To świetna wiadomość dla fanów kryminałów. Hary Hole wraca!
- Katarzyna Piątkowska
Miłośnikom kryminałów norweskiego pisarza Jo Nesbo, nie trzeba przedstawiać Harry’ego Hola. Dla tych, którzy go jeszcze nie poznali - jest niepokornym policjantem z Oslo, doskonałym śledczym i alkoholikiem, trapionym przez demony przeszłości, który często pakuje się w kłopoty, i który doczekał się nawet swojego hasła na Wikipedii.
Polecamy też: Polska miliarderka, która była na ustach całej Ameryki. Powstała książka o Barbarze Piaseckiej Johnson
I choć część czytelników nie spodziewała się, że Hole powróci w kolejnej, jedenastej już części, Jo Nesbo w końcu wyznał: „Wiedziałem, że do niego wrócę, bo to moja bratnia dusza. Tylko, że bardziej mroczna”. Już 29 marca ukaże się „Pragnienie”, w którym najbardziej mroczny z norweskich policjantów będzie musiał odnaleźć mordercę użytkowników… Tindera.
To dla czytelników.
Polecamy też: Ekranizacja bestsellerowej powieści wkrótce w kinach. Zobacz zwiastun „Chaty”!
Ale mamy też dobrą wiadomość dla kinomaniaków. Już wkrótce do kin wejdzie ekranizacja siódmej powieści z cyklu o Harry’m Hole’u „The Snowman”. I choć rok temu, gdy ogłoszono, że w rolę detektywa wcieli się dwukrotnie nominowany do Oscara Michael Fassbender wielu czytelników zgłaszało swój sprzeciw. Sugerowano, że aktor jest za niskim pięknisiem pozującym do sesji kolorowym magazynom, a przecież Hole jest bardzo wysoki, niezbyt urodziwy i tajemniczy. Znaleźli się też i tacy, którzy byli zachwyceni pomysłem, by w rolę niepokornego detektywa wcielił się irlandzki aktor. Producenci postawili na swoim. Dla nich Fassbender wydawał się być idealnym Hole’em. Czy dlatego, że obaj miewali kłopoty z agresją? Aktor został przez jedną z byłych dziewczyn oskarżony o pobicie. Miał rzucić w nią krzesłem i złamać jej nos. I choć sprawa ucichła, plotka ciągnie się za nim już wiele lat. Hole za to, choć nie jest mistrzem sztuk walki, często dąży do fizycznej konfrontacji.
Czy filmowy thriller zostanie przyjęty tak dobrze, jak słynny książkowy cykl? Przekonamy się już w październiku.