Reklama

American manicure to nic innego jak nowszy, bardziej subtelny french manicure, który pokochały już największe gwiazdy Hollywood. Noszą go Jennifer Lopez i Selena Gomez, a tag #americanmanicure z dnia na dzień zyskuje na sile. I wszystko wskazuje na to, że będzie hitem także wiosną 2023. Dlatego jeśli chcesz być na czasie, koniecznie przeczytaj, jak go wykonać!

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Co zrobić, by uchronić dłonie przed mrozem?

Czym american manicure różni się od french manicure?

Klasyczny french manicure robił furorę w latach 90.i na początku lat 2000. Jak wyglądał? Płytka paznokcia była opiłowana zazwyczaj w zaokrąglony kwadrat, potem pomalowana na beżowo lub różowo, a na kolor bazowy naniesiona była biała końcówka. Różnica między kolorami była bardzo wyraźna – biel odcinała się znacząco. Z kolei w american manicure płytka jest wymodelowana w ostry migdał, a przejście między barwami jest subtelne. Dzięki temu uzyskujemy znacznie bardziej naturalny efekt. Jak go osiągnąć?

Tutaj z pomocą przychodzi nam tutaj Tom Bachik, mistrz manicure, któremu zaufały największe sławy, w tym Jennifer Lopez. Tom zaczyna od zwizualizowania sobie linii w połowie paznokcia, a następnie maluje łuki po obu jej stronach za pomocą wybranego koloru lakieru, zazwyczaj w odcieniu mlecznej bieli. Ale uwaga! Zaczyna od środka i ciągnie linię w dół. Nazywa je „uśmiechami”. Jeśli wymagają poprawek to robi je za pomocą cieniutkiego pędzelka zmoczonego w zmywaczu do paznokci. Gdy wszystkie są gotowe, Bachik nakłada na paznokcie lakier bazowy, by wyrównać wysokość i wygładzić płytkę. Dopiero wtedy nakłada na cały paznokieć półprzezroczysty lakier nawierzchniowy w odcieniu beżu lub jasnego różu.

Taki look pokochała Jennifer Lopez i nosi go teraz niemal non-stop. Nawet na swoją głośną sesję w Wenecji, gdzie była ubrana od stóp do głów do Dolce&Gabbana!

ZOBACZ TAKŻE: Naturalnie duże usta? Mamy na to niezawodny sposób!

Kolorowy american manicure

Co ciekawe, Tom Bachik twierdzi, że nazwy american manicure używano już w latach 90., gdy on kończył szkołę manicure. Potem na długo zapomniano o tym stylu. Aż do teraz. I choć sam Bachik robi go bardzo często, to mianem american manicure nazywa inną odmianę malowania paznokci, a mianowicie ten z kolorową, a nie mleczną końcówką!

Zobacz inspiracje i sama zdecyduj, który wariant bardziej Ci odpowiada. A zresztą czy musisz się decydować tylko na jeden? Wcale nie! Przecież co tydzień możesz nosić inny i cieszyć się kilkoma różnymi manicure w jednym sezonie.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama