Reklama

O laminowaniu brwi mówi się, że to najlepszy sposób na niesforne brwi. Dlaczego? Bo w szybki i łatwy sposób pozwala na ich ułożenie i utrwalenie. Dzięki temu będą układały się dokładnie w tę stronę, w którą powinny i to do dwóch miesięcy. A jeśli masz brwi niezbyt bujne, to po tym zabieg będą wyglądały na szersze i grubsze. Do tego możesz dołożyć hennę i wtedy brwi będą perfekcyjne. Ale na czym konkretnie polega? Już zdradzamy!

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Na czym polega browtox?

Na czym polega laminowanie brwi?

Pamiętasz hit sprzed kilku lat – laminowanie rzęs? To dokładny odpowiednik, ale tym razem do modelowania brwi, które od kilku sezonów są jednym z najważniejszych elementów makijażu. Zabieg zaczyna się od oczyszczenia brwi i nałożenia na nie aktywatora z kwasem tioglikolowym. Jego zadaniem jest otworzenie łusek włosa. W kolejnym kroku włoski pokrywa się keratyną, która silnie je odżywia, odbudowuje i nadaje niesamowity blask. Na koniec nakłada się na brwi substancje odżywcze takie jak olejek jojoba i olejek macadamia.

Taki zabieg można oczywiście połączyć z henną i z regulacją, by efekt był perfekcyjny. Ale uwaga: nie warto na takim zabiegu oszczędzać, bo musi go zrobić dobry profesjonalista. W przeciwnym razie może dojść do osłabienia włosków – kwas tioglikolowy nałożony na zbyt długi czas może właśnie prowadzić do takiej sytuacji.

Ile kosztuje laminowanie brwi?

Taki zabieg to koszt mniej więcej od 100 do 200 zł. Sam zabieg trwa od 60 do 90 minut. Warto ten czas poświęcić, by cieszyć się brwiami jak u supermodelki!

A jeśli korzystasz z regulacji brwi w Brow Barez Benefit, to mamy dla Ciebie dobrą wiadomość – usługa ta jest już dostępna w niektórych punktach, a będzie w całej Polsce od 2023 roku.

Oto jak wygląda zabieg laminowania brwi przed i po. Robi wrażenie, prawda? Może zatem warto pomyśleć o nim także w kontekście Międzynarodowego Dnia Brwi?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama