Reklama

Przed laty Agnieszka Chylińska zasłynęła z ostrego języka i kontrowersyjnego zachowania. Dzisiaj wokalistka jest zupełnie innym człowiekiem. Jest cudowną żoną i wspaniałą mamą. Co więcej, w pewnym momencie poczuła silną więź z Bogiem. Tak ulubienica publiczności mówiła o nawróceniu i wierze w Boga.

Reklama

[Tekst aktualizowany 23.12.2023 rok]

Agnieszka Chylińska szczerze o nawróceniu

Od pewnego czasu Agnieszka Chylińska szczerze mówi, że jest bardzo wierzącą osobą. W jednym z ostatnich wywiadów nie ukrywała, że z Bogiem łączy ją silna i wyjątkowa więź. Podczas audycji „Poplista Live Sessions" podkreśliła, że to właśnie wiara pomogła jej rozwiązać wszystkie problemy. Gdy myślała, że wszystko zacznie się walić, pomagała jej modlitwa, która do dzisiaj działa na nią kojąco. „Jestem łajdakiem, który przychodzi do Pana Jezusa", wyznała jakiś czas temu. A teraz? „Pamiętam, że miałam takie poczucie, że właściwie no to nic mi się już nie stanie. To już będę po prostu wpisana we wszystkie możliwe mury i że będą ulice mojego nazwiska, że już mogę iść na emeryturę. Nagle to wszystko, jak takie magiczne światło: 'pyk', nie ma prądu, nie ma nic i zaczynam wszystko od początku", opowiadała.

Jeszcze kilka lat temu ulubienica publiczności deklarowała, że nie ma nic wspólnego z Kościołem. Gdy tylko wzięła udział w programie Mam Talent, jej podejście do wiary zaczęło powoli się zmieniać. Dlaczego? Ponieważ na jej drodze stanął wówczas Szymon Hołownia, który nigdy nie ukrywał, że kocha Boga całym sercem. „Jest zasada, żeby jednak świadczyć swoim życiem", czytaliśmy w Zwierciadle. „Jesteśmy idealistami, chcielibyśmy, żeby świat był piękny i wkurzamy się na wielkie instytucje, takie jak Kościół, że one nie odpowiadają za to. Tylko ja wierzę, że lepiej będzie, jeśli każdy z nas zadba o to, co ma wokół siebie. Kościół rozumiem jako wspólnotę i cieszę się, że poznałam go od dobrej strony".

Agnieszka Chylińska dodała również, że „gdy ludzie mówią o nawróceniu — strasznie nie lubię tego słowa — to brzmi jakoś patetycznie. Ja któregoś dnia poczułam, że choćbym nie wiem jaki sukces osiągnęła, to w środku czuję ogromny niedosyt, tęsknotę", wyznała w Pani. „Szukam wzorów. Ostatnio lubię czytać żywoty świętych. Próbuję równać do najlepszych z najlepszych. Kiedyś punktem odniesienia był dla mnie Klub 27, a teraz święty Franciszek czy święta Klara. Nie chcę być odbierana jako świętoj...liwa, ale do wiary podchodzę poważnie", dodała.

CZYTAJ TEŻ: Tomasz Sekielski zmienił się nie do poznania. Nie przypomina dawnego siebie

Prończyk/AKPA

Agnieszka Chylińska, O.N.A., listopad 2001

Kurnikowski/AKPA

Agnieszka Chylińska o silnej wierze w Boga

Agnieszka Chylińska przyznała również, że potrzebowała stabilizacji. Niedługo potem poczuła, że Bóg jest przy niej. Tak wyglądało nawrócenie wokalistki. „Myślę, że to doświadczenie też w relacjach ludzkich dużo mnie nauczyło. Myślę, że trzeba Bogu dziękować za dziesięć minut, potem za godzinę, potem za dzień świętego spokoju. Od jakiegoś czasu z tym żyję i jest mi bardzo dobrze", podsumowała.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zagrał postać Tomasza Komendy, potem zachwycił w filmie „Johnny”. Jaki jest prywatnie Piotr Trojan?

AKPA
Reklama

[Tekst opublikowany na Viva Historie 15.04.2024 r.]

Reklama
Reklama
Reklama