83-letnia mama Marcina Tyszki wciąż podbija serca internautów. Tak pięknej relacji z synem można szczerze zazdrościć
Co dzisiaj robi Pani Mira?
- Redakcja VIVA!
Mama Marcina Tyszki, czyli Mira Tyszka, cały czas udowadnia, że Instagram nie ma przed nią żadnych tajemnic, a poczuciem stylu i elegancją mogłaby się podzielić z niejedną kobietą! 83-latka regularnie zamieszcza posty, na których pozuje w pięknych, doskonale dobranych strojach, a fotografie dopełnia ciekawymi historyjkami... Mówi, że nie można odpoczywać, trzeba cieszyć się życiem i każdą możliwą chwilą. Co dzisiaj robi mama popularnego fotografa?
Mira Tyszka podbija Instagram. Najnowsze posty
Kto twierdzi, że kobiety po 80. roku życia nie znają się na technologii i nowych mediach może być w szoku, odwiedzając konto na Instagramie mamy Marcina Tyszki. Profil @mira_lamirra podbija sieć, 83-latka ma już ponad 16 tys. obserwatorów, a grupa fanów cały czas wzrasta! Głównymi bohaterami opowieści z życia „emerytki na obcasach” (bo takim hasztagiem podpisuje posty) jest ona sama — Mira Tyszka, jej mąż Roman (Romek) oraz syn Marcin Tyszka (Marcinek). Stylizacje, które prezentuje instagramerka są naprawdę świetne, a historie opowiadane przez panią Mirę wywołują uśmiech na twarzy!
A jak ubiera się 83-letnia mama Marcina Tyszki? Bardzo klasycznie, elegancko, ale jednocześnie z wyobraźnią i polotem! Doskonale wybiera kolory, fasony i podkreśla swoją urodę. Jej stylizacje są optymistyczne, jak ona sama! Można pozazdrościć takiej energii i chęci życia. Idealnie skomponowane stroje i dopracowana sceneria powodują, że profil mamy Marcina Tyszki jest bardzo popularny w sieci!
A co jeszcze wiemy o pani Mirze? To właśnie syn namówił ją do założenia konta na Instagramie. "Założyłem mamie profil, ale to ona jest specjalistką od Instagrama. Śledzi insta stories, wiec co się dzieje na świecie, u moich znajomych, których nawet ja nie śledzę. I sama wrzuca zdjęcia, które muszą być kolorowe - to podstawa", mówił Marcin Tyszka w Dzień Dobry TVN. „Mama jest na Uniwersytecie Trzeciego Wieku, bardzo aktywnie się teraz uczy. No i jest uzależniona od Internetu”, dodawał artysta. Pani Mira dużo podróżuje (szczególnie w towarzystwie bliskich) i ma niezwykłe poczucie humoru, co widać w podpisach, jakimi opatruje zamieszczane w sieci zdjęcia.
„Jeszcze takie zdjęcie z „nóżką” Kobiety po 70-tce też przecież mają „nóżkę” , albo nawet dwie. Romek uważa ze obie są całkiem zgrabne”. „Paryż przed kolacją . Zawsze uczę Marcinka, że w pewnym wieku i Photoshop nie pomoże. Pomaga jedynie spora odległość od aparatu”, pisała żartobliwie pod opublikowanymi fotografiami.
„Instagram przypomina mi, bym się określiła, kim jestem. Nie mam kryzysu tożsamości, ale co tu wybrać. Żadna ze mnie artystka, marna aktorka, modelką mogłam zostać gdy budowano Pałac Kultury, tylko nikt mnie wtedy nie zauważył. Wybrałam postać filmową, życie tutaj to jedna wielka fikcja", napisała pod jednym z postów.
