Reklama

Jest prawdziwą ikoną Telewizji Polskiej. Beata Chmielowska-Olech już od ćwierć wieku pracuje w Teleexpresie. Przez te wszystkie lata zdobyła ogromną sympatię widzów, a dziś nie każdy pamięta skandal, w jaki była uwikłana przed laty. W ostatnim czasie pojawiły się jednak spekulacje, że niebawem dziennikarka może rozstać się ze stacją. Miał o tym świadczyć jej wpis na Instagramie.

Reklama

Beata Chmielowska-Olech od 25 lat prowadzi Teleexpres. Była bohaterką skandalu

Pracę w Telewizji Polskiej zaczynała już w 1998 roku, mając zaledwie 23 lata. Beata Chmielowska-Olech początkowo prowadziła „Teleexpress Junior”, była gospodynią „Popołudnia z Jedynką”, Kawy czy herbaty”, a także „Poranka” na TVP Info. Bez wątpienia jednak to udział w „Teleexpressie”, w którym możemy ją oglądać już od 25 lat, przyniósł dziennikarce największą popularność i sympatię widzów. Przypomnijmy, że przed laty stała się „bohaterką” afery związanej z pewną nieruchomością znaną z popularnego serialu.

Przed laty Beata Chmielowska-Olech wykupiła dworek znany z telenoweli „Złotopolscy”. Niestety szybko pojawiły się kłótnie z konserwatorem zabytków, które nie wpłynęły korzystnie na jej wizerunek... Kiedy dziennikarka i jej mąż, Daniel Olech, nabyli nieruchomość, wyszło na jaw, że chcieli wybudować go na nowo. O sprawie informował wówczas zastępca burmistrza Tarczyna, Janusz Różycki. „Na początku października okazało się jednak, że zabytkowy dworek został praktycznie rozebrany, choć nie zezwolił na to ani konserwator zabytków, ani nadzór budowlany. Przejeżdżałem tamtędy; widziałem tylko stare fundamenty i rosnące na nich zupełnie nowe ściany”, mówił w rozmowie z Dziennikiem Polskim.

Małżonkowie mieli zamiar zrobić w dworku pensjonat i pokoje na wynajem. Beata Chmielowska-Olech tłumaczyła wówczas, że jest jedynie współwłaścicielką posiadłości, ale nie była odpowiedzialna za podejmowanie jakichkolwiek decyzji wobec niej. Zwłaszcza tych, które spotkały się z tak negatywnym odbiorem społeczeństwa. Po przeprowadzonym remoncie serial kręcono jeszcze przez 5 lat.

Czytaj też: Po rozstaniu z Martyną Wojciechowską zniknął. Dziś Przemek Kossakowski niesie pomoc innym

Mikulski/AKPA

Beata Chmielowska-Olech

Baranowski/AKPA

Beata Chmielowska-Olech, Telekamery Tele Tygodnia 2020

Beata Chmielowska-Olech zniknie z TVP?

Dziennikarka pozostaje aktywna na Instagramie, gdzie dzieli się z fanami szczegółami ze swojego życia prywatnego. Tym razem zamieściła zdjęcie, które zostało zrobione w studiu Telewizji Polskiej na Woronicza. „Zmiany. Jesień. W cenie znów cieplejsze odzienie, pachnąca herbata i dojrzałe uczucie, co serce ogrzeje, a umysł poruszy. Słonecznego dnia”, napisała Beata Chmielowska-Olech. Wpis opatrzyła również hasztagiem „stay tuned”, który oznacza, że wkrótce możemy się spodziewać więcej informacji.

Wpis Beaty Chmielowskiej-Olech wywołał spore spekulacje wśród internautów. Niektórzy byli przekonani, że oznacza on, iż niebawem dziennikarka zakończy swoją pracę w Telewizji Polskiej. Potem na profilu pojawił się kolejny post w kwestii zmian. „Zmiany widać i czuć wokół. Oddycham z ulgą, jest rześko, lubię to. A jak tam u was, lubicie jesień?”, napisała tym razem prowadząca Teleexpress. Czy jednak rzeczywiście może to oznaczać zmiany w jej życiu zawodowym?

Zobacz także: Jacek Rozenek nie ukrywa już nowej miłości! Partnerka aktora jest niewiele starsza od jego syna

Kurnikowski/AKPA
Reklama

Beata Chmielowska-Olech, wiosenna ramówka TVP, 2023 rok

Reklama
Reklama
Reklama