Reklama

Jakiś czas temu sieć obiegła wypowiedź Natalii Niemen, która zelektryzowała internautów. Wokalistka zostawiła komentarz pod występem Edyty Górniak i jej syna Allana, a w sieci zawrzało. Teraz w jednym z najnowszych wywiadów postanawia odnieść się do tej sytuacji i tłumaczy, co miała na myśli.

Reklama

Natalia Niemen komentuje medialną burzę

Natalia Niemen wyraziła swoje zdanie pod jednym z postów, który dotyczył występu Edyty Górniak z synem na Sylwestrze z Dwójką. Artystka odpowiedziała na komentarz, w którym ktoś stwierdził, że Edyta Górniak „obślizgle wypycha syna na salony”. „Ja też mam irytejszyn na otwieranie synkowi drzwi”, napisała, a jej wypowiedź wywołała burzę w sieci. Natalia Niemen znalazła się w ogniu krytyki. Niektórzy zarzucali jej, że sama wiele zawdzięcza znanemu tacie i nazwisku. Artystka starała się wyjaśnić, że ojciec nie pomógł jej w budowaniu kariery. Do tej sytuacji wróciła w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl. Nie ukrywa, że jest zaskoczona burzą, którą wywołał jej wpis.

„Po pierwsze nie wiem, jak to jest możliwe, żeby wyciągnąć komentarz z prywatnej korespondencji. Wpis pojawił się w wątku komentarzy na prywatnym profilu mojego przyjaciela, który linkując sylwestrowy występ Edyty i Allana napisał, że to świetny występ i nie rozumie tego hejtu, i dodał od siebie parę słów, że (parafrazuje) „nie podoba mu się, że mama z synem bardzo często występuje”, podkreśliła w rozmowie z Aleksandrą Czajkowską.

Czytaj też: Natalia Niemen publicznie zrugała Edytę Górniak za wspieranie syna. Internauci nie pozostali jej dłużni

Kamil Szkopik
AKPA

Dalej wyjaśniła, co mu odpowiedziała. Zdaje sobie też sprawę, jak mogły wybrzmieć jej słowa. „A ja napisałam, że mnie to również irytuje, że tak są otwierane mu drzwi. Ja wiem, że to brzydko zabrzmiało, tylko jak wspomniałam, dla mnie to jest zupełnie naturalne. Ja wyrosłam w domu, gdzie panował swoisty kult samodzielności i niekorzystania z koneksji rodzinnych, ja nie mówię, że Allan Krupa korzysta z koneksji, ale mnie się to nie podoba”, wyznała w rozmowie z cozatydzień.tvn.pl.

Natalia Niemen o Edycie Górniak i Allanie Krupie

Artystka mówi wprost, że niektórzy zaczęli manipulować, sugerowali, że zazdrości Allanowi Krupie i wypowiedziała się o nim w ostrych słowach. „Co za bzdura! W jakich czasach my żyjemy?”, pyta, nie ukrywając emocji. Podkreśliła, że ceni twórczość, zdolności Edyty Górniak, kibicuje jej synowi w rozwijaniu muzycznych umiejętności i nie umniejsza jego talentowi. Nie miała też złych intencji.

„Ja napisałam, że mnie się nie podoba takie podejście, nie robiłabym tak. W moim odczuciu Edyta Górniak jest jedną z najwybitniejszych wokalistek w Polsce, jeśli nie na świecie, samorodny talent, zawsze tak uważałam i Allan na pewno również jest utalentowany, bo ma bardzo zdolnych rodziców, w związku z tym ten obszar zostawiłam z boku. To jest jasne, że występ był dobry, ja rozmawiając z moim kolegą, mówiłam jedynie o tym, że się z nim zgadzam i też mnie to irytuje, że syn jest zawsze tam, gdzie mama, ale to nie znaczy, że nie cierpię Edyty, że nie lubię Allana i że podważam jego talent. To są dwie różne rzeczy”, dodała.

Czytaj też: To właśnie dzięki niemu powróciła na scenę. Kim jest najważniejszy mężczyzna w życiu Edyty Bartosiewicz?

Piętka Mieszko/AKPA

Edyta Górniak, Allan Krupa, Roztańczony PGE Narodowy 2023;

Pawel Wodzynski/East News
Reklama

Edyta Górniak, Allan Krupa, Polsat SuperHit Festiwal 2023

Reklama
Reklama
Reklama