Siostra Ani Przybylskiej szczerze o nowym związku Jarosława Bieniuka!
Z jej ust padły zaskakujące słowa
Życie uczuciowe Jarosława Bieniuka wciąż budzi ogromne emocje. Wdowiec po uwielbianej przez Polaków Ani Przybylskiej zdradził rok temu w wywiadzie z Krystyną Pytlakowską, że „w jego życiu jest dziewczyna, dzięki której życie znów go cieszy”. Niestety, pół roku później potwierdził, że związek przeszedł do historii. Ostatnio wiele mówi się natomiast o tym, że sportowiec i jego wybranka, modelka Martyna Gliwińska, wrócili do siebie. Jaka jest prawda? Na ten temat wypowiedziała się siostra Ani Przybylskiej, Agnieszka Kubera!
Agnieszka Kubera o związku Jarosława Bieniuka i Martyny Gliwińskiej
Niektórzy uważają, że jej słowa to potwierdzenie tego, o czym mówiło się od ponad tygodnia. Czy Jarosław Bieniuk i Martyna Gliwińska po raz kolejny dali szansę swojemu związkowi?
„Zaakceptujemy każdą kobietę, z którą Jarek rzeczywiście będzie szczęśliwy i jeśli dzieci również nie będą miały nic przeciwko niej. To nie ma być dziewczyna dla mnie, czy dla mamy, ale kobieta, która bezwarunkowo pokocha Jarka i dzieci. To oni są najważniejsi - dzieci i Jarek, nie ja i moja mama. Jeżeli rzeczywiście będą szczęśliwi, my im tylko przytakniemy i będą mieli zawsze nasze błogosławieństwo”, potwierdziła w rozmowie z Super Expressem Agnieszka Kubera.
Dodała również, że po śmierci Ani Przybylskiej na początku października 2014 roku jej dzieciom było bardzo trudno powrócić do codziennych zobowiązań. Do tej pory odejście ukochanej mamy to dla nich ogromna trauma.
Agnieszka Kubera, siostra Ani Przybylskiej, o dzieciach aktorki i Jarosława Bieniuka
„Nie wiem, czy do końca sobie radzą. Jest im strasznie trudno bez ukochanej mamy, jednak starają się żyć w miarę normalnie. Jarek robi wszystko, żeby zastąpić dzieciom ojca i matkę. Nie jest łatwo, ale staje na wysokości zadania. Do tej pory udawało mu się utrzymać rodzinę w ryzach i życzę mu dalszych sukcesów”, potwierdziła.
Dlaczego Jarosław Bieniuk i Martyna Gliwińska wrócili do siebie?
Wszystkiemu winna jest podobno... Oliwia Bieniuk! Informator tygodnika Na żywo twierdził niedawno w rozmowie z dziennikarzem, że najstarsze dziecko sportowca i aktorki ma z Martyną Gliwińską świetny kontakt.
„Ona ją wprost uwielbia, bo od śmierci mamy to Martyna stała się dla niej wzorem kobiecości. Oliwia traktuje partnerkę ojca jak starszą przyjaciółkę i we wszystkim chce ją naśladować. Martyna mieszka po sąsiedzku, więc regularnie się widywały i do siebie dzwoniły. Oliwia nie straciła nadziei, że rozstanie taty z Gliwińską będzie chwilowe. Często z nim o tym rozmawiała”, zdradził.
Czy związek Jarosława Bieniuka i Martyny Gliwińskiej przetrwa próbę czasu?
1 z 5
To jedyne wspólne zdjęcie Jarosława Bieniuka i Martyny Gliwińskiej. Modelka opublikowała je w maju 2016 roku na swoim Instagramie.
2 z 5
Z kolei w czerwcu 2017 roku Jarosław Bieniuk podzielił się z internautami tą rodzinną fotografią, na której znajduje się również Martyna Gliwińska. Wybrali się oni wówczas na wesele znajomego/kogoś z rodziny.
3 z 5
Jarosław Bieniuk po raz pierwszy potwierdził związek z Martyną Gliwińską w maju 2017 roku w wywiadzie z Krystyną Pytlakowską dla VIVY!.
4 z 5
W październiku 2017 roku było natomiast głośno o tym, że Jarosław Bieniuk zerwał z Martyną Gliwińską.
„Przez jakiś czas spotykałem się z kimś, ale uznałem, że na razie to nie ma sensu. Trudno mi jest nawiązać bliską relację, bo mam trójkę dzieci, pracę i mało czasu na budowanie związku”, potwierdził w wywiadzie dla WeMen.
Niektórzy twierdzili, że wszystkiemu winny był emocjonalny wpis, który modelka umieściła na swoim Instagramie z okazji trzeciej rocznicy śmierci Ani Przybylskiej. Wydaje się jednak, że nie była to prawda.
5 z 5
To Oliwia, najstarsze dziecko Ani Przybylskiej i Jarosława Bieniuka miała poprosić tatę, by dał Martynie Gliwińskiej jeszcze jedną szansę.