Dlaczego Melanie Griffith tak bardzo się oszpeciła?
Czy aktorka padła ofiarą operacji plastycznych?
Niegdyś była uważana za jedną z najpiękniejszych aktorek Hollywood. Dziś fani przecierają oczy ze zdumienia, patrząc na zdjęcia Melanie Griffith. Aktorka słynąca w młodości z filigranowej urody i niebywałego uroku osobistego nie przypomina dawnej siebie. Jej twarz wydaje się napuchnięta, dużo mówi się również o jej problemach z narkotykami oraz alkoholem.
Co się stało z Melanie Griffith? Botoks, operacje plastyczne, problemy z alkoholem
W 2012 roku gwiazda zwierzyła się w wywiadzie, że mocno przeżywa komentarze dotyczące swojego wyglądu.
„Ludzie mówią mi, że wyglądam koszmarnie. Tweety, które dostaję, są naprawdę nieprzyjemne”, wyznała wówczas.
Patrząc na fotografie Melanie Griffith, trudno się temu dziwić. Jej kolejne publiczne wyjścia kończą się lawiną krytyki i pytaniami internautów dotyczącymi tego, na ile ingerowanie we własny wygląd może być formą uzależnienia i jak wiele gwiazda musi mieć kompleksów, skoro decyduje się na oszpecanie siebie.
Niestety, przez lata mówiło się o tym, że nie tylko bez umiaru korzystała z inwazyjnych zabiegów medycyny estetycznej oraz poddawała się nieudanym operacjom plastycznym, lecz także miała problemy z narkotykami i alkoholem...
Dlaczego Melanie Griffith tak bardzo się oszpeciła?
Wydaje się, że to nie tylko desperacka chęć zatrzymania upływającego czasu, lecz także problemy z życiu osobistym. Szczególnie źle na kondycję psychiczną Melanie Griffith miał wpłynąć rozwód z Antonio Banderasem w 2015 roku, z którym była związana przez 19 lat.
Wówczas to zaczęła znacznie częściej sięgać do kieliszka, co odbiło się negatywnie na całym jej życiu. W styczniu 2019 roku dużo mówiło się o jej walce z nowotworem skóry. Od tego czasu na większości zdjęć Melanie jest nienaturalnie spuchnięta. Nie wiadomo czy to wina leków, alkoholu czy kolejnych nieudanych zabiegów z zakresu medycyny estetycznej.
Ale jedno jest pewne – prezentuje się nie najlepiej, a jej wygląd jest szeroko komentowany jako „nieumiejętność pogodzenia się z upływającym czasem” i efekt „nadmiernej ingerencji w wygląd poprzez operacje plastyczne”.
Zgadzasz się z tak ostrą opinią?
1 z 8
Tak Melanie Griffith wyglądała w 1996 roku, u szczytu kariery, gdy miała już na koncie Złotego Globa za rolę w Pracującej dziewczynie (1988).
2 z 8
Już w 2011 roku głośno było o niekorzystnym wyglądzie Melanie Griffith, gdy była jeszcze żoną Antonio Banderasa.
3 z 8
Od kilku lat mówi się jednak, że Melanie Griffith z roku na rok wygląda coraz gorzej, głównie za sprawą nieudanych operacji plastycznych (na zdjęciu w lutym 2018 roku).
4 z 8
Melanie Griffith ma także problemy z nadmiernym spożywaniem alkoholu, co niekorzystnie wpływa na jej wygląd (na zdjęciu w lutym 2018 roku).
5 z 8
Dużo mówiło się również o problemach Melanie Griffith z narkotykami (na zdjęciu w lutym 2018 roku).
6 z 8
Melanie Griffith w 2012 roku przyznała w wywiadzie, że bolą ją komentarze na temat jej wyglądu (na zdjęciu w kwietniu 2018 roku).
7 z 8
To zdjęcie Melanie Griffith, wykonane przed kilkoma dniami w Los Angeles, na nowo wywołało falę komentarzy na temat jej wyglądu.
8 z 8
Tak Melanie wyglądała w 2017 roku.