Reklama

Lady Gaga przez lata przyzwyczaiła nas do tego, że kocha szokować wyglądem. Uwielbiała zmieniać kolory włosów i peruki, najchętniej pokazywała się w mocnym, niemal teatralnym makijażu. Jej wizerunek był tak mocno wykreowany, że właściwie nikt nie widział, jak Gaga wygląda naprawdę! Ale to zmieniło się wraz z przyjęciem roli w filmie Narodziny gwiazdy, za którą jest zresztą nominowana w tym roku do Oscara!

Reklama

Skandalistka Lady Gaga

W filmie widzimy ją zupełnie naturalną, prawie bez grama makijażu. A mimo to hipnotyzuje nas swoim pięknem (choć nieoczywistym) i energią. Wiadomo też, że podczas przesłuchań do filmu Bradley Cooper – partner z planu, a jednocześnie reżyser filmu – sam zmył makijaż z twarzy piosenkarki, by zobaczyć jak wygląda naprawdę.

Reklama

Lady Gaga po filmie nie wróciła już do ekscentrycznych makijażu – postawiła na klasykę w stylu dawnego Hollywood. I wygląda zjawiskowo. A jak było wcześniej? Przypominamy jej najbardziej niezapomniane looki!

Reklama
Reklama
Reklama