Agnieszka Woźniak-Starak miała ogromne problemy ze zdrowiem. Ustały po traumatycznym przeżyciu
Dziennikarka zdradziła szczegóły na antenie
Agnieszka Woźniak-Starak od marca 2020 roku prowadzi w Newonce Radio własną audycję. W Life Balance przeprowadza rozmowy na temat życiowej równowagi, którą dobrze zachować niezależnie od tego, co nas spotyka. W ostatnim wejściu na żywo dziennikarka nawiązała do „bardzo silnego wydarzenia”, które zmieniło pracę jej głowy i organizmu. Wielu internautów podejrzewa, że prezenterka wróciła wspomnieniami do tragicznej śmierci męża.
Agnieszka Woźniak-Starak o bólach ciała
Choć prowadząca audycję Life Balance rzadko dzieli się tak prywatnymi historiami, ostatnio zrobiła wyjątek. Słuchacze dowiedzieli się, jak ostatnie trudne miesiące zmieniły stan zdrowia Agnieszki Woźniak-Starak. Okazuje się, że na lepsze. „Sama na sobie poczułam, jak wiele zależy od tego, co siedzi w naszej głowie. Kiedyś miałam dużo dolegliwości bólowych. Kręgosłup, różne rzeczy. Miałam złamaną rękę, która bolała mnie po operacji. Różne rzeczy się działy”, mówiła w Newonce Radio.
Traumatyczny moment w życiu Agnieszki Woźniak-Starak pozwolił przepracować organizmowi wszystkie wspomniane bóle. „Pod wpływem bardzo silnych przeżyć emocjonalnych, bardzo silnego wydarzenia w moim życiu, moje ciało się zresetowało. Nagle przestałam mieć te dolegliwości, wszystko przestało mnie boleć. Jestem przekonana, że wychodziło to gdzieś z głowy. Głowa ma ogromny wpływ na nasze ciało”, usłyszeliśmy w audycji, której część słuchaczy podejrzewa, że prezenterka mówiąc o silnych przeżyciach miała na myśli śmierć Piotra Woźniaka-Staraka.
Czytaj też: Maria Sadowska wspomina niezwykły gest Piotra Woźniaka-Staraka. Zaskoczył nim całą ekipę!
Jak zginął Piotr Woźniak-Starak?
Przypomnijmy, że od tragicznego wypadku ze skutkiem śmiertelnym 17 sierpnia minęły już 2 lata. Piotr Woźniak-Starak po zjedzonej kolacji postanowił popływać motorówką po jeziorze Kisajno. Miał odprawić swoich ochroniarzy, a na pokład zaprosić kelnerkę jednej z restauracji, którą chciał grzecznościowo „odwieźć” do domu. Niestety, przy jednym z dużych skrętów motorówka przechyliła się i producent oraz towarzysząca mu kobieta wpadli do wody. Ona dopłynęła do brzegu, jego szukano cztery dni.
Niestety poszukiwania zakończyły się wyłowieniem ciała, które przed zatonięciem miało uderzyć w ostrą część motorówki. W wyniku śledztwa podano też do publicznej wiadomości, że w krwi filmowca wykryto 2 promile alkoholu.
Czytaj także: Byli małżeństwem przez 3 lata. Oto historia miłości Agnieszki i Piotra Woźniak-Staraków