Jej nienarodzonemu dziecku życzono śmierci: „To trwało kilka miesięcy”. Joanna Koroniewska o hejcie

O tym, że z anonimowego konta można napisać okrutne komentarze, Joanna Koroniewska przekonała się wielokrotnie. Nie tylko ona sama była ich ofiarą, ale hejterskie wpisy kierowano także w stronę jej nienarodzonego dziecka. Dziś prowadząca „Zróbmy sobie dom” robi wszystko, by pomóc innym, którzy z mową nienawiści sobie nie radzą. Upublicznia wizerunki hejterów, promuje poprawne postawy i apeluje do dorosłych. Prosi, by dawali swoim pociechom odpowiedni przykład.

Joanna Koroniewska o doświadczeniu hejtu. Co można zrobić, by go zatrzymać?

Niedawno w wieczornym wydaniu Faktów Joanna Koroniewska wypowiedziała się w temacie hejtu. Powiedziała między innymi, że w komentarzach internetowych jej dziecku życzono śmierci. Jaką sytuację miała na myśli?

„To była sytuacja, która miała miejsce, jak byłam w ciąży. I ta sytuacja się powtarzała. To trwało parę miesięcy. Wiem, że dotyczyła ta sytuacja nie tylko mnie, ale i innych osób publicznych. My w końcu się zebrałyśmy. Poszłyśmy z tym procederem na policję, ale ta sprawa się nie rozwiązała. Dlaczego? Bo bardzo trudno uzyskać jakiekolwiek dane od Mety (przyp. red. firma odpowiadająca za serwisy społecznościowe, w tym Facebooka) I teraz co za tym idzie? Jeżeli my, osoby publiczne, mamy z tym problem i nie udaje nam się w żaden sposób rozwiązać tej sprawy, to pomyślmy sobie, co mają nasze dzieciaki”, powiedziała przed kamerami VIVY.pl.

Zobacz także: „Stresuje mnie upływ czasu”. Maciej Dowbor o zmianach w sobie i starości

Joanna Koroniewska od jakiegoś czasu wykorzystuje swój Instagram do mówienia o tym, by wyniszczyć hejt. Jest jedną z osób publicznych, które pokazują twarze hejtujących. „Dlaczego stworzyłam całą akcję? Dlaczego publikuję nicki hejterów? Dlatego, że za nickami hejterów najczęściej stoją starsze panie - nie starsi panowie – matki i babcie. One dają przykład swoim dzieciom. Czyli tworzymy patologię już w swoim ogródku. Już w rodzinie dajemy pozwolenia na okrutne komentarze”, słyszymy.

Aktorka chce zmian i zachęca do nich innych Polaków. „Koniec z mówieniem komuś, że źle wygląda. Koniec z mówieniem Koroniewskiej, że wygląda staro, że jest za chuda. Jeżeli zaczniemy tak gadać do swoich, jeżeli my sami zaczniemy publikować takie treści w social mediach, to nasze dzieci będą publikować dwa razy gorsze. Naprawdę, drodzy Państwo, musimy nauczyć się nie wypowiadać tych słów, które czasem myślimy. Ja wierzę ogromnie w to, że jesteśmy fantastycznym narodem. Naprawdę. Umiemy się jednoczyć. Zróbmy wszystko, żeby pokazać naszym dzieciom, że możemy godnie i fajnie żyć. Ale żeby to zrobić, po prostu przestańmy nawzajem ziać ogniem i nienawiścią”, powiedziała Asia w wywiadzie dla VIVY.pl.

Więcej usłyszysz w naszym wideo. Zachęcamy też do obejrzenia nowego programu TVN „Zróbmy sobie dom” w Lany Poniedziałek o 19:45 – Joanna Koroniewska zadebiutuje tam w roli prowadzącej.

https://studio.youtube.com/video/ItFy_7lTDj0/edit