Reklama

Posłanka Lewicy jest jedną z lepiej znanych osobistości w sejmie. Anna Maria Żukowska słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi i nie boi się mówić tego, co myśli. Parę lat temu opowiedziała wprost o swojej orientacji na łamach Repliki, do czego zmotywowała ją wypowiedź Leszka Millera o biseksualnej wnuczce. Obecnie, jak podkreśla, „nie ma partnera, ani partnerki”. Samodzielnie wychowuje córkę, przed którą także zdecydowała się na coming out.

Reklama

Anna Maria Żukowska: orientacja. Posłanka zdecydowała się na coming out

Jest jedną z najbardziej charakterystycznych posłanek, która słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi. W 2019 roku Anna Maria Żukowska, wraz z koleżanką po fachu, Hanną Gil-Piątek, zdecydowała się otwarcie opowiedzieć zarówno o politycznych postulatach, społeczności LGBT, jak i swojej orientacji. W rozmowie z magazynem Replika wprost wyznała, że jest biseksualna. „W ten sam sposób działa na mnie intelekt i wygląd zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Stawiam znak równości”, wyznała posłanka Lewicy.

Posłanki zapozowały wówczas do zdjęcia trzymając się za ręce. Dlaczego zdecydowały się na ten krok? Jak wyjaśniła Anna Maria Żukowska, zmobilizowała ją do tego wypowiedź Leszka Millera na temat biseksualnej wnuczki, Moniki Miller. „Jest ona normalną, heteroseksualną kobietą i nie miała dziewczyn w znaczeniu seksualnym”, miał powiedzieć polityk. Posłanka Lewicy poczuła się osobiście dotknięta tymi słowami, bowiem uważa, że „od osób publicznych powinniśmy wymagać wyższych standardów i odpowiedzialności za słowa”.

„Widziałam, jakie oburzenie te słowa wywołały, a premier chyba nie do końca rozumiał, o co chodzi. Jego słowa dotknęły mnie również osobiście i nawet nie myślałam w kategoriach coming outu. Uznałam, że moim obowiązkiem było się odezwać (...) Niewątpliwie, zabrakło mu pewnej wrażliwości”, wyjaśniła Anna Maria Żukowska.

Czytaj też: Dla dzieci chciał być tatą na medal. Prawda o synach Artura Żmijewskiego wyszła na jaw

Wojciech Olkusnik/East News

Anna Maria Żukowska, konferencja prasowa, Sejm, Warszawa, 04.03.2024

Anna Maria Żukowska jest biseksualna. Samodzielnie wychowuje córkę

Okazuje się, że posłanka Lewicy odkryła swoją orientację już wiele lat temu, a po raz pierwszy zakochała się w innej kobiecie jeszcze w liceum. „Był to szalony, burzliwy związek”, podkreślała. Gdy później Anna Maria Żukowska związała się z chłopakiem, zauważyła, że „uczucie jest takie samo”. Dlatego w kwestiach miłości nie kieruje się płcią, tylko samym uczuciem do drugiego człowieka. Coming outu postanowiła dokonać także przed swóją córką, którą wychowuje samodzielnie.

„Nie mam obecnie partnera ani partnerki, wychowuję ją sama”, wyznała Anna Maria Żukowska. Zawsze była też bardzo otwarta wobec swojej córki. „Gdy była mała, mówiłam jej zawsze: "Jak będziesz miała chłopaka lub dziewczynę…" – bo przecież nie wiadomo było, jaką będzie miała orientację, nie można zakładać z góry, że hetero”, wyjaśniała posłanka Lewicy.

Anna Maria Żukowska zawsze starała się tłumaczyć córce, że ludzie są różni, podobnie jak ich orientacja. Jest przekonana, że „oswajanie stwarza bezpieczną przestrzeń na czas dojrzewania”. „Jeśli by odkryła, że jest homoseksualna, nie spadłoby to na nią jak grom z jasnego nieba, o którym nigdy nie słyszała. Myślę, że to jest właściwy kierunek wychowania”, tłumaczy posłanka.

Zobacz także: Pojawił się na premierze spektaklu i przykuł wszystkie spojrzenia. Olaf Lubaszenko schudł już 80 kilogramów!

Pawel Wodzynski/East News
Reklama

Anna Maria Żukowska, konferencja prasowa posłanek Lewicy po spotkaniu z prezydentem, 26.03.2024, Warszawa

Reklama
Reklama
Reklama