Ten problem ma miliony Polaków. Magda Gessler wprost o restauracjach i pieniądzach

Zmagania na planie MasterChefa trwają w najlepsze, a już 10 listopada zobaczymy półfinałowy odcinek, który powstawał w słonecznej Grecji. I to właśnie tam odwiedziliśmy niedawno Magdę Gessler. Jurorka trzynastej edycji show TVN, który swoją emisję ma w każdą niedzielę o 19:30, zdradziła nam kilka sekretów z planu. Przy okazji wypowiedziała się też na temat restauracji i pieniędzy.

Ile kosztuje dobra kuchnia? Odpowiada Magda Gessler

Liczy się przede wszystkim smak – mówi Magda Gessler, która od lat ocenia dania przygotowywane przez uczestników MasterChefa. Regularnie też odwiedza restauracje, w których widzi powtarzający się problem. „Najgorszą rzeczą, która może się zdarzyć w MasterChefie to, że coś wygląda dobrze, a nie smakuje. I to też jest największym błędem w restauracji. Że kończy się na zdjęciu na Instagram”, mówi VIVIE.pl.

Wskazuje też na inny znak czasów warty poprawy. „I tu obok jest coś złego, czego niestety nauczył internet. Że tylko oglądamy jedzenie w sieci. Ale nie próbujemy”, zaznacza. A dlaczego tak jest? Mówi o problemach milionów Polaków. „Nie mamy gdzie próbować, jeśli nie mieszkamy w dużym mieście. Albo bardzo często nie stać nas na to, żeby próbować. Żeby dobrze zjeść, trzeba mieć pieniądze”.

Przy okazji rozmowy z Rafałem Kowalskim Magda Gessler została też zapytana, czy kiedykolwiek została pozbawiona np. przez chorobę swojego najcenniejszego daru – czy kiedykolwiek straciła smak. „O Jezu, odpukać. To by była tragedia. Ja bym chyba umarła. Dla mnie nos, zapach, perfumy, smaki – to są najważniejsze rzeczy na świecie”, odparła.

ZOBACZ TEŻ: Tomasz Jakubiak zmaga się rzadką odmianą nowotworu. „Występuje u niecałego procenta ludzi na świecie”

Cały materiał wideo z nagrań MasterChefa w Grecji zobaczysz na górze strony. Z kolei półfinał 13. edycji już 10 listopada w TVN.