Kiedy dorastały, nie uczestniczył w ich wychowaniu. Kim są córki Jana Englerta z pierwszego małżeństwa?
Małgorzata i Katarzyna nie poszły w ślady ojca. Jak wyglądają ich relacje?
Jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów. Jan Englert ma trzy córki i syna, jednak nie ze wszystkimi dziećmi miał dobry kontakt od samego początku. Życie nie potoczyło się dla nich tak, jakby chcieli. Helena Englert poszła w ślady ojca i mamy, Beaty Ścibakówny. Pojawia się w kolejnych produkcjach i spełnia się w swojej pasji. Z pierwszego małżeństwa z Barbarą Sołtysik, aktor doczekał się trójki dzieci. Tomasz, Katarzyna i Małgorzata Englert wybrali zupełnie inną ścieżkę. W wywiadach Jan Englert zwierzał się, że nie był ojcem uczestniczącym w wychowaniu starszych pociech. One nie chowają do niego urazy. Dziś troszczy się o relacje. Kim są jego córki - Katarzyna i Małgorzata?
[Ostatnia aktualizacja na VIVA!: 11.05.2024]
[Ostatnia publikacja na VUŻ-u 06.09.2024 r.]
Jan Englert i Barbara Sołtysik z decyzją o rozwodzie zwlekali dla dobra dzieci
Jan Englert i Barbara Sołtysik poznali się w szkole aktorskiej. Połączyła ich wielka miłość… Nic dziwnego, że szybko podjęli decyzję o ślubie. O uroczystości wiedzieli nieliczni, a para długo utrzymywała ten fakt w tajemnicy przed władzami uczelni i rodzicami. W 1970 roku na świecie pojawiło się ich pierwsze dziecko, syn Tomasz. Aktorzy bez problemu łączyli rodzicielstwo z rozwijaniem swoich karier. Zagrali razem w Kolumbach, potem przyszedł angaż w filmie Poślizg czy serialu Dom. Cieszyli się każdą chwilą spędzoną z synkiem. Trzy lata później ich rodzina znów się powiększyła. Tym razem zakochani doczekali się córek, bliźniaczek – Katarzyny i Małgorzaty.
Barbara Sołtysik usunęła się w cień. Wzięła na siebie opiekę nad dziećmi i domem. Z kolei Jan Englert wpadł w wir pracy. Rzadko bywał w domu, nie uczestniczył w wychowaniu trójki pociech. Za to częściej pojawiał się na planach zdjęciowych i deskach teatrów. Szybko zyskał uznanie i uwielbienie widzów, stając się jednym z najpopularniejszych aktorów. To odbijało się na jego relacjach z najbliższymi. Barbara Sołtysik i Jan Englert zaczęli się od siebie oddalać... „Nagle zostałem najpopularniejszym aktorem w kraju. Myślałem, że dalej jestem skromny, a mnie zwyczajnie odbiło”, opowiadał.
Czytaj też: Przed laty wszyscy odradzali mu ślub ze starszą ukochaną. Teraz zdradził, jak wygląda ich życie
Jan Englert, Barbara Sołtysik z dziećmi, córkami; Małgorzatą i Katarzyną oraz synem Tomaszem, Warszawa 10.05.1977.
Jan Englert z dziećmi, córkami Katarzyną i Małgorzatą, Warszawa 10.05.1977.
Ostatecznie małżeństwo pary nie przetrwało próby czasu. Po 33 latach wspólnego życia ich relacja przeszła do historii. W wywiadach przyznali potem, że zwlekali z rozwodem dla dobra dzieci. Umówili się, że rozstaną się dopiero wtedy, gdy Tomasz, Małgorzata i Katarzyna będą już dorośli. I tak się stało. „Taką mieliśmy umowę z pierwszą żoną, że rozwiedziemy się, kiedy dzieci będą dorosłe i samodzielne. Tak się umówiliśmy i tego dotrzymaliśmy. Przez te lata mnóstwo pracowałem i w ciągu roku byłem w domu najwyżej ze trzy miesiące”, opowiadał aktor na łamach biografii „Bez oklasków”. Po latach dzieci podziękowały rodzicom za ten gest.
