Reklama

W 2011 r. Monika Bachleda-Curuś dołączyła do najbardziej znanej góralskiej rodziny. Jej wybrankiem został Albert Bachleda-Curuś, jeden z „książąt Podhala”, syn wieloletniego burmistrza Zakopanego oraz przedsiębiorcy, Adama Seniora Bachledy-Curusia. Okazuje się, że sama ma niezłe doświadczenie w zarządzaniu biznesem.

Reklama

Monika Bachleda-Curuś jest żoną Alberta Bachledy-Curusia

Albert Bachleda-Curuś jest drugim najstarszym synem przedsiębiorcy Adama Bachledy-Curusia. Znajdujący się kilkukrotnie na liście najbogatszych Polaków samorządowiec sprawnie zadbał o to, by jego dzieciom nigdy nic nie zabrakło. W 2007 wraz założył spółkę prawa handlowego Bachleda Grupa Inwestycyjna, w której został przewodniczącym rady dyrektorów. Do projektu zaprosił także czwórkę swoich synów, którzy od tamtej pory prężnie rozwijali własne talenty biznesowe.

Albert w tym samym roku zaczął studia na prestiżowej warszawskiej uczelni: Akademii Leona Koźmińskiego, na której pobierał nauki z zakresu finansów i rachunkowości. Nauka przyszła mu z łatwością. Jak mówił jego ojciec, wszystko za sprawą swojego charakteru. „Albert to największy wojownik, także z racji warunków fizycznych. Absolutnie ma charakter zwycięzcy. Równocześnie jest bardzo spokojny i nigdy nie zaczyna pierwszy” mówił przed laty o synu Adam Bachleda-Curuś. Co ciekawe, właśnie wtedy poznał swoją przyszłą żonę, Monikę.

Czytaj także: Wszyscy zatajali przed nią prawdę. Pierwsze małżeństwo Katarzyny Skrzyneckiej zakończyło się w atmosferze skandalu

Monika Bachleda-Curuś: kim jest, wykształcenie, czym się zajmuje

Okazuje się, że wybranka Alberta Bachledy-Curusia również jest absolwentką jedną z najbardziej prestiżowych szkół biznesowych w całym kraju, a także poza jego granicami. — Akademii Leona Koźmińskiego. W 2022 r. warszawska prywatna uczelnia otrzymała w rankingu „Financial Times” tytuł „najlepszej uczelni biznesowej w Europie Środkowo-Wschodniej”. Parę najpierw połączyło wspólne zainteresowanie biznesem, później przyjaźń zamieniła się w miłość. Pobrali się w 2011 roku — tuż po tym, jak udało się im zdobyć dyplom na uczelni.

Damian KLAMKA/East News

Monika Bachleda-Curuś, Małgorzata Socha, Bernadetta Bachleda-Curuś, Uroczyste otwarcie restauracji Góralska Tradycja, Zakopane, 24.10.2014 r.

Okazuje się, że Monika Bachleda-Curuś również ma rękę do interesów. Zupełnie tak jak jej mąż i jego rodzina, postanowiła poprowadzić własny biznes. Jak możemy przeczytać na jej profilu na portalu LinkedIn, w 2012 r. założyła firmę kosmetyczną „Curuśka”, która specjalizuje się w stylizacji paznokci, a także pracuje w Polskiej Akademii Rachunkowości, która organizuje szkolenia zawodowe i coaching w zagadnieniach okołobiznesowych.

Sprawdź też: Łączy ich przyjaźń, wzajemnie się inspirują. Najstarszy syn Tamary Arciuch wyrósł na prawdziwego przystojniaka!

Życie prywatne Moniki Bachledy-Curuś

Monika Bachleda-Curuś bardzo dba o swoją prywatność. Nieczęsto słyszymy o niej albo o jej mężu w mediach publicznych. Bardzo sporadycznie także korzystają z mediów społecznościowych, na których jedynie od czasu do czasu pokazują się na zdjęciach. Chociaż w gronie jej znajomych znajdują się czołowe nazwiska polskiego show-biznesu (między innymi Małgorzata Socha czy Agnieszka Woźniak-Starak), ona trzyma się raczej z dala od blasku fleszy. Z postów na Instagramie możemy wywnioskować, że ma także świetne relacje z żonami pozostałych braci Bachleda-Curuś: Bernadettą, Małgorzatą oraz Alexandrą.

Fot: Mateusz Stankiewicz

Bernadetta Bachleda-Curuś, Małgorzata Bachleda-Curuś, Monika Bachleda-Curuś, VIVA! 2010

Wiadomo, że żona jednego z „książąt Podhala” bardzo kocha góralskie tradycje i czasami z chęcią zakłada tradycyjny strój. Ponadto lubi odpoczywać na świeżym powietrzu, w szczególności w ukochanych górach: zimą uprawia narciarstwo.

Reklama

Sprawdź też: Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz przekazali wspaniałe wieści. Tak uczczą swoją miłość. Chcą dać przykład córce

Reklama
Reklama
Reklama