Była gwiazdą Na dobre i na złe, nagle jej podziękowano. Jolanta Fraszyńska chce wrócić do serialu
Czy fani mogą mieć nadzieję?
Postać Moniki Zybert dała jej ogromną popularność i sympatię widzów. Jolanta Fraszyńska pracowała na planie Na dobre i na złe przez 12 lat. Gdy serial wrócił na antenę Dwójki, w obsadzie zabrakło aktorki. Czy jest jeszcze szansa na jej powrót? Podczas ramówki Polsatu porozmawialiśmy także o ukochanym podwarszawskim domu gwiazdy.
Jolanta Fraszyńska o Na dobre i na złe. Wróci na plan?
W najlepszych czasach serialu Na dobre i na złe jego oglądalność przekraczała nawet 10 milionów widzów! To zasługa między innymi Jolanty Fraszyńskiej, która do 2010 roku była częścią obsady. Niestety wtedy też jej podziękowano. ,,Zostałam z serialu wyrzucona po tym, gdy wzięłam udział w serialu ,,Licencja na wychowanie". Nie spodobało się to producentowi i myślę, że to on ma ze mną jakiś problem", mówiła aktorka 11 lat temu Faktowi.
Dziś myśli o serialu z sentymentem oraz nadzieją, że może będzie dane jej dokończyć wątek losów Moniki Zybert... „Przed chwilą spotkałam producenta Tadeusza Lampkę, z którym miałam bardzo dobrą relację podczas moich 12 lat pracy na planie „Na dobre i na złe”. Wspominam też czule początkową ekipę serialu: Małgosię Foremniak, Edytę Jungowską, Krzysia Pieczyńskiego, Pawła Wilczaka, Artura Żmijewskiego. To była cała plejada nazwisk, wspaniała obsada. Ten serial był nowatorski i nowoczesny na tamte czasy, wszyscy chcieli się leczyć w Leśnej Górze. To było bardzo dobre – na wtedy”, oceniła poziom serialu Jolanta Fraszyńska przed kamerą VIVY.pl.
Dla uwielbianej przez widzów aktorki do teraz nie znalazło się niestety ponowne miejsce w scenariuszu produkcji o losach lekarzy. A szkoda, bo sama zainteresowana chętnie wróciłaby na plan. „Gdybym dostała jakiś dobrą wątek, fajną kontynuację, to czemu nie? Cudownie byłoby ściągać kolejne postaci”, wyznała w rozmowie z nami. Dodała jednocześnie, że jest wdzięczna za te role, które ma obecnie. „Na razie cieszę się z występowania w innym serialu TVP – Leśniczówce, gdzie gram już od pięciu lat. I bardzo dobrze mi w tym lesie”, podkreśliła Jolanta Fraszyńska, która jest też gwiazdą produkcji Polsatu – dwóch serii serialu Teściowie.
Czytaj również: Grzegorz Turnau przygotowuje się do kolejnej trasy koncertowej. Przed nim obchody 40-lecia swojej twórczości
Jolanta Fraszyńska, plan "Na dobre i na złe", 2000
Jolanta Fraszyńska, plan "Na dobre i na złe", 2009
Jolanta Fraszyńska prywatnie – dom, partner
Piętnaście lat temu aktorka była w trakcie rozstania z drugim mężem i szukała w swojej codzienności spokoju. Za namową przyjaciółki trafiła na warsztaty rozwoju osobistego. Los chciał, że prowadził je Tomasz Zieliński, z którym Jolanta Fraszyńska jest do dzisiaj. Para bardzo ceni sobie samorozwój, duchowość i równowagę.
Wyczekiwany spokój daje im prowadzenie podwarszawskiego domu, w którym aktorka ma swoje ulubione miejsca i zajęcia. „Uwielbiam ciszę. Uwielbiam gotować, ale tylko wtedy, kiedy chcę. Nie narzucam sobie takiego obowiązku i wtedy mi najlepiej wychodzi. Odnajduję się też w ogrodzie. Jestem w szczęśliwym związku partnerskim i wszystko jest dobrze”, usłyszeliśmy przed kamerą VIVY.pl.
Ulubienica widzów często dzieli się na swoim Instagramie fotografiami, z których bije wspomniany spokój. Zobaczcie, jak wygląda jej domowa odsłona.
Całą rozmowę wideo z Jolantą Fraszyńską możesz odnaleźć na górze strony.
Zobacz także: Edyta Bartosiewicz zapozowała u boku jedynego syna. Internauci są zachwyceni!