Meghan Markle nie będzie już musiała przestrzegać królewskiego protokołu?!
Na co będzie mogła teraz sobie pozwolić i czym nas zaskoczy?
Po wejściu do rodziny królewskiej Meghan Markle musiała radykalnie zmienić nie tylko sposób zachowania, ale także ubierania się i malowania. Bo właściwie wszystko co robi, jak robi i jak wygląda było pod ścisłym nadzorem i musiało być zgodne z protokołem. Oczywiście Meghan nie zawsze stosowała się do narzuconych jej reguł, ale każda wpadka była szeroko komentowana, a nawet mówi się, że Meghan była upominana przez samą królową! Teraz, gdy razem z księciem Harrym zdecydowali się ustąpić z pełnionych dotychczas funkcji, to może się zmienić. Na co będzie mogła pozwolić sobie Meghan?
Królewski protokół – najważniejsze zasady, których Meghan nie będzie już musiała przestrzegać
Meghan odetchnie zapewne z ulgą, bo będzie mogła czuć i zachowywać się swobodniej niż do tej pory. Jakich zmian w jej wyglądzie możemy się spodziewać?
1. Manicure w dowolnym kolorze
Do tej pory, zgodnie z zasadami obowiązującymi kobiety z rodziny królewskiej, Meghan mogła malować paznokcie jedynie beżowymi lub bladoróżowymi lakierami. Inne kolory są surowo zabronione! Czy teraz pokaże się w ognistej czerwieni? Czas pokaże. Ale warto przypomnieć, że księżna Diana po rozwodzie z księciem Karolem, gdy nie musiała już przestrzegać protokołu, pokochała manicure w karminowym odcieniu.
2. Włosy w nieładzie? Czemu nie!
Fryzury członkiń rodziny królewskiej powinny być idealnie wygładzone, najlepiej związane w kok i ozdobione toczkiem z woalką. Dokładnie takie, jakie prezentuje zazwyczaj księżna Kate - wzór cnót. Meghan od początku miała z tym problem, szczególnie, że zanim poznała Harry'ego najczęściej nosiła włosy rozpuszczone lub związane w niedbały kok. Nawet na własnym ślubie przekornie wypuściła z koka kilka pasemek włosów, które okalały jej twarz!
3. Rajstopy? To już nie obowiązek!
Protokół jasno określa, że księżna musi nosić rajstopy podczas oficjalnych wizyt i spotkań. Nawet jeśli temperatura powietrza wynosi 40 stopni! Meghan wyjątkowo nie lubiła tej zasady i czasem pozwalała sobie na jej łamanie, choć było to potem surowo ocenianie. Teraz będzie mogła nie tylko chodzić bez rajtop, ale także pokazywać gołe stopy!
4. Krótkie spódnice i sukienki
Według zasad panujących na dworze sukienki i spódnice kobiet z rodziny królewskiej nie mogą sięgać wyżej niż 5 cm nad kolano. Teraz jednak Meghan będzie mogła pozwolić sobie na noszenie mini. Szczególnie, że nogi ma doskonałe!
5. Selfie i autografy mile widziane
Po zaręczynach z Harrym Meghan zamknęła swojego bloga i konto na Instagramie. Według obowiązujących przepisów nie mogła bowiem nawet robić sobie selfie! Teraz nie będzie miała z tym problemu, podobnie jak z rozdawaniem autografów. A te też są przez protokół zakazane.
Czekamy z niecierpliwością na kolejne wiadomości z brytyjskiego dworu i będziemy obserwować, jak zmienia się Meghan!