Reklama

Agnieszka Hyży niedawno podzieliła się z obserwatorami cudowną informacją o tym, że wkrótce wraz z mężem, Grzegorzem Hyżym powitają na świecie dziecko. Dziennikarka w poruszającym poście wyznała, że ich marzenie się spełniła. Przez długi czas o to walczyli. Niestety mają za sobą trudne doświadczenia. „Przez ostatnie 7 miesięcy toczyliśmy, nie pierwszy raz, nierówną walkę o coś najcenniejszego i najbardziej bezbronnego, ale także o spełnienie naszego wielkiego marzenia”, pisała dziennikarka. Agnieszka Hyży poruszyła delikatny temat poronień. Teraz w programie Miasto Kobiet opowiedziała o swoich emocjach. Doskonale wie, z czym mierzą się kobiety, dla których droga do macierzyństwa nie jest łatwa. To także traumatyczne doświadczenia dla ich partnerów.

Reklama

Agnieszka Hyży o utraconych ciążach

Wielu kobietom jej słowa dają wsparcie i nadzieję w trudnym momencie. Agnieszka Hyży zna wszystkie emocje, które im towarzyszą, kiedy okazuje się, że marzenie o macierzyństwie zostaje brutalnie odebrane. Często przeżywają to w samotności i mierzą się z mało delikatnymi pytaniami otoczenia, presją, brakiem empatii. Agnieszka Hyży także ma za sobą bardzo trudne doświadczenia. Prezenterka kilkukrotnie traciła ciążę... O swojej historii opowiedziała w rozmowie z Marzeną Rogalską, Aleksandrą Kwaśniewską i Olgą Legosz. Prezenterka zwracała uwagę na fakt, że wiele kobiet czuje się osamotniona w momencie, kiedy potrzebuje informacji i pomocy.

„Za pierwszym razem to jest chyba taka największa trauma i największy szok. Ja też nie ukrywam, tego, że to nie jest jednorazowa historia. Tylko kilka razy to doświadczenie mnie niestety spotkało. Za tym pierwszym razem, to jest tak wielka niewiadoma i tak mało jest wiedzy i informacji na ten temat. Dokładnie pamiętam moment w szpitalu, jak i w domu, kiedy szukałam rozpaczliwie jakiejś informacji (…). Pytania: „Jak się czujesz” bardzo mnie irytowały, a pytania: „Jak sobie z tym poradziliście?” już kompletnie mnie wyprowadzały z równowagi”, mówiła w poruszających słowach.

Agnieszka Hyży i Grzegorz Hyży nie informowali swoich bliskich o ciąży. Ukrywali to, by nie narażać się na pytania, domysły… „Za każdym kolejnym razem, to brzmi tak… Spłycając te kolejne doświadczenia, to było trochę inaczej, bo nauczyliśmy się już nie informować naszych bliskich. To była nasza taka zasada. O tym, że jest ciąża, że były poprzednie i to niejedna moja mam dowiedziała się w piątym czy szóstym miesiącu, kiedy miałam pewność, że wszystko będzie w porządku”, dodawała gwiazda w Mieście Kobiet.

Zobacz też: Agnieszka Hyży szczerze o trudnym temacie utraty ciąży: „Dotyczyło to mnie. Wielokrotnie...”

Agnieszka Hyży o trudnych doświadczeniach

Agnieszka Hyży podkreśla, że w tym trudnym czasie potrzeba ogromnego wsparcia. Strata z jaką mierzy się każda para, która spodziewa się dziecka, jest dla nich bolesna i rozrywa serce. W rozmowie z prowadzącymi Miasto Kobiet, gwiazda wyznała, że każdy inaczej przeżywa tragedię.

„Mój mąż jest introwertykiem, jest artystą. W związku z tym on jest raczej zamknięty, bardzo trudno mu mówić o swoich emocjach, on się wyraża w tym, co robi, czyli w piosenkach, które pisze, i w śpiewaniu. Ale to nie znaczy, że nie cierpi. On mi to parę razy powiedział, że: "to, że ja nie mówię albo nie wykrzyczę czegoś, to nie znaczy, że ja tego w środku nie przeżywam i mnie to tak samo nie boli”, mówiła.

„Widziałam, że za każdym kolejnym razem, nawet jak ja próbowałam się już cieszyć, to on się wycofywał", dodawała gwiazda.

Zobacz też: Agnieszka Hyży jest w ciąży! Piękne fotografie podbiły serca internautów

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama