Matteo Bocelli ma znanego ojca, ale mało kto wie, kim jest jego matka. Wiele poświęciła dla synów
"Sprawia, że wzrastasz w miłości", mówił o najważniejszej kobiecie swojego życia
Matteo Bocelli oddycha muzyką... Syn Andrei Bocellego kontynuuje rodzinne tradycje i podobnie jak ojciec występuje na scenach całego świata. Gra na fortepianie, śpiewa… a jego wokal porusza serca rzeszy fanów. W wywiadach podkreśla, że ojciec jest dla niego bohaterem. A co wiemy na temat pierwszej żony Andrei Bocellego, mamy Matteo? Niedawno muzyk uhonorował ją w szczególny sposób.
[Ostatnia publikacja na VIVA! Historie i VUŻ: 01.01.2025 r.]
Enrica Cenzatti – mama Matteo Bocellego to prawdziwa piękność. Co wiemy o pierwszej żonie Andrei Bocellego?
Pierwsze małżeństwo Andrei Bocellego z Enricą Cenzatti nie przetrwało próby czasu. Para poznała się w Pisie, gdzie młody tenor występował w lokalnych barach jako pianista i śpiewak. Głos tenora zauroczył młodą Enricę. On sam przyznawał, że wybranka jego serca była dla niego wielką inspiracją i dawała mu silę w najmroczniejszych chwilach. Z czasem połączyło ich coś więcej, pobrali się w 1992 roku, budowali wspólnie dom. Owocem ich miłości jest dwóch synów – Amosa i Matteo. Jednak szczęście rodziny nie trwało długo.
Wracając do czasów dzieciństwa, Matteo wspomina dom wypełniony muzyką. Brakowało mu jednak obecności taty, który podróżował po całym świecie. To wszystko odbijało się na samopoczuciu całej rodziny, pogłębiała się też samotność bezradność Enrici. Nigdy nie stawała mężowi na drodze w spełnianiu marzeń. Wręcz przeciwnie, była dla niego wsparciem, trwając przy nim na wczesnym etapie rozwijającej się kariery. Enrica zajmowała się domem pod jego nieobecność i starała się zapewnić synom poczucie bezpieczeństwa. Stworzyła z nimi wyjątkową więź. Zachęcała Amosa i Matteo do rozwijania zainteresowań, budowała ich indywidualność.
„Życie i koncerty na całym świecie, które dawał mój tata, były dla niego niezwykle stresujące, a ten stres przekładał się na nas wszystkich. Miałem sześć lat, może siedem i dochodziło do sytuacji, że nie widziałem mojego taty przez wiele miesięcy. Cierpiałem wtedy, że nie ma go przy wielu ważnych, ale i nieważnych momentach z mojej codzienności”, mówił Wiktorowi Krajewskiemu dla Wprost.
W małżeństwie Bocellich pojawiły się kolejne wyzwania, a życie i pędząca kariera Andrei wywarła na ich związku dużą presję. Choć małżeństwo Andrei i Enrici skończyło się rozwodem po dziesięciu wspólnych latach, to cały czas łączą ich bardzo dobre relacje. Nigdy nie zdradzili też, co było powodem rozstania.
Obojgu od zawsze przyświecał jeden cel - wychować synów na wspaniałych mężczyzn, otoczyć ich miłością i troską. Tak się stało. Dziś to już dorośli mężczyźni, którzy są ich największą dumą. Po rozwodzie Andrea związał się z Veronicą Berti, z którą powitał na świecie córeczkę Virginię. Z kolei Enrica żyje z dala od blasku fleszy i nigdy nie szukała rozgłosu, co od lat potęguje aurę tajemniczości, także wzbudza zainteresowanie fanów.
Jest najważniejszą kobietą w jego życiu. Tak Matteo Bocelli pisał o ukochanej mamie
W dorosłym życiu Matteo postanowił podążać śladami ojca. Andrea Bocelli na początku sceptycznie podchodził do jego zapędów. Wiedział, jak wyglądają ciemne strony branży muzycznej, ale starał się być dla młodszego syna wsparciem i opoką. „Martwił się tym, że będę mierzyć się z wieloma problemami, jakie w biznesie muzycznym pojawiają się dość niespodziewanie. Zachował się świetnie, bo nie odciągał mnie i nie starał się zniechęcić. Chyba nawet nie udałoby mu się to, mimo że stanowi dla mnie życiowy wzór”, opowiadał w rozmowie z Wprost Matteo Bocelli.
Andrea Bocelli, Enrica Cenzatti, Amos Bocelli, Matteo Bocelli
Dziś coraz częściej mają okazję do wspólnego koncertowania. Ale Matteo wciąż doskonale pamięta ich pierwszy wspóny występ z piosenką Fall On Me. Wtedy jego pasja przerodziła się w coś więcej. Dziś żyje i oddycha muzyką. Kroczy własną drogą i nie obrusza się, gdy ktoś patrzy na niego przez pryzmat syna znanego ojca. Matteo realizuje swoje cele, żyje zgodnie ze swoimi marzeniami i najważniejsze, że robi to, co kocha. „To tata nauczył mnie jak śpiewać, jak podchodzić do występów przed kamerą czy do wywiadów. Możliwe, że ludzie porównują mnie z tatą i to dla mnie oczywiste. Ale każdy ma swoją karierę i drogę. Jak ma się pasję to powinniśmy za nią podążać i nie zastanawiać się nad tym, co inni mówią”, podkreślił dla VIVY.pl w 2021 roku.
Wiele zawdzięcza też ukochanej mamie, która zawsze dmuchała w jego skrzydła i dawała mu przestrzeń do rozwijania pasji. Nie da się ukryć, że to Enrica Cenzatti jest najważniejszą kobietą w życiu Matteo. Syn oddał jej hołd w jednym z wpisów, gdy złożył jej urocze życzenia z okazji jej święta. „Mama nie tylko daje życie, ale także sprawia, że wzrastasz w miłości i zawsze jest obok.
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki, Mamo, i najlepsze życzenia dla wszystkich matek!”, pisał Matteo w 2021 roku, dołączając do życzeń rodzinny kadr.
Takiej relacji można im pozazdrościć!
Źródło: Wprost, Viva, Co za Tydzień, Plejada
Sprawdź też: Wystąpił w Polsce z ojcem, widzowie oniemieli. Klasa, szyk i wielkie wzruszenie. Oczarowali wszystkich