Katarzyna Skrzynecka współczuje Natalii Kukulskiej: „To jest smutny syndrom naszych czasów”
Artystka oceniła niesprawiedliwe działanie rozgłośni radiowych
Katarzyna Skrzynecka wiele lat próbowała swoich sił jako piosenkarka. Na koncie jurorki Twoja twarz brzmi znajomo jest aż 6 wyjątkowych albumów muzycznych - ostatni sprzed 10 lat. Gwiazda zauważyła, że w ostatnich latach artystom coraz trudniej jest przebić się do rozgłośni radiowych. Aktorka opowiedziała nam o smutnych wnioskach, do których doszła.
Katarzyna Skrzynecka o Natalii Kukulskiej i radiach
Podczas spotkania z Kasią Skrzynecką na planie show Polsatu, zapytaliśmy gwiazdę o trudne czasy dla polskich artystów. Abstrahując od pandemii koronawirusa, która wielu zabrała pracę, aktorka zaczęła mówić o niesprawiedliwości, jakiej doświadczają piosenkarze i piosenkarki. Chodzi o radia, które wciąż puszczają utwory tych samych wybranych muzyków.
Ulubienicy publiczności najbardziej szkoda jednej z koleżanek z branży. „Jest mnóstwo rzeczy, które nie zależą od nas artystów. Za przykład zawsze daję fantastyczną Natalię Kukulską, która wiele lat pracuje na scenie. I przez te wszystkie lata na każdej z jej płyt jest przynajmniej 5 utworów, które mogłyby być radiowymi megahitami. A my wciąż słyszymy – jeśli już Natalię Kukulską w radio – to z „Im więcej Ciebie tym mniej”. I to nie jest jej wina”, powiedziała VIVIE.pl Katarzyna Skrzynecka. „Przecież to nie jest artystka jednej piosenki, wręcz odwrotnie”, oceniła szczerze przed naszą kamerą.
Przypomnijmy, że Natalia Kukulska wydała niedawno album Czułe struny. Na płycie znalazły się piosenki napisane pod muzykę Fryderyka Chopina.
Zobacz też: Natalia Kukulska wspomina mamę we wzruszającym wpisie: „Ironia losu, gdy jesteś na szczycie i…”
Kasia Skrzynecka o trudnych czasach dla muzyków
Aktorka zauważyła słusznie, choć gorzko, że sytuacja dotyczy większej liczby jej kolegów i koleżanek… „Jest wielu artystów, którzy mają jeden przebój, ale dalej się rozwijają. Tworzą dalej świetną muzykę, płytę, koncerty. Ale to co będzie z ich piosenkami to już nie od nich zależy. To jest łut szczęścia, czy trafią na antenę radiową. […] To jest smutny syndrom naszych czasów. Bo powstaje tyle nowych dobrych rzeczy, a tak bardzo zależymy od innych i tego, czy ktoś chce wypromować naszą pracę czy nie”, wyznała nam Kasia Skrzynecka. „Dla państwa, którzy nie usłyszą czegoś w radiu potem się wydaje: „O, on coś tam kiedyś zaśpiewał, ale już nie istnieje”, dodała smutno naszemu reporterowi.
Wy też zauważyliście, że wielu wokalistom trudno przebić się do radia?
Całą rozmowę na ten temat z jurorką Twoja twarz brzmi znajomo możecie obejrzeć nad tekstem.