Wzruszające, zabawne i zawsze prawdziwe… Poznaj historie zawarte w książce „Humans of New Jork”!
1 z 6
Strona Humans of New York ma na Facebooku 18 milionów fanów. Jej autorem jest fotograf Brandon Stanton, który od wielu lat przemierza ulice Nowego Jorku, aby tysiącom jego mieszkańców zrobić zdjęcie i wysłuchać ich historii. Kilkaset takich fascynujących spotkań złożyło się na unikatową książkę „Humans of New York. Ludzie Nowego Jorku. Historie”, która już 23 listopada ukaże się po polsku.
Polecamy też: Przez 17 lat fotografował kulisy pokazów Alexandra McQueena. Teraz w końcu pokazał je światu!
Miasto tysiąca spotkań
Brandon Stanton swoją niezwykłą przygodę z fotografią rozpoczął gdy… stracił posadę handlowca. Wytrwale robił zdjęcia na ulicach Chicago, Pittsburgha i Filadelfii, a w końcu dotarł do Nowego Jorku. Fotografie oraz przeprowadzone przez siebie rozmowy z mieszkańcami miasta, które nigdy nie zasypia zamieszczał na blogu Humans of New York. A w końcu zebrał je w swej debiutanckiej książce nazwanej tak, jak jego blog. Album błyskawicznie utorował sobie drogę na szczyt listy bestsellerów. Magazyn „Time” uznał Stantona za jednego z „30 ludzi przed trzydziestką, którzy zmieniają świat”, a ABC News ogłosiło go „osobowością tygodnia”. Stanton został nawet zaproszony do Białego Domu, aby sfotografować prezydenta Baracka Obamę. Książka „Humans of New York. Ludzie Nowego Jorku. Historie” jest bezpośrednią kontynuacją tamtego przebojowego wydawnictwa. Wróżymy jej zresztą ten sam los. Chcecie spotkać niektórych z rozmówców Stantona? Zapraszamy do naszej galerii!
Okładka książki „Humans of New York. Ludzie Nowego Jorku. Historie”, cena 59 złotych
Polecamy też: Sztuka koloru. Zobaczcie niezwykły album poświęcony makijażom Christiana Diora!
2 z 6
Dzisiaj w mikromodzie...
c) Brandon Stanton, fotografia z książki „Ludzie Nowego Jorku: Historie”, wyd. Sine Qua Non.
3 z 6
„Najsmutniejszą chwilą mojego życia był dzień, w którym się dowiedziałem, że nie dysponuję umiejętnościami pozwalającymi mi przetrwać w tym świecie. Po prostu tego nie potrafię. To, o czym mówię, jest we mnie zakorzenione. Nie mam samochodu. Poza tym myślę, że posiadanie auta jest pretensjonalne. Nie chcę żadnych zabawek i nie potrzeba mi cudeniek. A może po prostu zgadzam się na przeciętność, bo nie mam w sobie tego czegoś, co pozwoliłoby mi zdobywać to, czego pragnę. Może chciałbym mieć ładny dom, taki, jaki ma moja siostra. Może chciałbym kablówkę, żeby móc oglądać, co tylko chcę. Ale nie rozmawiajmy już o tym. Denerwuję się”.
c) Brandon Stanton, fotografia z książki „Ludzie Nowego Jorku: Historie”, wyd. Sine Qua Non.
4 z 6
„Zanim ją poznałem, nawet nie lubiłem kraty!"
c) Brandon Stanton, fotografia z książki „Ludzie Nowego Jorku: Historie”, wyd. Sine Qua Non.
5 z 6
-Nie spałam zbyt dobrze. Kiepsko się czuję.
-Czemu?
-No wie pan. Takie tam wakacyjne wspomnienia...
c) Brandon Stanton, fotografia z książki „Ludzie Nowego Jorku: Historie”, wyd. Sine Qua Non.
6 z 6
„Cieszę się, że mam córeczkę. Od śmierci mojej babci potrzebowałem w życiu jakiejś kobiecej energii. To dobra energia. Znaczy, kiedy coś idzie nie tak, facet też ci powie, że będzie dobrze, ale nie w taki sposób jak kobieta”.
c) Brandon Stanton, fotografia z książki „Ludzie Nowego Jorku: Historie”, wyd. Sine Qua Non.