Już w sobotę finał Festiwalu Filmowego w Gdyni. Jakie filmy mają szansę na Złotego Lwa?
W tym roku królują produkcje ukazujące czasy PRL-u
Trwa kolejna odsłona Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. To jeden z najstarszych festiwalu filmowych w Europie, promujący na tak wielką skalę rodzine kino. Na program Festiwalu składają się trzy sekcje - Konkurs Główny, Konkurs Filmów Krótkometrażowych i Konkurs Filmów Mikrobudżetowych, a także wiele innych wydarzeń. Co roku, tak i podczas tegorocznej 46. edycji Festiwalu wręczona zostanie nagroda Platynowych Lwów za dorobek życia. Kto otrzyma prestiżową statuetkę? Poznajcie szczegóły!
Festiwal Filmowy w Gdyni
Co roku na początku jesieni do Gdyni przybywają zarówno polscy, jak i zagraniczni twórcy i przedstawiciele świata kina. W tym roku już po raz 46. odbywa się Festiwal Polskich FIlmów Fabularnych, uznawany za jedną z najważniejszych imprez filmowych w naszym kraju.
Zobacz: 46. FPFF w Gdyni: Zakochani Olga Bołądź i Jakub Chruścikowski pojawili się na ściance
Te filmy powalczą w tym roku o Złote Lwy
W Konkursie Głównym zaprezentowanie zostanie szesnaście produkcji, w tym film o Kalinie Jędrusik (Maria Dębska w tej roli) pod tytułem Bo we mnie jest seks. Pokazano także film Ciotka Hitlera osadzony w latach czterdziestych XX wieku - o Leonie, który daje schronienie dwóm żydówkom, które uciekły z Warszawy; film Hiacynt o milicjancie, który wada na trop seryjnego mordercy gejów; film Inni ludzie o relacji dwójki ludzi, którzy na pierwszy rzut oka nie mają ze sobą nic wspólnego. O statuetkę w Konkursie Głównym walczą także m.in. takie filmy jak: Lokatorka, Wspaniałe Życie, Mosquito State; Najmro. Kocha, kradnie, szanuje; Powrót do Legolandu, Prime Time, Przejście, Śmierć Zygielbojma, Sonata, Wszystkie nasze strachy oraz Zupa nic. Po emisji każdej produkcji odbyła się krótka konferencja prasowa.
Warto dodać, że w tym roku o Złote Lwy walczy rekordowa liczba debiutujących reżyserów. Większość filmów osadzona jest za to w czasach PRL-u, jedynie dwie produkcje (Ciotka Hitlera i Śmierć Zygielbojma) cofają nas w czasie do II wojny światowej. Już mówi się, że głównym faworytem jest produkcja Jana P. Matuszyńskiego, Żeby nie było śladów. To opowieść o kulisach i konsekwencjach morderstwa osiemnastoletniego Grzegorza Przemyka.
Film powstał na podstawie reportażu Cezarego Łazarewicza i był niedawno prezentowany podczas 78. festiwalu w Wenecji. „Na pewno w tej historii jak w lustrze może się przejrzeć bardzo wiele osób. Nie tylko ci, którzy pamiętają lata osiemdziesiąte w Polsce, ale też ludzie niemal pod każdą szerokością geograficzną”, mówił Jan P. Matuszyński w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Najlepsze filmy podczas tegorocznej edycji festiwalu w Gdyni wybierze jury pod przewodnictwem Andrzeja Barańskiego, reżysera i scenarzysty. W skład jury tegorocznego festiwalu znaleźli się: kompozytor Mikołaj Trzaska, aktorka Joanna Kulig, pisarz Robert Bolesto, operator Bogdan Dziworski, filmoznawczyni Emilia Mira Haviarova, reżyserka Agnieszka Smoczyńska oraz kostiumografka Dorota Roqueplo.
Gala wręczenia nagród Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych odbędzie się w sobotę wieczorem w Teatrze Muzycznym w Gdyni.