Krystyna Loska i Bogumiła Wander - dwie piękne prezenterki, królowe telewizji. Przyjaciółki czy rywalki?
Jedna była wierną żoną, druga miała burzliwe życie
Krystyna Loska i Bogumiła Wander to obok Edyty Wojtczak najpopularniejsze spikerki telewizyjne. Właściwie królowe telewizji lat 70. i 80. Uwielbiane przez widzów, dla wielu do dziś pozostają synonimem urody, klasy i nienagannego stylu. „Loska jest boska” głosiło hasło znane w telewizji od momentu pojawienia się spikerki. Bogumiła Wander robiła wrażenie urodą, wdziękiem, profesjonalizmem. Mężczyźni je adorowali, kobiety chciały wyglądać, tak, jak one – pół Polski czesało się wtedy „na Loskę”. Obie panie znają się od około 50 lat. Po odejściu z telewizji nadal utrzymywały regularny kontakt. Czy się lubiły?
Krystyna Loska i Bogumiła Wander: historia znajomości
Krystyna Loska pojawiła się w katowickiej telewizji w 1962 roku, a w ogólnopolskiej dziesięć lat później. Jak tłumaczyła, do Warszawy przyjechała "za mężem", z córką, psem i meblami. Henryk Loska ze względów zdrowotnych nie mógł już pracować w kopalni, został zatrudniony w Państwowej Radzie Górnictwa. Wtedy jeszcze istniał zawód lektorki, spikerki zapowiadającej program. Krystyna Loska nie czytała go z kartki, a mówiła z pamięci, co było rewolucją. Poza tym dodawało wejściom spikerki dramaturgii. Wszyscy czekali, czy uwielbiana Loska pomyli się, czy nie.
Bogumiła Wander pojawiła się w telewizji w początku lat 70. Wygrała konkurs na spikerkę, pokonała ponad 250 rywalek. Od Krystyny Loski jest o sześć lat młodsza, urodziła się w 1943 roku. Kiedy przyszła to telewizji, spikerki były w niej jeszcze pokazywane na siedząco, od pasa w górę. Czas na całe sylwetki przyszedł dopiero wraz z rozwojem Dwójki i Studia 2.
Zobacz też: Fred Zinnemann, twórca oscarowych filmów, urodził się w Rzeszowie, ale nigdy się do tego nie przyznał
Śliczna Ślązaczka i gwiazda z Łodzi
Jedna pochodziła ze Śląska — Krystyna Loska urodziła się w Tychach. Druga z Kalisza, ale studia kończyła na wydziale Filozoficzno-Historycznym Uniwersytetu Łódzkiego. Krystyna Loska chciała zostać aktorką, dostała się nawet do prestiżowej Krakowskiej Szkoły Teatralnej, ale jej nie ukończyła, bo zaszła w ciążę. Potem zdała egzamin eksternistyczny. Ale już wtedy pracowała w telewizji.
Jej tata aprobował ten wybór, mówił, że „na scenie jej nie widzi, ale w tym pudełku tak”. Krystyna Loska była traktowana przez widzów, jak przyjaciółka, miała luz, potrafiła zażartować na wizji, była bezpośrednia. Nie wywoływała nigdy skandali. Była „ciepłą Ślązaczką”, przez całe życie żoną ukochanego Henryka Loski, mamą Grażyny Torbickiej, która także została ikoną TVP.
Bogumiła Wander była raczej typem gwiazdy – miała niesamowitą urodę, pięknie się ubierała. Sensację wywołał jej związek ze znanym żeglarzem Krzysztofem Baranowskim. Oboje mieli wtedy partnerów, Krzysztof Baranowski miał żonę i dwie córki, Bogumiła Wander miała męża, który gotów był jej wszystko wybaczyć, byle od niego nie odchodziła. Bogumiła Wander i Krzysztof Baranowski zakochali się w sobie. To była miłość pełna namiętności, chociaż na ślub czekali długo. Pobrali się dopiero po 26 latach znajomości, w 2005 roku, jako już dojrzali ludzie.
Związku nie ułatwiała ani praca spikerki – kończyła się często o pierwszej/drugiej w nocy. Ani los żeglarza i długie rejsy. Oboje mieli dzieci z poprzednich związków. Bogumiła Wander pierwszy raz zwróciła uwagę na żeglarza w czerwcu 1973 roku, gdy zrobiło się głośno o jego samotnym rejsie jachtem Polonez dookoła świata.
Zobacz też: Mówi, że mężem jest do kitu. Mało kto wie, z kim związany jest Krzysztof Hanke
W telewizji przy kawie wraz z koleżankami rozmawiały o tym rejsie, podziwiając odważnego i przystojnego kapitana. On znał ją z telewizji i zachwycał się jej urodą. To był burzliwy związek, gdy Baranowski odszedł od żony, nie miał przez pewien czas gdzie mieszkać. O Bogumile Wander mówił: „Kiedyś mi powiedziała, że może się ze mną kochać nawet na ulicy. To było coś jak na taką damę".
Krystyna Loska i Bogumiła Wander były rywalkami?
Krystyna Loska i Bogumiła Wander być może jakoś ze sobą rywalizowały, w tym sensie, że każda z nich chciała jak najlepiej wypaść. Ale nie było między nimi wrogości. Spotykały się długo po odejściu z telewizji. Piosenkarka Stenia Kozłowska, zwana przez przyjaciół Ksenią dbała o to, „byśmy się spotykały co roku i wspominały dawne dobre czasy. W tym roku ze względu na okrągłą rocznicę impreza była wyjątkowo huczna. Była Edyta Wojtczak, Alicja Majewska, Irena Santor, Halina Frąckowiak oraz Elżbieta Starostecka z mężem Włodkiem Korczem. Zabrakło tylko Krysi”, mówiła w Fakcie Bogumiła Wander.
To był 2016 rok, kiedy zmarł ukochany mąż Krystyny Loski i nie miała ona ochoty na towarzyskie wyjścia. Bogumiła Wander tłumaczyła ją wtedy. Gdy w 2017 roku Krystyna Loska przeszła zawał i zabieg udrożnienia naczyń krwionośnych, Bogumiła Wander przesyłała jej pozdrowienia i dobre myśli. „Trzymam kciuki, by wyzdrowiała. Bardzo się lubiłyśmy. Przychodzi taki wiek, że wszystko się może zdarzyć. Daj Boże, żeby z tego wyszła! Życzę jej wszystkiego najlepszego. Chcę, żeby była zdrowa. Myślę o niej ciepło!”. Z kolei Krystyna Loska martwiła się stanem zdrowia przyjaciółki, gdy Bogumiła Wander zapadła na Alzheimera. To była tragedia dla wszystkich bliskich prezenterki. Od kilku lat Bogumiła Wander przebywa w ośrodku rehabilitacyjnym w Konstancinie, dzisiaj nie poznaje już nawet ukochanego męża.
Pracując w telewizji obie przyjaźniły się, chodziły razem do legendarnej kawiarni "Kaprys". Telewizja Polska, choć miała tylko dwa programy Jedynkę i Dwójkę, w latach 70. była prawdziwą potęgą. Pracując w niej, można się było poczuć wybranką losu, to była bardzo prestiżowa praca. Obie prowadziły festiwale, w Opolu i Sopocie. Po latach, w 2012 roku Krystyna Loska i Bogumiła Wander zostały twarzami TVP Kultura, prowadziły tam program "Archiwizja", w którym pokazywały perełki z archiwum TVP. Były fajnym duetem