Dolly Parton i Carl Thomas Dean: historia miłości
Fot. David Redfern/Redferns
HISTORIA MIŁOŚCI

Dolly Parton i Carl Thomas Dean: są małżeństwem od 58 lat, ale mieszkają osobno

Plotkowano, że utwór „Jolene” był inspirowany prawdziwym wydarzeniem

Sylwia Arlak 19 stycznia 2023 07:36
Dolly Parton i Carl Thomas Dean: historia miłości
Fot. David Redfern/Redferns

Plotkowano, że słynny utwór „Jolene”, w którym Dolly Parton śpiewa o zdradzie swojego męża, był inspirowany prawdziwym wydarzeniem. Jednak to ona zdradziła Carla Thomasa Deana, nie on ją. Przez złamane serce chciała nawet targnąć się na swoje życie. 

Ostatnia aktualizacja tekstu: 19.01.2024 r. 

Carl Thomas Dean: kim jest mąż Dolly Parton?

Carl Thomas Dean jest największym fanem swojej żony – Dolly Parton, choć niekoniecznie największym fanem jej muzyki – od country woli Led Zeppelin. Mimo to tylko raz widział jej występ na żywo (w 2011 roku siedział na widowni programu „The Ellen DeGeneres Show”) i raz pojawił się z nią na czerwonym dywanie. Nigdy nie udzielił żadnego wywiadu. W ubiegłym roku para obchodziła 56. rocznicę ślubu, a niektórzy wciąż żartują, że mąż Dolly Parton jest wyimaginowany. „Wielu ludzi tak myśli, bo Carl nigdy nie chciał i wciąż nie chce być w centrum uwagi” – mówiła artystka w talk-show „Entertainment Tonight”, dodając: „Doszedł do wniosku, że jeśli zacznie się ze mną pokazywać, nie zazna ani minuty spokoju. I ma co do tego rację”.

Dolly Parton i Carl Thomas Dean: historia miłości
Fot. źródło: dollyparton.com

Dolly Parton i Carl Thomas Dean: jak wygląda ich małżeństwo?

Mówią, że przeciwieństwa się przyciągają i w ich przypadku to prawda – dzięki temu ich życie jest ekscytujące. Dolly Parton nigdy nie wie, co powie lub zrobi jej mąż. Zaskakuje ją na każdym kroku. „Sekretem naszego małżeństwa jest... moja nieobecność. I wciąż chodzimy na randki” – wyznała wokalistka na łamach „People”. Wraz z mężem urządzają pikniki (piosenkarka świetnie odnajduje się w kuchni) albo zatrzymują się w jakimś motelu. Mąż zawsze dba o to, by czuła się wyjątkowo. „Wciąż dbamy o siebie. Mamy swoje rytuały. Wiosną, kiedy zakwitają pierwsze żonkile, Carl zrywa je i przynosi mi bukiet. I dołącza do tego krótki wiersz. Dla mnie to bezcenne chwile” – opowiadała.

Oboje są domatorami. W podcaście „Table Manners with Jessie Ware” Dolly Parton wyznała, że uwielbia spędzać czas ze swoim mężem, jednak cenią sobie niezależność i dają sobie dużo wolności. Wielokrotnie podkreślała, że mają otwarty związek. „Ale nie w sprawach seksu. Tego żadne z nas by nie zaakceptowało” – pisała w swojej autobiografii „Dolly: My Life and Other Unfinished Business”.

Czytaj też: Fred Zinnemann, twórca oscarowych filmów, urodził się w Rzeszowie, ale nigdy się do tego nie przyznał 

Dolly Parton i Carl Thomas Dean: jak się poznali? Historia miłości

To była miłość od pierwszego wejrzenia, a wszystko zaczęło się... w publicznej pralni na przedmieściach Nashville. Ona miała 18 lat, a on 21. Dopiero co przeprowadziła się z rodzinnego Sevierville w stanie Tennessee. Była tuż przed wydaniem swojego debiutanckiego singla. Dwa lata później para była już po ślubie. W wywiadzie dla magazynu „Interview” Dolly przyznała, że kiedy tylko zobaczyła Carla, wiedziała, że „to ten jedyny”. „Moja pierwsza myśl była taka, że ożenię się z tą dziewczyną. Druga – »ależ ona ładnie wygląda«. To był dzień, w którym zaczęło się moje życie” – mówił z kolei Carl Thomas Dean w 2016 roku, podczas ceremonii odnowienia przysięgi małżeńskiej. Od razu zaprosił ją na kolację. Podjechał do... McDonalds’a i wziął jedzenie na wynos.

Pobrali się w maju 1966 roku w Ringgold w stanie Georgia. Jedynymi świadkami ceremonii była mama Dolly Parton, Avie Lee, i żona pastora, który udzielał parze ślubu. Panna młoda miała na sobie uszytą przez mamę skromną białą suknię, pan młody – garnitur za kilkanaście dolarów. Ślub odbył się mimo sprzeciwu producentów z wytwórni płytowej. Obawiali się, że Dolly Parton skupi się na życiu rodzinnym i zapomni o karierze. Ona jednak nie chciała czekać. Wierzyła, że może mieć jedno i drugie. Jak się później okazało, miała rację.

Ale początki nie były łatwe. Kiedy utwory Dolly Parton dotarły na pierwsze miejsca list przebojów, jej mąż, właściciel firmy budowlanej, musiał zmierzyć się z jej sławą. Branżowa kolacja, która odbyła się w 1996 roku, była pierwszym (i ostatnim) wydarzeniem, na którym pojawili się publicznie. Kiedy wieczór dobiegł końca, Carl Thomas Dean jasno dał do zrozumienia ukochanej, że nie chce mieć nic wspólnego ze światem show-biznesu. „Powiedział mi: »Dolly, chcę, żebyś miała wszystko, czego chcesz i cieszę się z twojego sukcesu, ale nigdy więcej nie proś mnie, żebym ci towarzyszył«” – wspominała słowa męża w rozmowie z „People”.

