Reklama

Karolina Ferenstein-Kraśko zawsze była szczupła i bardzo wysportowana. W pewnym momencie swojej kariery sportowej spędzała w siodle nawet 10 godzin dziennie. To jednak zmieniło się odkąd w większym stopniu zajmuje się domem, stadniną, dziećmi i pisaniem książek. Pandemia też nie działa zbyt motywująco do ruchu i wszelkich aktywności. Dlatego żona Piotra Kraśki postanowiła wziąć się za siebie i zrzucić zbędne kilogramy. Już straciła 7 kg, a to dla niej dopiero początek drogi! Jaki ma przepis na sukces?

Reklama

Dieta Karoliny Ferenstein-Kraśko

Karolina Ferenstein-Krasko nie należy do osób, które mało się ruszają czy zupełnie nie ćwiczą. Regularnie jeździ konno (nawet 2 godziny dziennie), pływa, a zimą nawet morsuje.

Do tego codziennie spędza czas z dziećmi, co też świetnie spala kalorie:

Dlaczego więc przytyła? Wyjaśniła to bardzo dokładnie w swoim poście na Instagramie:

Reklama

„Odkąd zmieniłam tryb życia z zawodowego jeźdźca, który trenował po 10 godzin dziennie wydatek energetyczny dla organizmu jest absolutnie nie porównywalny z niczym

Reklama
Reklama
Reklama