Izabela Trojanowska wyjawiła, jakie słowa tuż przed śmiercią przekazał jej Witold Paszt
To wyznanie chwyta za serce
Na początku 2022 roku zmarł Witold Paszt. Jego odejście było ogromnym ciosem zarówno dla bliskich, przyjaciół, jak i fanów. Izabela Trojanowska opowiedziała właśnie, jakie były jego ostatnie słowa, które skierował do niej przed śmiercią. To wspomnienie jest niezwykle wzruszające.
ZOBACZ TEŻ: Córka Izabeli Trojanowskiej to prawdziwa piękność! Czym zajmuje się Roxanna?
Witold Paszt odszedł z lutym tego roku
Założyciel grupy VOX zmarł 18 lutego w wieku 68 lat. Niestety przyczyną śmierci były komplikacje po koronawirusie. Tego dnia żegnali go przyjaciele z branży i nie tylko.
Wczoraj późnym wieczorem, dzień po rocznicy śmierci swojej Ukochanej Żony, odszedł nasz Tata, Witold Paszt. Wspaniały, najlepszy człowiek, najukochańszy dziadek, Artysta w pełnym znaczeniu tego słowa. Kiedy już wydawało się, że jest przemocny i niezniszczalny, bo pokonał swój trzeci COVID, nagle los się odwrócił i przyszły niespodziewane komplikacje, które znacznie przyspieszyły jego wytęsknione spotkanie z naszą Mamą. Bardzo się do Niej spieszył – przekazały córki artysty.
Izabela Trojanowska o śmierci Paszta
Od lat Izabela Trojanowska przyjaźniła się z Witoldem Pasztem. Jego śmierć bardzo go dotknęła. Mieli okazję współpracować ze sobą jeszcze na planie programu The Voice Senior, a Trojanowska wspomina te chwile wyjątkowo. W niedawnym wywiadzie wokalistka i aktorka wróciła do wspomnień z przyjacielem i poinformowała, jakie były jego ostatnie słowa, tuż przed śmiercią, które do niej powiedział.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dla Izabeli Trojanowskiej rozpad jej małżeństwa był szokiem. Marka poznała jako nastolatka, był opoką
Braliśmy udział w roku 1980 w tym samym festiwalu w Sopocie. Byliśmy wspólnie nagrodzeni, wspólnie się bawiliśmy. I od tamtej pory często się spotykaliśmy i zawsze była ta sympatia i ta radość ze spotkania. Ja po prostu nie wierzę, że go nie ma. On sobie świetnie radził do końca. Mówił, że jest trochę chory, trochę słaby, ale to zawsze było takie, że na pewno będzie zdrowy.
Trojanowska wciąż niezwykle tęskni za przyjacielem. Nic dziwnego. Witold Paszt był wyjątkowym, ciepłym człowiekiem, który na zawsze zapisał się w pamięci Polaków.