Dzieci nie miał żalu do Jana Englerta
Sam aktor zdaje sobie sprawę z błędów, które popełnił w przeszłości jako ojciec. Nie było go przy dzieciach w momentach, w których najbardziej go potrzebowały. „Byłem mocno zajęty w filmie, w teatrze, a potem jeździłem po świecie z przedstawieniami. Kiedy dzieci dorastały, nie uczestniczyłem w ich problemach, a pewnie wtedy byłem najbardziej potrzebny. Naprawdę nie umiem się z tego rozgrzeszyć”, dodawał aktor w swojej książce. Tomasz, Małgorzata i Katarzyna nie mieli do ojca żadnych pretensji i żalu. „Nie można mieć wszystkiego naraz. Ktoś przecież musiał zarobić na rodzinę. Nie można mówić, że jak nie ma mężczyzny w domu, to jest złym ojcem. Po prostu tak się ułożyli z matką, nieprzymusowo, bo to był jej wybór”, opowiadał Tomasz Englert w rozmowie z Galą.
Jan Englert związał się ze studentką szkoły teatralnej, Beatą Ścibakówną. Ten związek wzbudzał ogromne emocje. Syn aktora był młodszy jego ukochanej o dwa lata, córki o pięć. Byli dorosłymi ludźmi, którzy budowali swoje własne życie. Mimo tego, Beata Ścibakówna Englerta mierzyła się z zarzutami, że zabrała ojca dzieciom. Niewielu zdawało sobie sprawę z tego, że pierwsze małżeństwo z Barbarą Sołtysik było jedynie formalnością. Mimo że ścieżki byłych małżonków się rozeszły, zawsze mieli bardzo dobre relacje. „On chciał być zawsze ceniony, a ja – lubiana. I udało się nam. Ja mam mnóstwo przyjaciół, on był świetnym rektorem Szkoły Teatralnej w Warszawie, a teraz doskonale zarządza Teatrem Narodowym”, opowiadała potem Barbara Sołtysik.
Czytaj też: Córka Marty Kaczyńskiej studiuje na drugim końcu świata. Ewa Dubieniecka nie przypomina siebie
Jan Englert i Beata Ścibakówna, Viva! 2007 rok
Jan Englert i Beata Ścibakówna z córeczką Heleną, VIVA! 2002
Jan Englert i Beata Ścibakówna pobrali się w 1998 roku i doczekali się córki Heleny. Aktor starał się nie powielać swoich błędów wychowawczych. Dla najmłodszej córki starał się być innym ojcem. Gdy pojawiła się na świecie był doświadczonym mężczyzną, który dojrzał do tej roli. „Jak jest się młodym, gra się rolę ojca, a w dojrzałym wieku ojcem po prostu się jest. Helenka nie jest w stanie niczym wyprowadzić mnie z równowagi. Potrafię jej wszystko na spokojnie wytłumaczyć. Ona nigdy nie słyszała mojego krzyku. Jako ojciec trojga dorosłych dzieci muszę szczerze przyznać, że wcześniej tego nie umiałem. To przyszło z wiekiem”, cytował jego wypowiedź fakt.pl.
Czym zajmują się Katarzyna i Małgorzata Englert, córki Jana Englerta z pierwszego małżeństwa?
Helena Englert jako jedyna poszła w ślady ojca. Trójka przyrodniego rodzeństwa wybrała własną drogę. Tomasz ma na swoim koncie epizod w produkcji Wielka wyspa. Zajął się własnym biznesem, potem został fotografem. Starsze córki aktora - Małgorzata i Katarzyna żyją z dala od blasku fleszy.
Jak donoszą media, jedna z nich studiowała iberystykę, a druga psychologię i socjologię. Według informacji podanych przez Rewię, Katarzyna mieszka w Portugalii. Niedawno odwiedziła tatę w kraju i miała okazję spędzić z nim trochę czasu. Jan Englert jest dumny ze wszystkich swoich dzieci i stara się pielęgnować relacje, które ich łączą. Robi co w jego mocy, aby miały w nim oparcie i wiedziały, że zawsze mogą na niego liczyć. Rodzina jest dla niego obecnie największą wartością i doskonale wie, że straconego czasu już nie cofnie.
Źródło: Pomponik
Jan Englert w sesji VIVY!, 2022