Reklama

Kim Kardashian została twarzą najnowszej okładki magazynu Allure oraz udzieliła bardzo intymnego wywiadu, w którym opowiada o swojej metamorfozie. Opowiada o tym jak blond włosy obudziły w niej alter ego, które sprawia, że jest pewniejsza siebie i odważniejsza. Wywiadowi towarzyszy oczywiście przepiękna sesja zdjęciowa pełna delikatnych beżowych kolorów i niezwykłych stylizacji włosów. Dlaczego Kim zdecydowała się na zmianę koloru włosów? Jakie jest jej podejście do starzenia się? Jakim zabiegom medycyny estetycznej się poddała?

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Kim Kardashian obcięła włosy?

Kim Kardashian na okładce Allure

Kim Kardashian na ostatniej MET Gali zachwyciła nie tylko swoją kreacją, która wcześniej należała do Marylin Monroe, ale także tym, że zmieniła swój kolor włosów. Gwiazda znana ze swoich ciemnobrązowych długich włosów postanowiła drastycznie zmienić ich kolor i zostać blondynką. W transformacji pomógł jej fryzjer Christ Appleton, a farbowanie zajęło aż czternaście godzin! “Mam inną energię, kiedy jestem blondynką” - mówi Allure Kim, gwiazda sierpniowej okładki magazynu.

Jestem zupełnie inną osobą, stałam się bardziej odważna i pewniejsza siebie. Nie oznacza to jednak, że jako brunetka nie byłam potężna. Myślę, że wtedy byłam bardziej “szefem”.

Podobne myślenie Kim przyjmuje w innych aspektach swojego życia, w wywiadzie zdradza, że nie boi się starzenia, ponieważ jest świadoma, że nie jest i nie będzie idealna. Przyznała, że nienawidzi swoich rąk, ponieważ są obrzydliwe i pomarszczone, ale jest to faktem po prostu życia, zmieniania pieluszek, tulenia i zabawy z dziećmi.

Starzenie się nie oznacza, że nie będę dążyć do perfekcji, ale każdy dochodzi do punktu, w którym myśli, że zdrowie jest ważniejsze niż cokolwiek innego.

Nie oznacza to jednak, że celebrytka odpuściła i postanowiła niczego nie robić ze swoim wyglądem, robi wszystko, aby wciąż czuć się i wyglądać młodo, między innymi stosuje wieloetapową pielęgnację skóry, która zainspirowała ją do stworzenia marki SKKN by Kim. Poza kosmetykami stosuje także tylko zabiegi laserowe. W wywiadzie dla Allure dementuje wszelkie plotki, że stosuje wypełniacze ust i policzków oraz ma przedłużane rzęsy, a jedynym miejscem, w którym kiedyś wstrzyknęła sobie botoks jest czoło. Wbrew pozorom wiele osób było w szoku, że Kim nie korzysta z żadnych zabiegów medycyny estetycznej na twarzy i mimo wszystko pięknie wygląda, ale trzeba pamiętać, że większość zdjęć wszystkich Kardashianek jest bardzo mocno edytowana, więc można by polemizować ze stwierdzeniem, że jej wizerunek jest w pełni “naturalny”. Nic dziwnego, osoby publiczne odczuwają dużą presję, żeby zawsze wyglądać idealnie, dlatego często decydują się na liczne zabiegi medycyny estetycznej lub mocny retusz zdjęć.

Reklama

Sesja okładkowa Allure, na której Kim siedzi opleciona długim warkoczem niczym Roszpunka robi ogromne wrażenie. Estetycznie i stylistycznie jest to spójne z tym co Kim Kardashian prezentuje na portalach społecznościowych oraz w swoich markach – SKIMS i SKKN. Jak oceniacie okładkę oraz wypowiedzi Kim Kardashian dla Allure?

Reklama
Reklama
Reklama