Czytaj też: Robert Lewandowski świętuje sukces drużyny z córeczkami w Katarze
Końcem stycznia mama fotografa opowiedziała o tym, jak spędziła urlop z ukochanym w Hiszpanii. „Ostatnio same okazje do świętowania. 30 stycznia 1960 roku powiedziałam Tak Romkowi. I tak już razem 62 lata, dokładnie do wczoraj, bo Marcinek spóźnił się o jeden dzień z przysłaniem zdjęcia. Leciał do Barcelony więc wybaczam i trochę zazdroszczę widoku na morze. Dopiero wrócił z Madrytu i już znowu w podróży, czyli po staremu. Synek zaprasza by go odwiedzić. My też niedawno odwiedziliśmy Katalonię, wyjazdów kolejnych nie planowałam, ale nawet ospały Romek od razu się obudził. Na razie wyjmuję walizkę i będę obserwować czy bardzo kusi. #rozkminkimirki", pisała wówczas.
Mira Tyszka o tym, jak Krzysztof Ibisz poznał pierwszą żonę
Przypomnijmy jeden z głośniej komentowanych postów na profilu pani Miry. Podczas finału Top Model w 2021 roku, Mira Tyszka oglądała show z widowni, zajmując miejsce obok Krzysztofa Ibisza. Po tym wydarzeniu opisała na swoim instagramowym profilu ciekawą i zaskakującą historię o tym, jak słynny prezenter poznał swoją pierwszą żonę. Krzysztof Ibisz od 2005 do 2009 roku był mężem Anny Nowak-Ibisz, a wcześniej — od 1998 do 2004 roku trwał w związku małżeńskim z Anną Zejdler.
Mira Tyszka w swoim poście zdradziła nieznane dotąd szczegóły dotyczące poznania Krzysztofa Ibisza i Anny Zejdler. Okazuje się, że w rolę swatki wcielił się... Marcin Tyszka! „Poznaliśmy się ponad ćwierć wieku temu. Marcinek przyjaźnił się z fantastyczną Anną Zejdler, robił z nią pierwsze sesje oraz okładkę do „Pani". „Pani" wisiała sobie w ramce na ścianie w kuchni, gdzie synek miał mini studio. Krzyś wpadł na zdjęcia, zaintrygował się tajemniczą brunetką z okładki. Marcinek postanowił państwa zapoznać ze sobą, na tyle skutecznie, że w 1998 roku odbył się huczny ślub transmitowany na żywo w TVN”, wyznała mama słynnego fotografa. Pani Mira wspomniała także o obecnej żonie prezentera: „Top Model odkryło Ją dla świata. Mogę śmiało powiedzieć że jestem babcią tego związku. Pan Krzyś szaleńczo zakochany, niech Im się wiedzie", napisała rok temu.
Co dzisiaj robi Mira Tyszka, czyli mama Marcina Tyszki?
Pani Mira wciąż udziela się w mediach społecznościowych. Jej najnowsze posty zbierają wiele polubień i komentarzy. Co więcej, jej kontakt z synem jest wciąż doskonały. Mama słynnego fotografa nie przestała podróżować ani wychodzić w pięknych stylizacjach do różnych miejsc. Kilka dni temu pojawiła się w pięknej sukni w Hotelu Bristol. „Bez makijażu, za to w przepięknym anturażu. Nie wyniosłam pledu z restauracji. To ulubiony szal aksamitny. Można zawinąć lub spiąć paseczkiem dla podkreślenia talii. Tu nie zdążyłam bo Synek tak szybko robi zdjęcia. W końcu wrócił z dalekich podróży i nas wyciąga w miasto żeby nie ulegać zimowej aurze. Mnie nawet taka szara pogoda nie usypia. Patrząc na siebie mogę powiedzieć, że czym człowiek starszy tym mniej chce się spać. Szkoda tracić życia. Mąż natomiast ciągle drzemie z krótkimi przerwami na mecz, choć potrafi nawet zamknąć oczy podczas akcji podbramkowej. W środę będziemy mieć dylemat włączyć Top model czy polską reprezentację. Całe szczęście sport nakłada się z programem tylko przez pół godziny. Oby nie było karnych bo się transmisja wydłuży. #rozkminkimirki”, czytamy.
Jak widać, Pani Mira nieustannie zachwyca nie tylko urodą, ale także energią. Życzymy jej jeszcze więcej pięknych doświadczeń i przygód. Zachęcamy do zaobserwowania profilu mamy Marcina Tyszki.
Czytaj również: Natalia Kukulska zapozowała z córką na nowym zdjęciu. Fani myśleli, że są siostrami!