Czytaj też: Jerzy Turek i jego żona Lisia przeżyli razem blisko 50 lat. Nigdy się sobą nie znudzili 

Dolly Parton i Carl Thomas Dean: kryzys w związku, zdrada

W 1973 roku wydała swój największy przebój – „Jolene”. W jednym z wersów śpiewa: „Błagam cię, nie zabieraj mi mężczyzny, tylko dlatego, że możesz to zrobić”. Plotkowano, że tekst inspirowany był historią związaną z pracującą w banku urzędniczką, która próbowała uwieść jej męża. W wywiadzie dla „The Independent” Dolly Parton ujawniła, że prawdziwa Jolene to „młoda dziewczyna o rudych włosach, zielonych oczach i jasnej karnacji”, którą poznała po jednym ze swoich występów. Kiedy została poproszona o autograf i usłyszała, jak nazywa się rudowłosa dziewczyna, stwierdziła, że „to najpiękniejsze imię, jakie kiedykolwiek słyszała”. Obiecała swojej fance, że kiedyś napisze o niej piosenkę.

Do zdrady w małżeństwie rzeczywiście doszło, jednak to ona zdradziła męża. Kiedy kochanek (którego tożsamości nigdy nie ujawniła) po kilku spotkaniach zerwał z nią kontakt, kompletnie się załamała. Po latach przyznała w swoim podcaście „Dolly Parton’s America”, że chciała targnąć się na swoje życie. Pewnego razu, gdy siedziała sama w domu, przypomniała sobie, że w jej szafce nocnej leży rewolwer.

„Patrzyłam na pistolet przez długi czas. Gdy wzięłam go do ręki, nasz pies Popeye wbiegł po schodach. Tupanie jego łap przywołało mnie do rzeczywistości” – opowiadała. Kolejne sukcesy (w tym otwarcie własnego parku rozrywki „Dollywood”) i miliony na koncie nie pomagały. Zaczęła zmagać się z napadami kompulsywnego jedzenia i przytyła ponad 20 kilogramów. W końcu trafiła do szpitala.

Pomogło wsparcie męża. Bez niego by sobie nie poradziła. W 2012 roku zadedykowała mu utwór „From Here to the Moon and Back”. „To piosenka napisana dla kogoś, kogo kocham już ponad połowę mojego życia” – mówiła w wywiadzie dla portalu The Boot. Cztery lata później para odnowiła przysięgę małżeńską. Towarzyszyła im najbliższa rodzina i przyjaciele. Tym razem piosenkarka mogła pozwolić sobie na ceremonię, o jakiej zawsze marzyła. W rozmowie z magazynem „Rolling Stone” opowiadała, że założyła „najpiękniejszą suknię, jaką kiedykolwiek widziała”. Czuła się jak księżniczka.

Czytaj też: Wystąpił w filmie Wajdy, romansował z hollywoodzkim aktorem. Władysław Sheybal twierdził, że miał fascynujące życie

Dolly Parton i Carl Thomas Dean: mieszkają osobno

Nie mają własnych dzieci, ale lubią rozpieszczać swoje siostrzenice i słynną chrześniaczkę Dolly Parton, Miley Cyrus. W 1995 roku artystka założyła organizację non-profit Dolly Parton’s Imagination Library (Biblioteka Wyobraźni Dolly Parton). Początkowo chciała pomagać dzieciom z jej rodzinnego hrabstwa (obdarowując je co miesiąc jedną książką). W 2000 roku organizacja działała już w całym kraju. Teraz rozdaje ponad milion egzemplarzy książek każdego miesiąca (łącznie pomogła już 100 milionom dzieci nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale też w Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Australii).

„Im jestem starsza, tym bardziej zdaję sobie sprawę, że skoro nie mam własnych dzieci, każde może być moje. Chcę je wspierać, dawać im pewność siebie” – mówiła w „Entertainment Tonight”. Nie ma poczucia, że coś straciła. Skupia się na pozytywach każdej sytuacji. Twierdzi, że gdyby została matką, nie byłaby tak niezależna jak teraz i prawdopodobnie nie mogłaby robić tego, co kocha najbardziej.

Dziennikarze wciąż pytają ją, jak odnajduje się w małżeństwie. W jednym z ostatnich wywiadów dla magazynu „Marie Claire” odpowiedziała: „Jestem z Carlem od 57 lat. 54 lata temu wzięliśmy ślub. Oczywiście, że czasami mam go dość i jestem pewna, że ja też działam mu na nerwy”. Choć mieszkają w osobnych domach znajdujących się na terenie ich rozległej posiadłości w Brentwood w stanie Tennessee, celebrują wspólne chwile. „Dziś rano zrobiłam dla siebie i męża paszteciki z kiełbasą, upiekłam bułeczki i przygotowałam sos pieczeniowy. On to bardzo lubi” – opowiadała w tym samym wywiadzie. Dodała, że nawet w kuchni nie zdejmuje wysokich szpilek.  

Czytaj też: Nie wszyscy lubili z nią pracować, po rozstaniu z Krzysztofem Materną słuch po niej zaginął. Jak potoczyły się losy Elżbiety Śmiarowskiej?

Dolly Parton i Carl Thomas Dean: historia miłości
Fot. Keystone/Getty Images

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Spędziliśmy dzień z Małgorzatą Rozenek-Majdan! Tak mieszka, tak pracuje...

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…