Reklama

Od ponad 40 lat tworzy szczęśliwy związek z Barbarą Romanowicz-Torzewską. Doczekali się jednej córki, Agaty. W najnowszym wywiadzie Marek Torzewski przyznaje, że to właśnie dzięki niej podjął heroiczną walkę o swoje zdrowie, gdy usłyszał druzgocącą diagnozę. Relacja uznanego tenora z jedynym dzieckiem jest naprawdę wyjątkowa...

Reklama

Tekst aktualizowany 4.11.2023

Marek Torzewski o córce Agacie. Tak wygląda ich relacja

Gdy w 2018 roku zdiagnozowano u niego nowotwór złośliwy, załamał się. Lekarze dawali mu zaledwie 8-10% szans na wyjście z tego. Nie chciał słyszeć o leczeniu, popadł w marazm. Nie przyjmował żadnych argumentów. Aż do czasu, gdy sprawy w swoje ręce wzięła jego córka Agata.

Powiedziała, że muszę się leczyć, bo obiecałem jej, że zaśpiewam na jej ślubie. I to zadziałało. W mojej głowie otworzyła się jakaś klapka. Obudziłem się. Pomyślałem, że przecież mam tylko jedno dziecko i nie mogę go zawieść. Powoli zacząłem dojrzewać do tego, że jednak muszę zebrać się w sobie i zawalczyć o swoje zdrowie. Nawet jeśli nie dla mnie, to dla moich bliskich”, zwierzał się w rozmowie z Michałem Misiorkiem dla serwisu Plejada Marek Torzewski. Z kolei w rozmowie z VIVĄ! stwierdził wprost: „Agacie będę wdzięczny do końca życia. Uratowała mnie”.

Koniec końców, dzięki zastosowaniu innowacyjnej terapii, raka udało się spacyfikować. I to mimo sceptycyzmu lekarza prowadzącego, który tenorowi zalecał operację. Ale ten nie chciał o niej słyszeć. Podjął decyzję, że spróbuje eksperymentalnej i mniej pewnej metody. Dzięki temu nie tylko pokonał chorobę, ale i zaśpiewał na ślubie ukochanej córki.

Ich relacja jest naprawdę wyjątkowa. Agata przyszła na świat 29 września 1984 roku – równo dziewięć miesięcy po ślubie rodziców. „Kiedy się pobieraliśmy, nie byliśmy pewni, czy jestem w ciąży. Nasza decyzja więc nie była podyktowana oczekiwaniem na dziecko”, zastrzegała w rozmowie z Krystyną Pytlakowską dla „VIVY!” we wrześniu 2022 roku Barbara Romanowicz-Torzewska. „Agata jeszcze bardziej nas połączyła. Stworzyliśmy fantastyczną dziewczynę. Cudowną matkę, utalentowaną artystkę. Była naszym dopełnieniem. I w dodatku lubi śpiewać”, dodawał rozanielony tenor.

CZYTAJ TAKŻE: Wnuczka Marii Winiarskiej i Wiktora Zborowskiego skradła show na scenie. „Ona jest najlepsza”

Była upragnionym i wyczekanym dzieckiem pary. Dorastała i wychowywała się w Belgii, do której rodzice przeprowadzili się, gdy miała dwa latka. Marek i Barbara Torzewscy zadbali jednak, by ich córka odebrała staranne wykształcenie i nauczyła się ojczystego języka – jej rodzice są patriotami i Polska jest dla nich zawsze na pierwszym miejscu.

„Mój patriotyzm przejawia się m.in. w tym, że mieszkając za granicą, sprawiliśmy z moją żoną Basią, iż nasza córka Agata mówi perfekcyjnie po polsku. Równolegle z edukacją belgijską skończyła polską szkołę podstawową, a potem zdała maturę w polskim liceum przy Ambasadzie RP w Brukseli. Nasz wnuk Tomek również mówi po polsku, mimo że na co dzień chodzi do francuskiego przedszkola. Bardzo lubi śpiewać „Do przodu Polsko”, ujawnił artysta.

