Reklama

Śmierć Stanisławy Ryster była sporym zaskoczeniem dla jej fanów oraz znajomych po fachu. Przykra informacja obiegła media w czwartek 4 kwietnia. Legendarną prowadzącą „Wielką Grę” wspomniały także inne gwiazdy telewizji: Agata Młynarska, Anna Popek oraz Katarzyna Dowbor, a także słynny Pan Lotto, czyli Ryszard Rembiszewski.

Reklama

Stanisława Ryster we wspomnieniach Katarzyny Dowbor i Anny Popek

Przez ponad trzy dekady prowadziła „Wielką Grę” i śmiało można powiedzieć, że była wielką legendą telewizji. Informacja o śmierci Stanisławy Ryster w czwartek obiegła media i pogrążyła w żalu również fanów oraz znajomych prezenterki po fachu. W rozmowie z Plejadą głos zabrała między innymi Katarzyna Dowbor. „Byłyśmy zaprzyjaźnione, dlatego, że jak zaczynałam pracę w telewizji te 41 lat temu, to trafiłam do pokoju, w którym razem ze Stasią siedziałyśmy biurko w biurko”, wyznała była prowadząca „Nasz nowy dom”.

Katarzyna Dowbor otrzymała bardzo dużo wsparcia od Stanisławy Ryster. Podkreśla, że prezenterka była bardzo wrażliwą osobą, która pomagała młodym kolegom i koleżankom po fachu. „Ja byłam młodziutką dziewczyną, dwudziestoparoletnią i ona mnie wielu rzeczy nauczyła. Opiekowała się mną, kiedy przyszłam do telewizji”, mówiła w rozmowie z Plejadą i dodała: „To była niezwykle życzliwa mi osoba. I powiem panu szczerze, że strasznie to smutne, bo jeszcze wcale nie miała tylu lat, żeby odchodzić”.

Okazuje się, że Stanisława Ryster była wielką profesjonalistką, która do pracy podchodziła z najwyższą powagą. „Absolutny zawodowiec. Niezwykle fajna, mądra, pięknie mówiąca po polsku i charakterna osoba, bo Stasia zawsze była charakterna. I za to ją ceniliśmy, bo miała osobowość i siłę. Zawsze mówiła, co sądzi, dlaczego czasem za to obrywała. Ale takie życie”, opowiadała Katarzyna Dowbor Plejadzie. Anna Popek również podziela to zdanie. „Profesjonalna, oryginalna, kobieta z klasą, która miała wymagania wobec młodszych koleżanek. Była strażniczka jakości pracy i potrafiła powiedzieć, że coś jej się nie podobało”, mówiła w tej samej rozmowie.

Anna Popek podkreśliła, że Stanisława Ryster wiedziała, że najważniejsza jest jakość pracy i dobro anteny, nie miała przy tym żadnych zahamowań. Uważała, że oznacza to szacunek dla widzów. Prezenterka wspomniała też o niezmiennym przez wiele lat i będącym jej znakiem rozpoznawczym wizerunku. „Z tą swoją fryzurą, taką ciekawą, przez lata niezmienioną, stworzyła wizerunek. Gdyby mogła korzystać wtedy z usług doradców wizerunku czy specjalistów marketingowych, to pewnie nie wymyśliliby tego lepiej niż ona sama”.

Czytaj też: O zwolnieniu z TVP Stanisława Ryster dowiedziała się... z prasy. Gorzko wspominała ten czas

AKPA

Katarzyna Dowbor, ART CUP 2023 - Jeździeckie Mistrzostwa Gwiazd

Pawel Wodzynski/East News

Anna Popek, Gala 29. edycji Konkursu o Nagrody SDP, 14.03.2023

Agata Młynarska wspomina Stanisławę Ryster

Córka Wojciecha Młynarskiego wyznała w rozmowie z Plejadą, że Stanisława Ryster bardzo ceniła jej ojca. „Miała bardzo serdeczne relacje z moim ojcem. Bardzo ceniła jego twórczość i okazywała mi bardzo dużo ciepła i wsparcia w mojej pracy”, mówiła Agata Młynarska. Dziennikarka podkreśliła również, że była jedyną osobą, która dostąpiła zaszczytu przeprowadzenia wywiadu z prowadzącą „Wielką Grę”, która na co dzień chroniła swoje życie prywatne i nigdy się na takie rozmowy nie godziła.

