Reklama

Wiosna nie chce przyjść do nas prędko, o czym przekonaliśmy się podczas niedawnej wizyty w rezydencji ambasadora USA w Polsce. Mimo śnieżnej pogody Mark Brzezinski zadbał jednak o to, by ciepła nie brakowało we wnętrzach jego domu. Ten często staje się miejscem spotkań z przyjaciółmi amerykańskiego narodu. Jest też przestrzenią, w której świetnie czują się jego najbliżsi. Podczas odwiedzin na warszawskim Mokotowie mieliśmy też przyjemność poznać partnerkę pana ambasadora.

Reklama

Rezydencja ambasadora USA w Polsce. Zobacz wnętrza

Minął już ponad rok, odkąd Mark Brzezinski został zaprzysiężony na amerykańskiego ambasadora w Polsce. Syn politologa Zbigniewa Brzezinskiego buduje od tego czasu swoją teraźniejszość w Polsce.

Rezydencja ambasadora USA pozostaje miejscem bardzo otwartym na gości, wciąż jednak dla wielu tajemnicą jest to, jak wygląda w środku. Skorzystaliśmy z zaproszenia i odwiedziliśmy ją kilka tygodni temu. Na miejscu zobaczyliśmy wiele obrazów o zbliżonej tematyce. Okazało się, że to nie przypadek. „Każdy ambasada USA stara się uczcić amerykańską sztukę. Tu stworzyliśmy wystawę na temat uniwersalnego języka tańca. Wybrałem ten temat ze względu na moją córkę, która kocha taniec”, wyznał nam przed kamerą pan Mark.

Kilka pomieszczeń ma dla niego wyjątkowe znaczenie. Jednym z nich jest biblioteka. „To jest miejsce, gdzie jest wiele fotografii rodziny Brzezinskich, zdjęć mojego zmarłego ojca i jego legendarnej już kariery. Był prawdziwym mężem stanu, a fotografie zgromadzone w tym pomieszczeniu odzwierciedlają rolę, jaką pełnił w świecie”, usłyszeliśmy.

Między zdjęciami ciągle towarzyszyli nam czworonożni przyjaciele ambasadora. „To owczarki niemieckie. Jeden to Teddy, ma około 4 lat i przywiozłem go z Wirginii Północnej. A drugi to Daisy. Moja mama zmarła w lipcu i nie miał kto zaopiekować się Daisy. Więc ja przywiozłem ją z Florydy do Polski i tak zamieszkała u nas”, przyznał Mark Brzezinski dla VIVY.pl.

CZYTAJ TEŻ: „Spotkaliśmy się pierwszy raz po 20 latach, stwierdziliśmy, że chemia nadal trwa”. Historia miłości Marka Brzezinskiego i Olgi Leonowicz

Mateusz Stankiewicz
Mateusz Stankiewicz

Mark Brzezinski i Olga Leonowicz o kulisach codzienności i swojej relacji

Od niedawna Mark Brzezinski czuje się też w pełni szczęśliwy prywatnie. Podczas odwiedzin VIVY.pl poznaliśmy jego obecną partnerkę, Olgę Leonowicz. „To moja sekretna broń w Polsce. Olga jest moją partnerką. Znamy się już 20 lat. Pierwszy raz spotkaliśmy się w Waszyngtonie i teraz tutaj odnowiliśmy naszą znajomość. Uwielbiamy być razem tu w Polsce i cieszyć się tym krajem”, usłyszeliśmy.

Pani Olga opowiedziała nam o tym, co jest dla niej ważne, gdy myśli o życiu z panem Markiem. „Myślę, że znamy się bardzo dobrze. Mogę powiedzieć, że mamy za sobą dobre i złe chwile – nie tylko te związane z czasem wojny w Ukrainie, ale i myślę o naszym prywatnym życiu. Zdążyliśmy się poznać i jesteśmy pewni, że możemy na siebie liczyć”, zdradziła.

„Nasza dobra relacja opiera się na dobrej komunikacji. [...] Więc, gdy pytacie o normalne życie, to właśnie takie ono jest. Jeśli pary, rodziny, ludzie umieją ze sobą rozmawiać i mają partnerów, którzy także lubią to robić, mogą uważać się za szczęściarzy”, dodał ambasador USA w Polsce.

Czytaj też: Beata i Artur Barcisiowie postawili na miłość, dobroć, wyrozumiałość. Tak mówią o swojej relacji

Choć wiele osób może wyobrażać sobie, że życie ambasadora i jego bliskich, może mocno odbiegać od przeciętnych dni innych osób, to nieprawda. „Dla mnie to bardzo ważne, byśmy byli blisko świata rzeczywistego i innych ludzi. Na pewno nie biegamy tutaj w smokingach i sukniach wieczorowych i nie popijamy szampana od rana. To w ogóle nie tak. Jesteśmy też przecież oboje rodzicami, mamy normalne życie, mamy polskich przyjaciół, wychodzimy z nimi na kolacje. Wczoraj byliśmy właśnie tutaj w pobliżu na pizzy. A to, co lubimy najbardziej to wyprawy do lasu z nami psiakami”, opowiedziała VIVIE.pl Olga Leonowicz.

Reklama

Co jeszcze zobaczyliśmy w niezwykłej rezydencji Marka Brzezinskiego? Zobaczcie film z naszej wizyty.

Mateusz Stankiewicz
Reklama
Reklama
Reklama