Prończyk/AKPA

Marek Torzewski, córka Agata Torzewska, nagranie teledysku do piosenki „Oj, kot” z filmu „Zemsta”; 26.08.2002 rok

Córka Marka Torzewskiego walczyła o Eurowizję. Występuje wspólnie z tatą

Talent odziedziczyła po sławnym tacie. Nagrywa, koncertuje, choć na co dzień wykonuje zupełnie inny zawód – bardziej pewny, dający stabilizację. „Poszła drogą artystyczną. Zresztą wszędzie z nami jeździła po całym świecie, obserwowała, słuchała, rozróżniała instrumenty. Nie chcieliśmy jej niczego narzucać, choć sugerowaliśmy, że zawód artysty bywa niestabilny. Skończyła więc studia ekonomiczne i założyła rodzinę. Ma dziecko, naszego wnuka Tomka, ale z czasem sprawy artystyczne stały się jej pasją, pracuje w zawodzie ekonomicznym, ale występuje i śpiewa. Może kiedyś te role się odwrócą”, zastrzegała Barbara Torzewska w rozmowie z Krystyną Pytlakowską dla „VIVY!” we wrześniu 2022 roku.

ZOBACZ TAKŻE: Długo nie mogli znaleźć wspólnego języka. Agata Młynarska i jej brat Jan dopiero po latach odnowili swoją relację

Mało kto pamięta, ale Agata Torzewska starała się o bilet na 51. Konkurs Piosenki Eurowizji, który w 2006 roku odbywał się w stolicy Grecji, Atenach. Wykonała w preselekcjach „Piosenka dla Europy” utwór „Goodbye” – popową propozycję z chwytliwym refrenem. Zajęła odległe 12. miejsce (na piętnastu uczestników), otrzymując jedynie dwa punkty od jury. „Agata wystąpiła wtedy z bardzo dobrą piosenką, z którą spokojnie mogłaby powalczyć o wysokie miejsce na finale Eurowizji. Ale od początku wiedzieliśmy, że preselekcji raczej nie wygra. Z faworyzowaną ogromnie wówczas grupą Ich Troje miała niewielkie szanse. Chodziło jej bardziej o to, żeby zaprezentować się przed polską publicznością”, podsumował jej tata.

Agata Torzewska występuje czasem wraz z tatą i mamą. Dla całej trójki to chwile wyjątkowe, wzruszające i dające wiele szczęścia. „My rozumiemy się bez słów. A gdy już zaczynamy dyskutować, to tematy nam się nie kończą. To jest fantastyczne”, podkreśla Marek Torzewski.

Prończyk/AKPA

Marek Torzewski, córka Agata Torzewska, żona Barbara Torzewska, koncert charytatywny „KOCHAM CIĘ”, marzec 2003

Kim jest Agata Torzewska, córka Marka Torzewskiego?

39-latka odebrała staranne wykształcenie. W Brukseli ukończyła francuską szkołę podstawową i średnią „Sacre Coeur”, równolegle ucząc się języka polskiego i historii w szkole przy ambasadzie RP. Talent muzyczny rozwijała się w pięcioletniej szkole muzycznej, nauczyła się tam m.in. gry na skrzypcach oraz pianinie. Szlify wokalne zdobywała natomiast w chórze Opery Królewskiej w Brukseli.

Według jednych źródeł próbowała studiów z zakresu dziennikarstwa oraz lingwistyki. Słowa Marka Torzewskiego potwierdzają natomiast, że ostatecznie zdecydowała się na ekonomię. Najpierw koncertowała ze swoim tatą, nagrała z nim nawet piosenkę na płytę „Nic nie dane jest na zawsze” – jej głos można było usłyszeć w utworze „Vivo per lei”. Później światło dzienne ujrzała jeszcze ich wspólna piosenka „La Passion”, do której powstał teledysk.

Wśród jej muzycznych inspiracji byli tacy artyści, jak P!nk, Craig David czy Robin Thicke, zaś w polskich Blue Cafe i... Marek Torzewski właśnie! W duszy długo grała jej muzyka r'n'b. Agata Torzewska od zawsze interesowała się również sportem: trenowała m.in. judo, później zaś balet czy gimnastykę sportową. Była w Brukseli członkinią grupy tanecznej „Studio Jam”. Bliski jej sercu był także fitness.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: To on podbił serca jurorów i widzów w finale "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Kim jest Kuba Szmajkowski?

Jest dosyć przesądna, lubi kolory czary i czerwony, zaś z kulinariów kuchnię grecką, chińską oraz polską. Jest łasuchem – słodycze to jedna z jej słabości! Od zawsze fascynował ją futbol, w tym wyczyny polskiej kadry.

O jej życiu prywatnym wiadomo niewiele. Jest zamężna, wraz z ukochanym wychowuje synka Tomasza, który jest wielką dumą rodziców i dziadków.

Źrodło: Plejada.pl, Muzyka.dlastudenta.pl

Prończyk/AKPA
Reklama

Marek Torzewski, córka Agata Torzewska, żona Barbara Torzewska, nagranie teledysku do piosenki „Oj, kot” z filmu „Zemsta”; 26.08.2002 rok

Reklama
Reklama
Reklama