Andrzej Piaseczny zniknął bez uprzedzenia. Na najnowszym nagraniu fani dopatrzyli się istotnego szczegółu
Czy to dlatego ograniczył aktywność w sieci?
Andrzej Piaseczny, regularnie udzielający się medialnie, na jakiś czas ograniczył aktywność w sieci. Nic więc dziwnego, że wierni fani mocno wyrażali swój niepokój związany ze zniknięciem artysty. Teraz opublikował nagranie, będące pierwszym po dłuższej przerwie. Jeden szczegół zwrócił uwagę internautów.
Andrzej Piaseczny nagle zniknął. Jego powrót wywołał poruszenie
Zniknięcie Andrzeja Piasecznego nastąpiło w drugiej połowie marca. 14 marca opublikował zdjęcie z mamą, po czym zamilknął na wiele tygodni. Artysta zgromadził na Instagramie spore grono wiernych fanów, którzy bardzo martwili się o stan swojego idola. "Zauważyliście pewnie, że leń ze mnie straszny jeśli chodzi o insta" — pisał kilka dni temu w żartobliwym tonie na Instagramie, pod serią archiwalnych zdjęć koncertowych.
- CZYTAJ TAKŻE: Jerzy Kryszak dbał o muzyczną edukację synów, odkąd byli dziećmi. Dziś nie kryje dumy z Kamila
To jednak nie uspokoiło wszystkich. Nadal bowiem spekulowano, co mogło być powodem tej nagłej decyzji. Pierwszy trop ku rozwiązaniu zagadki pojawił się dopiero teraz. Na nagraniu, które Andrzej Piaseczny udostępnił na profilu na początku tygodnia, widzimy go w ciemnych okularach przeciwsłonecznych. Zaniepokojeni fani zwracają uwagę na opatrunki i szwy w okolicach skroni.
Artysta nie komentuje medialnych przesłanek
Wciąż nie jest jasne, czy to dlatego Andrzej Piaseczny milczał tak długo. Portal ShowNews podaje, że okulary przeciwsłoneczne oraz wspomniane już opatrunki i szwy mogą świadczyć o tym, że artysta przeszedł w ostatnim czasie plastykę powiek. Ciemne okulary są koniecznością w czasie rekonwalescencji, gdy oczy są szczególnie wrażliwe na światło. Zabieg ten nie jest nowością w świecie show-biznesu i poddało się mu wielu artystów, m.in. Rafał Mroczek.
Do tej pory Andrzej Piaseczny nie skomentował medialnych doniesień.
- SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Roksana Węgiel stanęła w obronie ojca. Gwiazda nie zgadza się z ustaleniami sądu w kwestii jej najbliższych
Andrzej Piaseczny, VIVA! 11/2021