Adam Zdrójkowski stanął w obronie Wiktorii Gąsiewskiej! Piękny gest
Zareagował na krzywdzące medialne doniesienia
Wszyscy się od niej odwrócili i nie chcieli rozmawiać za kulisami Sylwestra Polsatu? W mediach pojawiły się niepokojące doniesienia na temat Wiktorii Gąsiewskiej. Była dziewczyna Adama Zdrójkowskiego miała spotkać się z ogromną niechęcią kolegów z branży w trakcie show stacji. Nieoczekiwanie w jej obronie stanął były partner... Zdobył się na wymowny i piękny gest.
Wiktoria Gąsiewska była lekceważona za kulisami Sylwestra Polsatu?
Mimo że wydawali się świetnie dobrani, ich związek nie przetrwał próby czasu. Adam Zdrójkowski i Wiktoria Gąsiewska rozstali się w zeszłym roku. W mediach pojawiały się informacje i zdjęcia, które sugerowały, że w relacji doszło do zdrady. Sam zainteresowani szybko potwierdzili doniesienia o zakończeniu relacji, jednak nie chcieli ich komentować.
Ich fani i internauci byli zadziwieni, gdy okazało się, że oboje pojawią się na Sylwestrze Szczęścia Polsatu. Według doniesień portalu Pudelek, również inni prezenterzy zaangażowani w widowisko mieli nie kryć emocji i zadeklarowali, że w tej sytuacji staną po stronie młodego aktora.
„Wszyscy byli doskonale zorientowani w sytuacji i jednogłośnie stwierdzili, że zachowanie Wiktorii względem Adama było karygodne. Plotkowano, że będąc jeszcze nastolatką, wybiła się na jego plecach. (…) Wszystko byle tylko otrzymywać angaże do reklam lub innych produkcji telewizyjnych”, zdradziła osoba z produkcji show.
Za kulisami miało dojść do sytuacji, w której prowadzący Sylwestra Szczęścia nie chcieli nawet przez chwilę porozmawiać z Wiktorią Gąsiewską!
„Adam naprawdę bardzo to przeżył. Szczerze kochał Wiktorię, planował z nią wspólną przyszłość. Po jej skandalicznym zachowaniu stracił wiarę w miłość, aktualnie nie wie, czy będzie jeszcze w stanie komukolwiek zaufać. (…) Znajomi i przyjaciele z jego otoczenia cały czas go wspierają. Nie inaczej było również podczas gali sylwestrowej. Większość osób, która współprowadziła koncert, była zażenowana angażem Wiktorii do przedsięwzięcia. Nikt nie chciał z nią rozmawiać, widać było, że snuje się jak widmo gdzieś za kulisami. Próbowała rozmawiać z operatorami kamer, ale ewidentnie nie mogła odnaleźć się na gali”, przekonywał informator Pudelka.
Te doniesienia nie mogły pozostać bez reakcji osób zaangażowanych w widowisko. Odniósł się do nich również sam zainteresowany...
Czytaj także: Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski rozstali się? Aktorka odpowiedziała stanowczo
Adam Zdrójkowski odniósł się do medialnych doniesień. Piękny gest w stronę Wiktorii Gąsiewskiej
Młody aktor udostępnił w swojej relacji na Instastory wpis Krzysztofa Ibisza, w którym drobiazgowo i szczegółowo wyjaśnił, jak wyglądała sytuacja za kulisami Sylwestra Szczęścia.
„Odnosząc się do artykułu Pudelka, chcę wam powiedzieć, że nie jest prawdą, jakoby ekipa prowadzących i produkcji Polsatu odnosiła się z jakąkolwiek niechęcią do Wiktorii Gąsiewskiej. Relacje Wiktorii i Adama są tylko ich sprawą, a nie naszą. Wszyscy szanujemy zarówno Wiktorię, jak i Adama, i lubimy z nimi pracować”, przekonywał prowadzący „Taniec z gwiazdami”.
To, że Adam Zdrójkowski udostępnił ten post świadczy o tym, że w pełni zgadza się ze stanowiskiem starszego kolegi. Na rewelacje medialne zareagowała również inna prezenterka, Karolina Gilon.
„What?! Co za ploty! Absolutnie, nie było takiej sytuacji! Wiadomo, że oni z Adamem się rozstali, ale była taka sytuacja, że jak nagrywaliśmy „storiski” podczas wspólnego lunchu to Wiktorii jeszcze nie było, bo się spóźniła. Odłożyliśmy telefony, skupiliśmy się na jedzeniu i wtedy dołączyła Wiktoria, tylko już nikt tego nie nagrywał. I wyszło, że jest odrzucona”, wyjaśniła prowadząca „Love island”.
Zapewniła również, że nikt z produkcji show nie wnika w to, jak obecnie wygląda relacja Adama Zdrójkowskiego i Wiktorii Gąsiewskiej.
„Nikt się w to nie wtrąca, to jest ich prywatna sprawa. My jesteśmy profesjonalni, a takie rzeczy zostawia się za zamkniętymi drzwiami i jak bardzo by się nienawidzili, to jak wchodzą do roboty, to po prostu jest robota”, podkreśla Karolina Gilon.
W podobnym tonie wypowiedziała się również Marcelina Zawadzka. „Jest świetną prowadzącą, fajną dziewczyną, dajmy spokój”, zaapelowała.
Nic dodać, nic ująć...
Czytaj także: Paweł Domagała zdobył się na piękny gest. Całą gażę za występ na Sylwestrze odda choremu dziecku