Magdalena Boczarska o krytyce związku z młodszym partnerem. ''Ciągle się z tym spotykam"
Partner aktorki jest od niej o 10 lat młodszy
Magdalena Boczarska była gościem podcastu „WojewódzkiKędzierski”, w którym opowiedziała, z jakimi reakcjami spotyka się tworząc związek z młodszym mężczyzną. Między nią, a jej partnerem jest 10 lat różnicy i układa im się wspaniale. Okazuje się, że musi mierzyć się ze sporą krytyką w tej kwestii.
ZOBACZ TEŻ: Miłość w blasku fleszy. Oto historia Magdaleny Boczarskiej i Mateusza Banasiuka
Magdalena Boczarska o związku z młodszym mężczyzną
Aktorka od dłuższego czasu pozostaje w związku z Mateuszem Banasiukiem, również aktorem. Między parą jest 10 lat różnicy i to mężczyzna jest młodszą osobą w relacji. Boczarska przyznała, że wielokrotnie spotkała się z krytyką i hejtem w tej kwestii.
Generalnie ciągle panuje ostracyzm i znam wiele związków, które nie ujawniają się ze swoim uczuciem właśnie ze strachu przed oceną społeczną albo nie mają siły, czy ochoty się z tym mierzyć — opowiedziała.
Boczarska o obraźliwych komentarzach na temat różnicy wieku
Aktorka zwróciła uwagę, że co jakiś czas spotyka się z ocenianiem swojej oceny z uwagi na związek z młodszym mężczyzną. W Polsce wciąż jest to tematem tabu, chociaż kiedy sytuacja dzieje się w drugą stronę, kiedy to kobieta jest młodsza od mężczyzny, wówczas problem nie istnieje.
Ja właśnie na swoim doświadczeniu mogę powiedzieć, że ja to czuję i, pomimo tego, że właściwie jesteśmy już 10 lat prawie razem, ciągle się z tym spotykam — powiedziała Boczarska.
CZYTAJ TEŻ: Magdalena Boczarska lubi grać kobiety podmiotowe. Potwierdza to jej najnowsza rola
W sieci co jakiś czas Boczarska otrzymuje negatywne komentarze na temat swojej relacji. Ludzie nie potrafią zrozumieć, że wiek to tylko liczba. Są jednak też osoby, które oceniają Magdalenę Boczarską i Mateusza Banasiuka za parę idealną. Ich miłość rozwinęła się podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto. Zaiskrzyło i tworzą zgrany duet już od wielu lat. W 2017 roku zostali rodzicami Henia, który stał się ich oczkiem w głowie. Jak widać, wiek nie ma tutaj żadnego znaczenia.