„Miałam zaszczyt pożegnać panią Stanisławę Reiter w jej pracy. Ona nie chciała udzielać żadnych wywiadów. Nigdy. Nie znajdzie pan wywiadu z nią. Jeden, jedyny wywiad, na który się zgodziła, to był wywiad na podsumowanie i pożegnanie, który właśnie odbył się w Dwójce. I ja miałam zaszczyt ten wywiad prowadzić”, wyjaśniła Agata Młynarska w Plejadzie. Okazuje się, że Stanisława Ryster miała słabość do córki Wojciecha Młynarskiego nie ze względu na niego, ale... przez pewnego profesora. „Od spraw literatury ekspertem u pani Stanisławy był mój profesor z uniwersytetu, więc miałyśmy taki wspólny "link" pan profesor Andrzej Makowiecki i ona go niezwykle ceniła”.

Agata Młynarska nie ma wątpliwości, że gdyby Stanisława Ryster dzisiaj miała konto na Instagramie, z pewnością zrobiłaby na nim wielką karierę, bo kiedyś wszystkie Polki chciały wyglądać jak ona. „Wiem, że Polki się strzygły, czesały tak jak ona. Chciały się tak ubierać. Ona wyznaczała styl w modzie przez bardzo długi czas, wiele dekad. Każda z Polek chciała mieć fryzury takie jak Staszka Ryster, ubierać się tak jak ona. Gdyby teraz miała konto na Instagramie, to na pewno byłaby jedną z najsilniejszych influencerek”, wyznała Plejadzie.

Zobacz także: Nie poszła w ślady mamy, zawsze dbała o jej finanse. Stanisława Ryster była niezwykle dumna z córki

PIOTR KAMIONKA/REPORTER

Agata Młynarska, See Bloggers Łódź, 17.06.2023

Pan Lotto o Stanisławie Ryster. Co mówił Ryszard Rembiszewski?

Ryszard Rembiszewski znał się ze Stanisławą Ryster nie tylko zawodowo, ale i prywatnie. O wyjątkowych wspomnieniach opowiedział w rozmowie z Plotkiem. „Spotykaliśmy się na stopie prywatnej na różnych imprezach. Piękna, porządna osoba, która zawsze wiedziała, co powiedzieć, w jakim momencie. Za każdym razem miała swoje zdanie i go nie zmieniała, a wręcz broniła. Nie wchodziła w żadne układy. Kobieta, która była pewna siebie i znała swoją wyjątkową wartość. Prawdziwa petarda”, wyznał Pan Lotto Bartoszowi Pańczykowi.

Prowadzący „Studio Lotto” podkreśla, że Stanisława Ryster miała niesamowitą charyzmę, a każda rozmowa z nią była „intelektualną ucztą, wspaniałym przeżyciem”. „Rzadko się już takie osoby spotyka. Znakiem charakterystycznym Stanisławy Ryster był jej ostry jak brzytwa język. Umiała każdą sytuację natychmiast i bez zastanowienia spuentować”, dodał w tej samej rozmowie dla Plotka. Ryszard Rembiszewski wyznał, że prezenterka mogła budzić skrajne emocje, a nawet niektórych denerwować. Nie ma jednak wątpliwości, że miała wyjątkową klasę, a spotkania z nią wspomina jako zaszczyt.

„Przewyższała swoją klasą i sposobem bycia czy reagowania na wszystko, co wokół niej się działo, każdego dookoła. Widziała więcej niż inni. Miałem wielką przyjemność kilka razy być z nią podczas takich rozmów i powiem, że to robiło wrażenie. Była zawsze kilka kroków przed innymi, szybka tak, jakby rozgrywała swoją prywatną wielką grę. Ilekroć byłem z nią w towarzystwie, to rozkoszowałem się każdą chwilą. Coś wyjątkowego...”, mówił Ryszard Rembiszewski w rozmowie z Bartoszem Pańczykiem dla Plotka i dodał: „Stanisława Ryster była jedna jedyna i umiała w pracy wszystko trzymać w ryzach. Oddała pracy w telewizji kawał serca. To już nie jest do powtórzenia. Nawet jak ktoś przegrywał, to ona tak odpowiednio to skomentowała, że uczestnik nie czuł się przegrany. Wspaniała i wyjątkowa kobieta”.

Czytaj również: Wielbiciele wysyłali jej listy, miała za sobą dwa nieudane małżeństwa. Tak wyglądały związki Stanisławy Ryster

Maciej Piasta / Forum

Ryszard Rembiszewski, 2004 rok

Reklama

[Tekst opublikowany na Viva Historie 06.04.2024 r.]

Reklama
Reklama
Reklama