Reklama

Ikona telewizji, znawczyni kina, ceniona za profesjonalizm i spokój dziennikarka. Grażyna Torbicka od lat zachwyca widzów i fanów. Teraz opublikowała zdjęcie, na którym pozuje bez grama makijażu. Internauci nie szczędzą jej komplementów i podkreślają, że 64-latka wygląda zjawiskowo.

Reklama

Grażyna Torbicka: po latach odeszła z TVP, dziś stawia na siebie

Córka Krystyny Loski z Telewizją Polską była związana od 1985 roku. Prowadziła festiwale w Opolu i Sopocie, zaś w 1994 roku otrzymała autorski program „Kocham kino”. On zapewnił jej wielką sympatią widzów i sprawił, że była postrzegana jako osoba nie tylko profesjonalna, lecz także oczytana, z wysoką kulturą osobistą, szeroką wiedzą z różnych dziedzin, wpływową. Udowodniła w nim, że kinematografia nie ma przed nią tajemnic. Przybliżała wybitne dzieła rodzime oraz zagraniczne, osadzała je w kontekście, pomagała odnaleźć odpowiednią ścieżkę interpretacyjną. Zapraszała znakomitych gości, z czasem rozwinęła skrzydła i zaczęła pojawiać się na międzynarodowych i ogólnopolskich festiwalach jako ekspertka i autorytet. Zasiadała w jury, prowadziła panele dyskusyjne, zajmowała się konferansjerką.

Niestety, w marcu 2016, po ponad 30 latach, odeszła z TVP. Mimo że wówczas oficjalnie tego nie potwierdziła wiadomo było, że chodziło o komentarz propagandowo-polityczny, którym bez jej wiedzy została opatrzona emisja filmu „Ida”. Stać za nim mieli włodarze programu drugiego stacji. Był wyraźnie nacechowany: prawicowi publicyści mówili wówczas na antenie, że dzieło Pawła Pawlikowskiego przedstawia „żydowski punkt widzenia”.

Faktem jest, że niedługo po tym zdarzeniu Grażyna Torbicka odeszła z Telewizji Polskiej po 31 latach, o czym poinformowała na oficjalnym profilu programu „Kocham kino”. Z kolei w niedawnej rozmowie z Michałem Misiorkiem dla Plejady potwierdziła, co było powodem tej decyzji.

To było odejście w okolicznościach niezbyt przyjemnych i uważam, że one nie powinny się zdarzyć. Ingerowano bez mojej wiedzy w mój program, który robiłam przez 20 lat. To nie powinno się wydarzyć, więc uznałam, że moja współpraca z Telewizją Polską powinna się wtedy zakończyć i odeszłam”, wyznała w czerwcu 2023 roku. Przyznała jednak, że decyzja nie należała do najłatwiejszych – była w końcu związana ze stacją przez ponad trzy dekady. Obawiała się tego, co przyniesie przyszłość. „Byłam już wtedy dojrzałą kobietą i można się było zastanawiać: „no dobrze, ale co teraz, gdzie znajdziesz pracę?”, dodawała.

Ale czas pokazał, że były to obawy niesłuszne. W 2018 roku premierę na antenie TVN Fabuła miał jej program „Grażyna Torbicka Zaprasza”, zaś od 2019 roku w Radiu Zet prowadzi audycję „Kocham cię, kino”, zaś już 29 lipca tego roku ruszy 17. edycja Festiwalu BNP Paribas Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, którego dziennikarka jest twórczynią i dyrektorką artystyczną.

Czytaj także: Krystyna Loska i Grażyna Torbicka: zawsze mogą na siebie liczyć. Jak wygląda relacja mamy i córki, dwóch ikon dziennikarstwa?

AKPA

Grażyna Torbicka, Wiktory 1998

Grażyna Torbicka: sekret urody dziennikarki. Styl życia, dieta

Od lat mówi się o niej jako o pięknej kobiecie, z którą upływający czas obchodzi się wyjątkowo łaskawie. To z pewnością zasługa genów, które odziedziczyła po sławnej mamie, ale nie tylko. Grażyna Torbicka ogromną wagę przywiązuje do rytuałów pielęgnacyjnych, sposobu odżywiania, prowadzi przy tym zdrowy styl życia.

Używa od lat tych samych, sprawdzonych kosmetyków, która korzystnie wpływają na jej cerę. Przy ich zakupie nigdy nie kieruje się ceną, lecz składem. Z kolei głównym składnikiem jej diety są owoce oraz warzywa.

A jaki jest jej stosunek do zabiegów medycyny estetycznej oraz chirurgii plastycznej? „Botoksu nie używam, bo się go boję. A poza tym skoro tyle lat pracowałam na swoją twarz, to dlaczego miałabym ją teraz zmieniać? Podobno jak już raz zacznie się robić botoks, to kobieta staje się od niego uzależniona”, mówiła w 2016 roku w rozmowie z Krystyną Pytlakowską dla „VIVY!”.

W innych wywiadach dodawała, że przecież jako ludzie nie jesteśmy w stanie zatrzymać czasu, który jest nam dany, więc zmiana rysów twarzy wydaje się bezcelowa.

Teraz uwielbiana dziennikarka pokazała się w wersji sauté...

Czytaj także: Wiele lat temu spotykali się, jednak poszli zupełnie innymi drogami. Co przed laty łączyło Grażynę Torbicką i Adama Nawałkę?

Gałązka/AKPA

Grażyna Torbicka, Adam Torbicki, 2022 rok

Grażyna Torbicka bez makijażu. Fani zachwyceni

W niedzielę 23 lipca Grażyna Torbicka powróciła po dłuższym czasie na Instagram. Ma to związek ze zbliżającą się 17. edycją Festiwalu BNP Paribas Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym. Z tej okazji 64-latka opublikowała na swoim profilu kilka kadrów, na których widzimy ją w naturalnej odsłonie. Na jednym z nich pozuje z laptopem, siedząc przy stoliku. Na głowie ma czapkę z daszkiem, zaś na sobie dżinsową kurtkę i spodnie. Patrzy w kadr, delikatnie się uśmiechając. I mimo że na światowych festiwalach prezentuje się bardzo elegancko i zjawiskowo, to to mniej formalne wydanie ma tyle samo, o ile nie więcej uroku.

Internauci docenili zdjęcia i w komentarzach rozpływają się nad urodą dziennikarki. „Pani jest taka piękna! Naturalna, uśmiechnięta, bez wypełnionych ust i botoksów. Jest pani reklamą naturalności, marką rzeczowości i profesjonalizmu”, napisała jedna z osób. „Na zawsze najpiękniejsza polska prezenterka. Piękna i młoda”, dodała druga.

I trudno się z tymi opiniami nie zgodzić, prawda?

Reklama

Czytaj także: Musiała samotnie wychować córkę. Dziś to Kinga Rusin spełnia jej marzenia

Reklama
Reklama
Reklama