Reklama

Najbardziej rozchwytywany i ceniony aktor młodego pokolenia. Ma na swoim koncie role w polskich i zagranicznych produkcjach. Maciej Musiał niezwykle rzadko udziela wywiadów, w których uchyla rąbka tajemnicy na temat swojego życia prywatnego. Tym razem zrobił wyjątek i w rozmowie z jednym portali poruszył wiele istotnych tematów. W poruszających słowach opowiedział też o relacji z najbliższymi i ostatnich świętach, które były inne niż do tej pory. Aktor niedawno pożegnał ukochanego dziadka, który był dla niego bohaterem, wzorem i najlepszym przyjacielem.

Reklama

Maciej Musiał o emigracji rówieśników i sytuacji politycznej w kraju

Jest doceniany w kraju i za granicą. Od kilku lat Maciej Musiał rozwija międzynarodową karierę. Ciężka praca i talent popłaciły. Aktor na swoim koncie ma takie tytuły jak: „1899” czy „Wiedźmin”, a fani kibicują mu w rozwijaniu skrzydeł i cieszą się wszystkimi sukcesami. Maciej Musiał nie wyobraża sobie, że mógłby emigrować. W rozmowie z Kaliną Szymankiewicz dla cozatydzien.tvn.pl nie ukrywa, że w Polsce jest mu dobrze i zawsze za nią tęskni. Tutaj też skupia się na nowych projektach. Wkrótce możemy spodziewać się dwóch interesujących produkcji z jego udziałem.

„Nie mam tak, że ustawiam się teraz tylko do grania za granicą. Ciężko to do końca przewidzieć, ruch wokół mnie nie jest taki, że ludzie sypią mi teraz role, wciąż trzeba o nie walczyć, potrzeba też trochę szczęścia. Walczyć pewnie będę, próbować będę, ale szanuję to, co mam tutaj”, tłumaczył.

Czytaj też: Maciej Musiał jest zakochany? Podczas świątecznego jarmarku towarzyszyła mu tajemnicza dziewczyna

Wielu młodych ludzi wyjeżdża za granice w poszukiwaniu lepszego życia, pragnąc spełnić swoje marzenia. Nie brakuje osób, które są rozczarowane obecną sytuacją polityczną w kraju i wiele zarzucają rządzącym. Aktor podkreśla, że jeśli komuś coś nie odpowiada, powinien pracować nad tym, aby to zmienić. „Przekreślamy wtedy całą historię naszych dziadków, pradziadków. Sytuacja polityczna jest teraz, komuś się nie podoba, to niech pracuje nad tym, aby ją zmienić, a nie porzuca wszystko i przez to nie czuje się Polakiem. Ja się czuję absolutnie Polakiem i lubię tu być”, dodał w cozatydzien.tvn.pl. W dalszej części swojej wypowiedzi, skupił się na kwestii budowania tożsamości.

„Myślę, że dużo czasu spędziłem z ludźmi bez tożsamości, którzy bardzo dużo czasu spędzali nad tym, aby ją znaleźć. Ludźmi z zagranicy, z różnych krajów, które np. były częścią kolonii, ludźmi, którzy podróżowali i nie czują się ani członkami krajów, do których dotarli jako dzieci, ani tam, gdzie się urodzili. Poczucie tożsamości jest ważne w tworzeniu nas jako ludzi. Widząc ludzi, którzy zostali z tego odarci, wiem, jaki mamy duży przywilej, że to mamy. Więc nie pozwoliłbym tego przekreślić”, dodał Karolinie Szymankiewicz.

Maciej Musiał o rodzinnych więziach. Tak wygląda jego relacja z tatą

W rozmowie z dziennikarką Maciej Musiał otworzył się również na temat sfery prywatnej. Aktor jest bardzo rodzinną osobą. Wyjątkowa więź łączyła go z ukochanym dziadkiem, który uczył go miłości do Polski, Boga i ludzi. Pan Marian Markiewicz odszedł w październiku 2022 roku. Wyzwalał Wilno, walczył w Bitwie pod Surkontami. Dla swojego wnuka był prawdziwym bohaterem, przykładem i siłą.

Tegoroczne święta były dla rodziny Macieja Musiała pełne nostalgii i miłości. Wyglądały inaczej niż dotychczas. „Co roku spędzaliśmy czas z mamą u dziadka. Już go z nami nie ma, więc szukamy delikatnej odskoczni od tradycji. Wyjeżdżamy na chwilę w takie cieplejsze miejsce, by zmienić sposób spędzania tego czasu, ale zawsze czekałem na te święta”, zdradził.

Sprawdź też: Tak dziś żyje Adam Sztaba. Opowiedział o relacji z Bogiem: „Wierzę w niego, wierzę jemu, codziennie z nim rozmawiam”

27-latek bliskich zawsze stawia na pierwszym miejscu. Nie ma dla niego większej wartości niż rodzina. W wywiadzie Maciej Musiał poruszył też kwestię więzi z tatą, Andrzejem Musiałem. Okazuje się, że łączy ich o wiele więcej niż artystyczna droga. Niedawno obaj panowie wzięli udział w jednej z kampanii.

„Mam świetnego tatę. Myślę, że obaj potrafimy zachwycać się światem, znajdować różne pasje, różne zajawki i lubimy życie. To nas łączy, mamy podobne poczucie humoru. Lubimy żartować z siebie. Tata jest ważną postacią w moim życiu”, zwierzał się w cozatydzien.tvn.pl.

Z sentymentem wspomina beztroski czas dzieciństwa. W pamięci zapisał wiele cudownych chwil. „Mój tata bardzo fajnie komunikował swoje emocje, mama też. Zgadzam się z tym, że szczególnie mężczyźni dobrze, jak czują, że mogą wyrażać swoje emocje. Ja rzeczywiście tak miałem i to było takie normalne”, dodawał.

Zuza Krajewska/LAF AM
Reklama

Anna Musiał, Maciej Musiał, VIVA! 11/2014

Reklama
Reklama
Reklama