Reklama

Tomasz Kot pojawił się na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Gdyni, gdzie promował swój najnowszy film - „Kulej. Dwie strony medalu”. Podczas rozmowy z Rafałem Kowalskim wspomniał Piotra Woźniaka-Staraka, który współpracował przy wspomnianej produkcji jeszcze na początku jej realizacji.

Reklama

Za pomoc w nagraniu dziękujemy gdyńskiej restauracji Vinegre.

Tomasz Kot wspomina Piotra Woźniaka-Staraka

Tomasz Kot od lat zachwyca na dużym ekranie. Niemal każdy film z jego udziałem staje się hitem. W dodatku produkcja „Kulej. Dwie strony medalu” otrzymała nagrodę na tegorocznym Festiwalu w Gdyni za najlepszą charakteryzację.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tomasz Kot wyznał, że żałuje roli w jednym z popularnych filmów. O jaki tytuł chodzi?

Tomasz Kot, sesja dla magazynu „VIVA!”, VIVA! Man, listopad 2023
Bartek Wieczorek/Visual Crafters

Przypomnijmy, że reżyserem produkcji jest Xavery Żuławski, z którym aktor wielokrotnie współpracował. Okazuje się również, że na początku w projekt był zaangażowany również Piotr Woźniak-Starak, o którego podpytaliśmy. „Cały czas go wspominamy. Na początku pracy nad tym filmem Piotrek też uczestniczył", wyjaśniał Tomasz Kot. „On wciąż jest obecny, jego duch wciąż krąży między nami. Wiem też, że Krzysiek chce zgodnie z jego ideą prowadzić tę firmę dalej", kontynuował.

Rafał Kowalski spytał również ulubieńca publiczności, czy Piotr Woźniak-Starak zwracał się do niego w specjalny sposób. Odpowiedź na to i inne pytania usłyszysz w najnowszym wywiadzie. Całe wideo obejrzysz na górze strony i na YouTubie. Poruszyliśmy między innymi: wątki udziału aktora w filmie o Jerzym Kuleju, dzieci aktora.

Reklama

CZYTAJ TEŻ: Córka Tomasza Kota idzie w jego ślady. Współczuje jej jednego

Tomasz Kot, Piotr Woźniak-Starak
Tomasz Kot, Piotr Woźniak-Starak PHOTO: VIPHOTO/EAST NEWS WARSZAWA
Reklama
Reklama
Reklama