Co robi Meghan Markle o poranku? Zdradziła swój sekret!
Zaczęła ten rytuał po urodzeniu dziecka
- VIVA
Meghan Markle zawsze zachwycała sylwetką! Pytanie nasuwa się samo, jak ona to robi? W najnowszym brytyjskim wydaniu magazynu Vogue, który to numer księżna współtworzyła, zdradziła nam kilka sekretów na swój temat. Pamiętamy, że we wrześniowej edycji brytyjskiego Vogue'a, 37-letnia Meghan Markle została gościnną redaktorką. Księżna Sussex dobrała bohaterki wydania i zadecydowała o okładce.
Co Meghan Markle trenowała w dzieciństwie?
Mama księżnej od zawsze dbała o to, aby córka uprawiała sporty i była aktywna. Ponad to, Doria Ragland jest instruktorką jogi. I to właśnie jogę Meghan lubi najbardziej. Księżna podzieliła się swoją pasją w najnowszym wydaniu Vogue. W 2017 roku małżonka księcia Harry’ego wyznała, że regularne ćwiczenia i trening są stałym elementem jej życia. Nie zaskakuje więc fakt, że w wyremontowanej posiadłości Frogmore Cottage księżna ma swoją własną przestrzeń do treningów. O tym, jaką aktywność fizyczną Meghan Markle lubi najbardziej, księżna napisała w słowie wstępnym wrześniowej edycji Vogue’a.
Jaką aktywność fizyczną poleca Meghan Markle?
We wrześniowym numerze w dziale URODA, położony został nacisk na ruch i ćwiczenia. Meghan Markle wytłumaczyła w słowie wstępnym, że
Istotne jest przełożenie swojej energii na poszukiwanie wewnętrznego piękna oraz na odnajdywaniu radości z oddychania i medytacji. Z trenowania jogi płynie wiele korzyści. Wzmacnia naszą gibkość i elastyczność. Poprawia się siła mięśni i zdolność do skupienia. Bardzo dobrze wpływa na samopoczucie, zmniejsza niepokój, relaksuje. Poprawia się również jakość naszego snu.
Królewska ekspertka Katie Nicholl wyznała, że Meghan Markle rozpoczęła regularne treningi, gdy na świat przyszedł jej synek Archie:
Jeszcze zanim zaszła w ciążę, Meghan była bardzo wysportowana. Szczególnie lubiła biegać wokół parku w Kensington. Po urodzeniu dziecka nie wróciła na siłownię, nie zależało jej na tym, by błyskawicznie wrócić do formy. Wolała zrobić to powoli i na spokojnie, a joga świetnie się w to wpisała. Stała się dla Meghan codziennym rytuałem.