Reklama

Ojciec i syn. Jeszcze kilka lat temu oboje podbijali świat modelingu. Wszystko za sprawą determinacji Rafała Maślaka, który wbrew woli taty postanowił wciąć udział w konkursie na Mistera Polski 2014. "Kiedy zaczęło mi się udawać w konkursach, wybrałem tę drogę" — wspominał w wywiadzie. Dziś jest spełnionym mężem oraz ojcem dwójki pociech. A jak wspomina własną młodość?

Reklama

Rafał Maślak podbił świat modelingu. Po czasie zainteresowano się jego ojcem

Niemal dziesięć lat temu usłyszała o nim cała Polska. Tytuł Mistera Polski 2014 otworzył przed Rafałem Maślakiem drzwi do gigantycznej sławy i świata modelingu. Następstwem przypływu popularności było medialne zainteresowanie życiem prywatnym przystojnego modela. Nieoczekiwanym odkryciem okazał się wówczas jego ojciec, Tomasz Maślak. Nigdy nie myślał o show-biznesie — pracował wówczas jako kierowca ciężarówki i nie narzekał na spokojne życie na wsi. Jednak za sprawą syna postanowił spróbować swoich sił jako fotomodel... Ku zaskoczeniu obojga, sprawy przybrały nieoczekiwany obrót!

Rafał Maślak, Tomasz Maślak, VIVA!

Agata Serge

"Fanki pisały do mnie o swoich fantazjach z moim ojcem w roli głównej, składały propozycje. Byłem zbulwersowany. Przecież wszyscy wiedzieli, że to żonaty mężczyzna" — opowiadał Rafał Maślak w wywiadzie dla VIVY!, którego przed laty udzielił razem z tatą. Tymczasem Tomasz Maślak przyznał, że zupełnie nie spodziewał się, że jego pojawienie się w show-biznesie wzbudzi tyle emocji: "Ja przede wszystkim byłem w szoku. W ogóle się nie spodziewałem jakiegokolwiek zainteresowania".

Później panowie jeszcze kilkukrotnie zapozowali razem, a ich wielbiciele aż piali z zachwytu. Jednak wszystko to zawdzięczają determinacji Rafała. Tomasz Maślak miał bardzo sceptyczne podejście do pomysłu syna o wzięciu udziału w konkursie na Mistera Polski. Wolał, aby ten skupił się na robocie — przyszły zwycięzca pracował wówczas w fabryce opakowań i był pracownikiem fizycznym. Życie na wsi go dusiło. Skrycie marzył, aby je odmienić. "Wybierałem między konkursem a studiowaniem dietetyki w Poznaniu. Kiedy zaczęło mi się udawać w konkursach, wybrałem tę drogę" — wspominał na łamach VIVY!.

CZYTAJ TAKŻE: Ukrywała przed nim swoje problemy, jest jej największym wsparciem. Taką relację ma Fabienne Wiśniewska z tatą

I był to dobry wybór. W 2014 roku Rafał Maślak został uroczyście ogłoszony Misterem Polski. Jego ojciec był w Niemczech, gdy syn zdobył tytuł... I nie mógł w to uwierzyć! "Żona zdawała mi sprawozdanie w SMS-ach. W końcu przyszło: „Wygrał!!!!!!”. Nie uwierzyłem. Odpisałem: „Ale jesteś pewna?”, wspominał pan Tomasz.

Rafał Maślak, Tomasz Maślak, VIVA!

Agata Serge

Rafał Maślak — relacje z ojcem

Rafał Maślak ma jeszcze dwóch braci. Z całej trójki to jego najbardziej rozpierała energia. "Wśród moich trzech synów to Rafał był największym urwisem. Chyba dlatego się wybił (śmiech). Wszędzie go było pełno. A to jakieś szmaty w piwnicy podpalił, a to konar przewrócił, żeby samochody nie mogły przejeżdżać", opowiadał jego ojciec w VIVIE!.

Niebywały sukces i szybki przypływ sławy mogły zawrócić w głowie młodemu Misterowi, lecz jak sam podkreśla — wiele zawdzięcza swojej partnerce, a także tacie, który wychowywał go twardą ręką. Tomasz Maślak kilkukrotnie towarzyszył synowi podczas branżowych imprez. W rozmowie zwrócił uwagę na to, jak łatwo się pogrążyć i poddać pokusom celebryckiego świata.

ZOBACZ TAKŻE: Relacje między Krzysztofem Skibą a jego synem nie należały do najcieplejszych. Dziś nie mają kontaktu

Ojciec Rafała od zawsze poświęcał dzieciom dużo wolnego czasu, choć był bardzo wymagający. "Każdy miał w domu swoje obowiązki. Gdy synowie byli w wieku szkolnym, zacząłem budowę domu" — tłumaczył. I dodał, że była to dla nich ważna lekcja życiowa. "Myślę, że to nauczyło ich szacunku do pracy, do pieniądza, do własnego biznesu. Ale żeby nie było, że nie mieli żadnych atrakcji – był też czas na odpoczynek, na wspólny wypad nad jezioro".

Dziś mówią, że są dla siebie jak kumple. Świetnie się dogadują, na Instagramie modela nie brakuje wspólnych zdjęć, do których pozują uśmiechnięci i szczęśliwi. Na dodatek nie sposób nie zwrócić uwagę na niesamowite podobieństwo między nimi!

Rafał Maślak gorzko o młodości

34-letni model od zawsze podkreślał, jak ważne jest dla niego dom rodzinny oraz wartości, które z niego wyniósł. Dziś sam jest ojcem dwójki dzieci: 5-letniego Maksymiliana oraz 2-letniej Michaliny. Pociechy są dla niego całym światem, a i Tomasz Maślak świetnie sprawuje się w roli dziadka!

Ostatnio Rafał Maślak został zaproszony do podcastu Bądźmy razem, aby opowiedzieć o doświadczeniach związanych z tacierzyństwem. Zapytano przez Izę Krzan o to, jakich błędów swoich rodziców stara się nie powielać przy wychowywaniu własnych dzieci, powrócił pamięcią do czasów młodości. Opowiedział wówczas o ojcu, który nie miał czasem litości nad swoimi synami. "Czasy się zmieniają i teraz wydaje mi się, że rodzice są bardziej świadomi. Mój tata traktował nas twardą ręką, była dyscyplina. Miał trzech chłopaków, więc trzeba było nas ogarnąć, tym bardziej że byliśmy urwisami. Myślę, że to nas ukształtowało, te prace, które dostawaliśmy od niego, a było tego bardzo dużo" — wyznał szczerze.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Relacje Michała Olszańskiego z synem nie zawsze były łatwe. Z czasem udało im się je naprawić

Następnie dodał, że jego tata nie był zbyt wylewny, jeśli chodziło o rozmowy o uczuciach. Rafał Maślak przyznaje, że bardzo mu tego brakowało. "U nas w domu jest tak, że bardzo często mówi się: kocham Cię. [...] Mi tego trochę brakuje i w zasadzie chyba nigdy nie usłyszałem od niego tego słowa". Nie ma jednak żalu do taty, który okazywał mu miłość na inne, niewerbalne sposoby. Pomimo pewnych niedopowiedzeń w relacji panów łączy naprawdę głęboka i wspaniała więź.

Rafał Maślak, Tomasz Maślak, VIVA!

Agata Serge
Reklama

Rafał Maślak, See Bloggers – festiwal dla influencerów, Łódź, 17.06.2023 rok

PIOTR KAMIONKA/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama