Reklama

Rzadko mówi o swoim życiu prywatnym, a to także ono miało i ma duży wpływ na jej dokonania zawodowe. Śpiewająca o miłości Edyta Bartosiewicz podzieliła się osobistymi przemyśleniami podczas ostatniej wizycie w programie „Monika Olejnik. Otwarcie”. Wspomniała o byłym mężu, miłości i synu. Niewiele osób wiedziało, że dopiero niedawno piosenkarce i jej dziecku udało się zbudować piękną więź.

Reklama

Edyta Bartosiewicz o byłym mężu Leszku Kamińskim. Jaką była żoną?

„Tyle napisałam piosenek o miłości, a sama o niej tak niewiele wiem. Staram się trochę o tej miłości dowiedzieć. W tym roku jest 30-lecie "Snu" i pamiętam kawałek tekstu: "budzi mnie krzyk, czy wciąż się śni?". [...] Mam wrażenie, że ja gdzieś w życiu osuwałam się w ten sen", powiedziała w rozmowie z Moniką Olejnik Edyta Bartosiewicz, która żoną była tylko raz.

Czytaj też: Zdradził narzeczoną z nianią swoich dzieci i upokorzył na oczach całego świata. Ten skandal niemal go zrujnował

Były mąż Edyty Bartosiewicz Leszek Kamiński (z prawej) w studiu z Grzegorzem Ciechowskim - zdjęcie archiwalne

Leszek Kamiński z Grzegorzem Ciechowskim, podczas nagrania jego ostatniego albumu, fot. Wojciech Glinka/Forum

W roku 1990 wzięła ślub z producentem muzycznym Leszkiem Kamińskim. Chwilę później parze narodził się syn Aleksander. Ale owoc miłości to było za mało by uratować ten związek. Nawet znajomi pary mieli mówić, że spokojny twórca nie pasuje do wybuchowej i często niepoukładanej wokalistki. Choć w roli żony i matki ocenia siebie bardzo dobrze. „Byłam normalną matką, która zawoziła dziecko do szkoły. Później z niej przywoziła. Gotowała. Wypełniałam te wszystkie obowiązki tak, jak każda inna kobieta. Mój syn miał siedem lat, jak rozstałam się z moim eks mężem. Zaczęłam go wychowywać sama", słuchamy w nowym wywiadzie.

Jak dziś artystka patrzy na swoje związki? „Moje relacje zawsze były szalone i takie totalnie crazy, przez co były dosyć ulotne. Zazdroszczę bardzo moim koleżankom, które mają fajnych facetów i stabilne związki. Zaczęłam sobie cenić stabilność. Wszyscy potrzebujemy miłości”, opowiadała niedawno w Twoim Stylu.

Edyta Bartosiewicz, 2014, TVN

Michal Dubiel/REPORTER

Czytaj też: Andrzej Rosiewicz trafił do szpitala. Artysta przeszedł poważną operację. Wiemy, jak się czuje

Syn Edyty Bartosiewicz. Polepszyli swój kontakt

Dziś Aleksander Kamiński ma ponad 30 lat. Choć jego mama jest uwielbiana przez miliony Polaków, on sam potrzebował czasu, by nauczyć się mieć z nią wspaniały kontakt. Przyznała to u Moniki Olejnik sama piosenkarka. „Dopiero w ostatnim czasie udało nam się z Alkiem zbudować całkiem fajną relację. Nawet na tyle, że ośmieliłam się opublikować nasze wspólne zdjęcie z koncertu”, mówiła.

„Kiedy on po raz pierwszy przyszedł na mój koncert i był oczarowany. Powiedział, że jest ze mnie dumny. To było tak wzruszające. Tak piękne, że ja nawet nie chcę myśleć o tym, co było wcześniej...", dodawała.

Reklama

Życzymy mamie i synowi dalszej pięknej relacji i przypominamy zdjęcie, o którym wspomniała Edyta Bartosiewicz.

Reklama
Reklama
Reklama