Agnieszka Kaczorowska zdradziła imię drugiego dziecka. To nietypowy wybór...

Agnieszka Kaczorowska niedawno ogłosiła, że jest w drugiej ciąży. Aktorka mówi, że ma silne przeczucia co do płci dziecka. Razem z mężem Maciejem Pelą, przyznali, że wybrali już imię.

Agnieszka Kaczorowska w ciąży

Agnieszka Kaczorowska półtorej roku temu urodziła córeczkę Emilię. Niedawno ogłosiła, że spodziewa się drugiego dziecka. Przyznała, że początki drugiej ciąży były dla niej bardzo trudne. Zmagała się z kiepskim samopoczuciem. Dopiero kiedy objawy minęły, zyskała siły aby opowiedzieć o swoim stanie.

Wszystko jest inaczej. Z jednej strony mam wrażenie, że nie przeżywamy tej ciąży tak bardzo. Wiadomo, że jest Emilka i cały czas się nią zajmujemy. Właśnie nawet wczoraj powiedziałam do Maćka, że nie głaszczemy tyle tego brzucha, nie przytulamy go tak bardzo, bo dzieją się inne rzeczy i to chyba jest normalne – przyznała aktorka w rozmowie z Jastrząb Post

Agnieszka Kaczorowska przyznała także, że druga ciąża była dla niej i dla jej męża zaskoczeniem.

Gdzieś tam chcieliśmy, ale mieliśmy na to totalny luz i wolność. W pewnym momencie zrobiłam test ciążowy, totalnie się wzruszyłam, bo pierwszy raz widziałam na teście dwie kreski, więc to było trochę dla mnie nowe. Oboje się popłakaliśmy. Wielkie zaskoczenie, inna radość, taka mniej przewidywalna i od tej pory wszystko jest inaczej - dodaje przyszła mama

Agnieszka Kaczorowska wybrała imię dla dziecka

Agnieszka Kaczorowska oficjalnie pozna płeć drugiego dziecka w połowie marca. Deklaruje, że informacją podzieli się z mediami. Aktorka nie ukrywa jednak, że czuje, że urodzi się chłopiec. Razem z mężem wybrali już nawet imię dla brata Emilii. Wyznała także, że jeśli urodzi się dziewczynka, wybór imienia będzie dla pary nie lada wyzwaniem.

Mam przewagę na jedną płeć, ale jeszcze nie mówię, bo w połowie marca dopiero dowiemy się na 100%. Wtedy pewnie się podzielę, bo dlaczego nie. My mamy imię dla chłopca. Już przy pierwszej ciąży mieliśmy imię dla chłopca. Byłby to Stefek, strasznie chcielibyśmy Stefana. A jeżeli będzie dziewczynka, to oczywiście też będziemy szczęśliwi. Tylko wtedy trudniej z tym imieniem. Ta Emilka też tak do nas przyszła w oczekiwaniu, myśmy długo myśleli nad tym imieniem. Więc z imieniem dla drugiej dziewczynki będzie naprawdę kłopot. Zobaczymy - podsumowuje Agnieszka.

Trzymamy kciuki i życzymy Agnieszce i Maciejowi wszystkiego najlepszego!