Kiedy się poznali, Trump był na randce z inną. Melania odrzucała jego zaloty, jednak nie dał za wygraną

Donald Trump został najstarszym zaprzysiężonym amerykańskim prezydentem. Kiedy poznał swoją obecną żonę Melanię, żadne z nich nie przypuszczało, że zamieszkają w Białym Domu. On był wziętym biznesmanem, ona modelką. Choć kobieta początkowo zupełnie nie była zainteresowana Trumpem, ten nie dawał za wygraną. Postanowił nie spocząć, póki nie zdobędzie jej serca. 22 styczni będą obchodzić 20. rocznicę ślubu. Jaka jest historia ich miłości?

[Ostatnia publikacja na VUŻ i VIVA! Historie: 22.01.2025 r.]

Donald i Melania Trump: historia miłości

Melania miała 28 lat i świetnie radziła sobie w branży modowej. W 1998 roku podczas Fashion Weeku spotkali się po raz pierwszy w Nowym Jorku. Jednego wieczora w klubie Kit Kat, Donald Trump pojawił się w towarzystwie innej modelki. Była tam również Melania, która bardzo wpadła mu w oko. Nie czekał długo, tylko przedstawił się jej, chcąc zdobyć jej zainteresowanie. Choć jego charyzma zwróciła jej uwagę, nie była zbytnio zainteresowana rozwijaniem tej znajomości. On jednak nie odpuszczał. Gdy poprosił ją o numer telefonu, ta odmówiła. Zaproponowała, żeby to on dał jej swój numer, a ten zaskoczony zgodził się, pod warunkiem, że Melania oddzwoni.

Bajeczny ślub na Florydzie

Z niewinnego spotkania, ich relacja przekształciła się w płomienny romans. W 2004 roku Trump wręczył ukochanej pierścionek zaręczynowy o wartości 1,5 miliona dolarów. W ich relacji mówiło się o wielu wzlotach i upadkach, jednak 22 stycznia 2005 roku para stanęła na ślubnym kobiercu. Małżeństwo zawarli na Florydzie. Trump chciał, aby ceremonię transmitowano w telewizji NBC, jednak Melania Trump miała nie wyrazić na to zgody. Melania wybrała suknię projektu Diora o wartości około 200 tysięcy dolarów. Zjawiskowe wesele było jednym z głośniejszych wśród amerykańskich milionerów. Wśród gości znaleźli się między innymi Heidi Klum, Bill Clinton z żoną czy Simon Cowell.

Para doczekała się wspólnie syna Barona, który aktualnie studiuje w Nowym Jorku.

ZOBACZ TEŻ: Ojciec wpoił mu żelazne zasady, o ich rodzinie krążą legendy. Tak Donald Trump stawał się najpotężniejszym człowiekiem w USA

Przeprowadzka do Białego Domu

Z ich dwojga, tylko Donald Trump miał cieszyć się z objęcia stanowiska prezydenta USA. Melania Trump oceniana była jako oziębła wobec męża i nieangażująca się w działania i pracę Pierwszej Damy, tak jak robiły to dotychczas pozostałe żony prezydentów. Ona nie kryła swojej niechęci, odtrącając publicznie dłoń męża czy po prostu wyrażając niezadowolenie mimiką twarzy. Podczas drugiej inauguracji na urząd prezydenta, włożyła kapelusz z dużym rondem, który zasłaniał jej połowę twarzy. Wiele osób zwróciło uwagę, że to również ukryty przekaz niezadowolenia z powrotu do Białego Domu.

CZYTAJ TEŻ: Melania Trump zachwyca tajemniczą stylizacją podczas zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA

Kontrowersje wokół związku Trumpów

Wiele osób nie wierzy, że tych swoje związało się ze sobą z miłości. Trump miał wybrać żonę z uwagi na jej urodę i słabość do pięknych kobiet. Ją z kolei miała ująć jego fortuna. Podobno ich małżeństwo nie jest takie kolorowe, jak może się wydawać. Niektórzy twierdzą, że nigdy ze sobą nie mieszkali. W nieautoryzowanej biografii Melanii Trump "Uwolnić Melanię. Nieautoryzowana biografia Pierwszej Damy" znalazła się informacja, że każde z nich ma swoją sypialnię i to na innym piętrze. Podobno zachowanie dystansu od siebie w wielu aspektach, również takim, miało pomóc im przetrwać w małżeństwie aż 20 lat. Niedawno media poddawały również w wątpliwość jej przeprowadzkę do Białego Domu po zaprzysiężeniu Trumpa na prezydenta po raz drugi. Rozwiała jednak te wątpliwości, udzielając ostatniego wywiadu i podkreślając, że jest już spakowana.

Źródło: TVN24, CNN, Plejada, Ofeminin, "Uwolnić Melanię. Nieautoryzowana biografia Pierwszej Damy"