Zuzanna Grabowska jako dziecko nie znosiła teatru. Uważała, że zabiera jej ojca
„Mnie ciągle nie było w domu”, mówił Andrzej Grabowski
Zuzanna Grabowska nie ukrywa, że w dzieciństwie była "córeczką tatusia". Dziś, patrząc na jej sukcesy zawodowe, trudno sobie wyobrazić, że pierwsze aktorskie kroki stawiała pod niepewnym wzrokiem własnego ojca. Jako dziecko nienawidziła teatru, w którym rodzice spędzali za dużo czasu. Przez to czuła się samotna. Jakie relacje z ojcem ma dziś?
ZOBACZ TEŻ: Paweł Domagała i Zuzanna Grabowska zachwycili na czerwonym dywanie. Aktorka pokazała się w nowej odsłonie
Zuzanna Grabowska i Andrzej Grabowski: relacje ojca i córki
Relacja Zuzanny z ojcem, pełna ciepła i szczególnego rodzaju więzi, rozwinęła się mimo jego częstych nieobecności. "Jestem córeczką pierworodną. Mną się tata generalnie zajmował więcej niż moją siostrą" - mówi Zuzanna w wywiadzie cytowanym przez Świat Seriali.
Wychowanie córek to głównie zasługa ich mamy, Anny Tomaszewskiej, która pozostawała w domu, podczas gdy Andrzej Grabowski zdobywał aktorskie laury. "Mnie ciągle nie było w domu," przyznaje aktor, wspominając swoje liczne wyjazdy związane z karierą. "Córki, mijając mnie w drzwiach, pytały, czy wychodzę na dobre, czy może jeszcze wrócę" - cytuje Grabowskiego Świat Seriali.
Andrzej Grabowski z żoną i córkami, lata 90. XX wieku
Podział domowych obowiązków
Anna Tomaszewska zdecydowała, że priorytetem będzie rodzina. Wybór ten nie był prosty, ale determinacja w roli matki i opiekunki była silniejsza niż pociąg do sceny.
Zuzanna z biegiem lat nauczyła się akceptować zawodowe obowiązki rodziców, choć nie zawsze było to proste.
Zuzanna Grabowska weszła w świat filmu
Andrzej Grabowski wprowadził Zuzannę w świat aktorstwa, choć jej pierwsze doświadczenia były pełne łez i niepewności.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Są razem od czasu studiów... Czy popularność wpływa na związek Pawła Domagały i Zuzanny Grabowskiej?
Mimo zmiennych nastrojów, jakie bywają udziałem aktorów, obie córki Andrzeja Grabowskiego potrafią znaleźć w ojcu wiele pozytywnych cech.
Dzisiejszy sukces Zuzanny Grabowskiej to dowód na to, że ocena Andrzeja Grabowskiego na temat nieprzydatności córki do zawodu była nietrafiona. Choć jako dziecko wydawała się nieśmiała przed kamerą, czas pokazał, że talent może rozkwitnąć w najmniej oczekiwanym momencie.
Ich historia to przypomnienie, że relacje rodzinne w świecie show-biznesu są możliwe do zbudowania na trwałych fundamentach, nawet jeśli początki bywają skomplikowane. To także świadectwo, że talent często idzie w parze z determinacją i ciężką pracą całej rodziny.