Reklama

Zawsze cieszyła się ogromną sympatią i uznaniem widzów. Magdalena Mikołajczak-Olszewska była twarzą TVP. Dziennikarka prowadziła m.in. Teleexpress i Panoramę. Po 25 latach odeszła z Telewizji Polskiej i stworzyła własną firmę, dzięki której dorobiła się fortuny.

Reklama

Magdalena Mikołajczak-Olszewska była twarzą TVP. Po 25 latach odeszła z telewizji

Przygodę w gmachu Telewizji Polskiej rozpoczęła na początku lat 90. Zawsze uśmiechnięta, charyzmatyczna i profesjonalna. Magdalena Mikołajczak-Olszewska witała telewidzów w Teleexpressie, a także prowadziła Panoramę. Szybko zdobyła ich sympatię. Wyróżniała się na tle innych wyjątkowym stylem i krótką rockową fryzurą. Nieoficjalnie mówiło się, że look dziennikarki nie spodobał się jednemu z szefów. W końcu zadecydowano o przeniesieniu jej do redakcji Kawy czy herbaty, Motoexpressu i posadzono za biurkiem. Przez kilka lat otrzymywała „gołą” pensję w wysokości 333 złotych. „W telewizji są lata chude i tłuste, ale nie uważam, że te, kiedy nie było mnie na wizji, były złe. Zmusiły mnie do ciągłego uczenia się nowych rzeczy. Przestałam być prezenterką, ale nadal byłam dziennikarką TVP”, zwierzała się Magdalena Mikołajczak-Olszewska w rozmowie z Galą.

I dodawała, że o zdjęciu z anteny dowiedziała się jako ostatnia. Bolało ją to, w jaki sposób stacja odsunęła ją od wizji. „O tym, że zdecydowano się mnie zdjąć, dowiedziałam się ostatnia. Razem ze mną zdjęto też Monikę Luft. Nikt nigdy nie wytłumaczył nam, dlaczego tak się stało. Może to był wynik jakiegoś układu, może czyjegoś złego humoru…”, mówiła. Magdalena Mikołajczak-Olszewska postanowiła robić swoje, a jej cierpliwość wkrótce została nagrodzona.

Czytaj też: Kilka miesięcy temu straciła pracę. Katarzyna Dowbor ujawnia kulisy rozstania ze stacją

PAP/Afa Pixx/Zenon Żyburtowicz

Magdalena Mikołajczak-Olszewska, Jolanta Fajkowska, Warszawa 04.1992

Prończyk/AKPA

Magdalena Mikołajczak-Olszewska w 2000 roku

W 2005 roku dziennikarka powróciła na wizję i razem z Tomaszem Kammelem poprowadziła pierwsze reality show w TVP – Miasto marzeń. Program, w którym pokładano nadzieje nie przyniósł stacji spektakularnego sukcesu i szybko został wycofany. A Magdalena Olszewska podkreślała, że w przyszłości nie ma zamiaru prowadzić żadnego teleturnieju. „Żadnego teleturnieju, żadnej populistycznej zabawy. Zrobiłam to raz i do dziś mam kaca”, tłumaczyła. Dziennikarka była jeszcze gospodynią religijnego „Między ziemią a niebem”, a w „Bez etatu” przybliżała tematykę związaną z rynkiem pracy.

W końcu postanowiła pomóc mężowi i została zatrudniona w należącej do niego firmie producenckiej. „Pomagałam mojemu mężowi Olafowi, scenarzyście "Plebanii", budować postaci do serialu. Jeździliśmy po małych miasteczkach w poszukiwaniu ludzi i historii. Potem napisałam książkę na podstawie serialu”, zwierzała się w wywiadach. Pracowała na zapleczu telewizji i podkreślała, że nie ma parcia na szkło. „Czasami lepiej zostać w cieniu. Mniej rozczarowań…”, dodawała w Gali. W 2016 roku po 25 latach pracy odeszła z TVP.

Sprawdź też: Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski wracają do telewizji. Poprowadzą razem nowy program

Palicki/AKPA

Magdalena Mikołajczak-Olszewska, Jolanta Fajkowska, 2006 rok

Magdalena Mikołajczak-Olszewska - jak wygląda jej życie?

Magdalena Mikołajczak-Olszewska wykładała w Wyższej Szkole Dziennikarstwa Melchiora Wańkowicza w Warszawie, współpracowała ze Szkołą Dobrych Manier (jako specjalistka do spraw kreowania wizerunku i pracy z kamerą) a w 2016 toku tworzyła audycję Pogodny poranek w Radio Pogoda.

W końcu postawiła na własny biznes. Wspólnie z przyjaciółką Bernadettą Machałą-Krzemińską otworzyła spółkę Stavka, zajmującą się przeprowadzaniem castingów. To był prawdziwy sukces! W 2011 roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyznała im koncesję na nadawanie kanału U-TV, który po pół roku Grupa TVN wykupiła 25 procent udziałów, a następnie kolejne 25,5. Dziś jest właścicielem całości akcji w spółce, a kanał funkcjonuje pod znaną widzom nazwą TTV.

Co słychać u dziennikarki? Magdalena Mikołajczak-Olszewska nie udziela wywiadów, nie pojawia się na czerwonym dywanie. Trzyma swoje życie z dala od zainteresowania mediów.

Reklama

Źródło: Pomponik, Plejada, Teleshow

Palicki/AKPA
Reklama
Reklama
Reklama