Reklama

Krzysztof Ibisz już po raz drugi podczas swojego udziału w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” zdobył najwięcej punktów. Sytuacja wzbudziła sporo kontrowersji, a wiele osób oskarżyło dziennikarza o ustawkę. Ten przerwał milczenie i szczerze powiedział, co sądzi o zarzucanych mu kwestiach. Jego głos był bardzo stanowczy.

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Krzysztof Ibisz i Paweł Domagała w ogniu krytyki. Fani pytają: „Czy można skompromitować się bardziej?"

Krzysztof Ibisz triumfuje „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”

Dziennikarz, który niedawno po raz trzeci został ojcem, bierze udział w najnowszej edycji programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Chociaż za nami dopiero drugi odcinek, już pojawia się sporo kontrowersji wokół postaci Ibisza, a wszystko to za sprawą jego kolejnej wygranej. Czy rzeczywiście dziennikarz ma taki talent, czy może prawdą jest to, co zarzucają mu internauci?

Artur Zawadzki/REPORTER

Krzysztof pokazał brak klasy, mógł dać punkt Oskarowi, żeby wygrał, ale nie dał komuś innemu, tylko po to, żeby mieć kolejne zwycięstwo w kieszeni — pisali.

Krzysztof Ibisz odpowiada na zarzuty o ustawce

W krótkim wywiadzie dla Pomponika Ibisz podkreślił, że podwójne zwycięstwo było dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Zaprzeczył, że jest to kwestia ustawki, którą zarzucają mu internauci.

Reklama

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Anna Nowak-Ibisz i Krzysztof Ibisz są przykładem na to, że przyjaźń po rozwodzie jest możliwa

Każdy program, jak czytam, według części internautów jest ustawiony. Każdy. Jakikolwiek format byśmy w Polsce nie sprawdzali komentarzy. Ja przygotowuję wylosowaną piosenkę, robię swoje, staram się ją przygotować jak najlepiej, jak najlepiej zaśpiewać na scenie. Raz zapewne to wyjdzie gorzej, dwa razy udało się, że wyszło to lepiej. To wszystko, co ja mogę zrobić. To, co się dzieje dalej — jak oceniają jurorzy i państwo, to już jest poza mną — tłumaczył.

Reklama
Reklama
Reklama