Reklama

Film Spencer o księżnej Dianie jest jednym z najbardziej oczekiwanych premier 2021 roku! Prasa na cały świecie komentuje przede wszystkim stylizacje i charakteryzację, bo samego filmu nie można jeszcze ocenić. Wyciekają też informacje na temat pracy na planie i związanych z nią kosztów. I tak okazuje się, że same peruki, w których wystąpiła Kristen Stewart by wcielić się w księżną Dianę kosztowały prawie 50 tysięcy złotych! Dlaczego tak dużo? Szczegóły pracy nad tym elementem zdradziła Wakana Yoshihara, odpowiedzialna za charakteryzację na planie filmu Spencer.

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Premiera filmu "Spencer"! Stylizacje Kristen Stewart niemal identyczne jak u księżnej Diany!

Fryzura Kirsten Stewart w filmie Spencer - peruka

Przygotowanie peruki, by upodobnić Kirsten Stewart do księżnej Diany było niełatwym zadaniem. Z jednej strony Lady Di była jedną z najlepiej obfotografowanych kobiet świata, ale z drugiej trzeba było dopasować kolor. peruki do karnacji Kristen, by wyglądał maksymalnie naturalnie. A obie Panie jednak znacząco się od siebie różniły.

Za stworzenie peruki odpowiedzialny był Samuel James, który ze względu na Covid-19 i moment Brexitu peruki wysyłał do akceptacji i mierzenia... kurierem! Zmiany długości i kształtu odbywały się kilkakrotnie. Podobnie było z kolorem.

materiały prasowe Forum Film

„Cały proces trwał około sześciu tygodni, a ja farbowałem perukę trzy razy, zanim spotkałem Kristen", powiedziała Yoshihara w rozmowie z InStyle.

„Kiedy zrobiliśmy pierwszą przymiarkę, wiedziałam jednak, że kolor nie jest odpowiedni, więc ufarbowałam ją ponownie". Kolor włosów w filmie jest jaśniejszy i bardziej popielaty niż oryginał, by lepiej pasował do odtwórczyni głównej roli.

Co ciekawe, na potrzeby filmu powstały dwie peruki – jedna imitująca klasycznego królewskiego boba, a druga dla odzwierciedlenia prostszej, delikatniejszej fryzury noszonej w scenach z księciem Williamem i księciem Harrym. Każda z nich kosztowała ostatecznie około 24 tysięcy złotych!

Reklama

Największym wyzwaniem okazało się jednak ustalenie, kiedy która peruka ma być gotowa do których ujęć i jak ja ostatecznie wystylizować. Czy trzeba ją wygładzić, czy dodać objętości, a może wręcz lekko roztrzepać. Z kolei do sceny, w której Kirsten Stewart jest w sukni ślubnej, Yoshihara zmieniła perukę boba przedłużając ją delikatnie z tyłu. „To było trochę jak układanka, ale w końcu się udało" - powiedziała.

Youtube/Terry Fincher
materiały prasowe Forum Film
Youtube/Jayne Fincher
Reklama
Reklama
Reklama