Natasza Urbańska i Kuba Józefowicz nie mieli łatwej relacji. Tak o sobie mówili
Jak udało im się odnaleźć wspólny język?
Janusz Józefowicz ma za sobą małżeństwo, które nie przetrwało próby czasu. Reżyser wyjechał ze Śląska, w którym mieszkał z żoną, aby studiować na Akademii Teatralnej. W Warszawie założył Teatr Buffo, a jego nową wybranką została aktorka Natasza Urbańska. Początkowo nie było jej łatwo w relacjach z dziećmi Józefowicza, zwłaszcza z synem Kubą. Jak w końcu udało im się złapać wspólny język?
ZOBACZ TEŻ: Jakub Józefowicz szczerze o relacji z ojcem: „Coś po nim odziedziczyłem. Obaj lubimy zawalczyć o swoje”
Józefowicz o wyjeździe do Warszawy
Reżyser miał 22 lata, kiedy ze Śląska wyjechał do Warszawy. Miało to być spełnienie jego marzeń i szansa na rozwój kariery. Zakończyło się rozpadem małżeństwa i przez pewien czas weekendową rodziną.
"To była prawdziwa męka. Ludzie wtedy podczas weekendów balowali, a ja spędzałem je w koszmarnych pociągach, żeby chociaż chwilę pobyć z rodziną" — wspominał Janusz Józefowicz.
Kiedy byli już razem, wcale nie było lepiej. On pracował do późnych godzin, ona wyjeżdżała za granicę do pracy. W końcu poznał też 17-letnią Nataszę, która zawróciła mu w głowie.
"Kryzys musiał się pojawić. Myślę, że gdyby w moim sercu nie było miejsca dla Nataszy, to dziś łączyłyby nas tylko sprawy zawodowe" — przyznał z Józefowicz.
Miłość od pierwszego wejrzenia
Uczucie, które zrodziło się między Januszem Józefowiczem a Nataszą Urbańską wybuchło nagle i ze zdwojoną siłą. Mężczyzna wciąż był mężem innej kobiety, a do tego ojcem dwójki dzieci. Jego starsza córka była młodsza od Nataszy zaledwie o 5 lat. Początkowo relacje Nataszy z dziećmi reżysera nie były łatwe.
"Danka miała ogromny żal, bo zajęła się domem i wychowywaniem dzieci, a Janusz dzięki jej decyzji, cały czas mógł się rozwijać. Inaczej to sobie wyobrażała, zawiodła się" — pisano w "Na Żywo".
Relacje Urbańskiej z dziećmi Józefowicza
Józefowicz po rozwodzie nagle wyprowadził się z domu. Najtrudniejsze do przepracowania były więc relacje z dziećmi. Od początku było wiadomo, że będzie to trudny orzech do zgryzienia.
Wiadomo, że na początku nie było łatwo. Moje życie rodzinne w pewnym momencie rozłożyło się na dwie oddzielne flanki i musiałem dryfować między jedną a drugą. Trudno było mi się z tym oswoić. Ale z biegiem czasu wszystko się ułożyło — opowiadał w jednym z wywaidów dla Plejady Kuba Józefowicz.
Kiedy córka Janusza Józefowicza została mamą małego Tadeusz, wiele się zmieniło. Rodzina, choć miała trudne relacje, zrozumiała co jest dla nich najważniejsze.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tej miłości nikt nie dawał szans. Oto niezwykła historia Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza
Teraz wszyscy cieszą się, że znów mogą na siebie liczyć i okazują sobie szacunek. W końcu wiele lat czekali na tę chwilę, bo przecież w rodzinie jest siła" — czytamy w "Na Żywo".
Z biegiem czasu Natasza zaczęła również współpracę z Kubą Józefowiczem przy reżyserowaniu jej teledysku. Doskonale się dogadywali, odnajdując wspólny język w sztuce, którą obydwoje kochają.
[Tekst opublikowany na Viva Historie 26.03.2024 r.]
[Tekst aktualizowany na Viva.pl i FB 17.08.2024 r.]