Dorota Gardias o walce z nowotworem: „do momentu operacji musiałam być silna, nie mogłam się poddać”
Dziś chce żyć pełnią życia i dawać nadzieję innym
Na co dzień zaraża uśmiechem i pogodą ducha. Ale w 2021 roku Dorota Gardias stoczyła walkę z niezłośliwym nowotworem piersi. Na szczęście w jej przypadku podjęte metody leczenia przyniosły pożądany rezultat, raka udało się spacyfikować. Dziś 42-latka chce żyć pełnią życia. I nie ukrywa, że minione miesiące nie były dla niej najłatwiejsze...
Dorota Gardias o walce z nowotworem. Tak zmieniła ją choroba
Przed naszą kamerą Dorota Gardias zdobyła się na szczere wyznanie. Co zmieniło się w niej, gdy usłyszała diagnozę od lekarza?
– Przede wszystkim panikujesz na początku. Masz wielki strach, mnóstwo pytań, bardzo się boisz, trochę żałujesz, że czego nie zrobiłaś, czy zdążysz zrobić, jest ci przykro. Ale potem – w moim przypadku się wszystko dobrze skończyło i po tym doświadczeniu ja chcę jeść życie wielkimi łyżkami, pełnymi łyżkami, nie marnować żadnej chwili. Po prostu cieszyć się tym życiem i wykorzystywać... nie marnować żadnego momentu, naprawdę, bo idziemy sobie przez to życie i myślimy, mamy takie poczucie, że nas to nie dotyczy. Słyszymy to u sąsiada, u znajomego, gdzieś widzimy w telewizji a to dotyczy nas wszystkich, takie sytuacje, więc żyjmy i cieszmy się życiem – apeluje gwiazda TVN.
Dorota Gardias w sesji dla „VIVY!”, wrzesień 2022
Dorota Gardias załamała się po operacji. „Był taki miesięczny dół”
A czy walka z chorobą pozwoliła jej oswoić swoje strachy?
– Walka z chorobą pokazała mi, jak silna jestem. Jestem zadaniowcem, ale przyznam szczerze, że był taki moment, jak już byłam po operacji, jak już wiedziałam, że wszystko jest dobrze, że jednak psychika głównie trochę ucierpiała i jak już tak mogłam odpuścić i wyluzować to nagle pojawiły się różne emocje, wzruszenie, i nazwę to wprost: był taki miesięczny dół, który sama nie wiem, z czego wynikał. Chyba się musiałam po prostu po tym pozbierać. Do momentu operacji musiałam być silna, nie mogłam się poddać, musiałam walczyć, jeszcze wspierać innych, swoją rodzinę, żeby ich nie obciążać, żeby zapewniać ich, że wszystko będzie dobrze, więc taki podwójny ciężar dźwigałam, ale poradziłam sobie z tym i teraz cieszę się tym, co mam – deklaruje pogodynka.
Pełny zapis rozmowy wideo, w której nie brakuje również wspomnień prezenterki z udziału w show TVN „Mask Singer”, obejrzysz powyżej.
Czytaj także: Dorota Gardias szczerze o terapii: „Sprawiła, że wreszcie dojrzałam”
Dorota Gardias w sesji dla „VIVY!”, wrzesień 2022