Reklama

Wydawałoby się, że to tylko kolor, który podkreśla kobiecą urodę, na dodatek od lat. W czerwonej szmince tkwi jednak historia, którą trudno byłoby streścić w jednym zdaniu. Elegancka, kobieca, szykowna, seksowna – określeń tyle, ile jej odcieni – ilość niezliczona. Noszona przez kobiety, widziała ich smutki, radości, walkę i odwagę. Nieoceniona towarzyszka i bohaterka, oznaczająca kobiecą siłę. Odkryjmy wspólnie historię, która wydarzyła się naprawdę, przypominając ją w Dniu Kobiet 2022.

Reklama

ZOBACZ TEŻ: Czerwona szminka to prawdziwa klasyka makijażu!

Czerwona szminka na kartach historii

Pierwszych wzmianek o czerwonej szmince możemy doszukiwać się już w starożytnym Egipcie, gdzie kobiety malowały usta na pomarańczowo lub jaskrawoczerwono, a odcień ten uzyskiwany był dzięki ochrze. Nikogo nie zdziwi pewnie fakt, że kobiety stosujące tego typu makijaż, nakładały go na usta przed seksem oralnym, a naczynia z kosmetykiem, znalezione zostały w grobowcach największych faraonów. Dopiero słynna Kleopatra stworzyła pierwowzór szminki w kolorze wiśniowym, wykorzystując do zabarwienia ust karminowy proszek.

W starożytnej Grecji usta malowano przede wszystkim kurtyzanom i prostytutkom. W Rzymie zaś czerwone usta mogły nosić jedynie wysoko urodzone dworzanki, koniecznie panny. W ten sposób mogły adorować mężczyzn.

Adobe Stock

Czerwona szminka a średniowieczne czarownice

Kolejna epoka nie była już tak pozytywnie nastawiona do czerwonych ust. Każda kobieta, która malowała je na ten wręcz zakazany kolor utożsamiana była z magią i czarami. Mimo wszystko, kobietom podobały się podkreślone usta, dlatego w tamtym okresie malowano je krwią węża. Była ona bardzo trwała i korzystnie wpływała także na zapach z ust.

Czerwona szminka - XIX i XX wiek

Czerwona szminka do łask wróciła w 1884 roku, kiedy to w Paryżu zaprezentowano specjalną pałeczkę do malowania ust. Przypominająca błyszczyk, zamknięta była w jedwabnym pojemniku. Francuski pokochały ten produkt i nie trzeba było długo czekać, aby rozszedł się on po całym świecie. Pierwsza produkcja czerwonych szminek marki Guerlain ruszyła pod koniec XIX wieku. Produkowano ją również w Polsce w firmie Heleny Rubenstein.

Adobe Stock

Czerwona szminka a amerykańskie Sufrażystki

Chociaż zdjęcia z tego okresu są głównie czarno-białe, doskonale wiemy, że czerwone usta Sufrażystek były ich znakiem rozpoznawczym. Symbolizowały siłę, wyzwolenie, a na dodatek szokowały mężczyzn, którzy nie byli jeszcze gotowi na rewolucję szykowaną im przez przedstawicielki płci pięknej. Czerwone, kobiece usta stały się wówczas prawdziwym symbolem wyzwolenia. Za Amerykankami ruszyły również Europejski, Nowozelandki i Australijki. Kobiet pokochały czerwień na swoich ustach! Czuły się pewne siebie, świadome i seksowne. Po prostu silne!

Nie sposób pominąć tutaj historię papierosów Marlboro, które w 1902 roku miały tylko i wyłącznie czerwone filtry. Sufrażystki, które słynęły ze swojego buntu, uwielbiały palić, ale ponieważ mężczyźni nie mogli zgodzić się na taką hańbę… zrobione czerwone filtry, by nie było widać na nich śladów czerwonej szminki!

Hitler nienawidził czerwonych szminek

W 1933 roku Hitler przedstawiając swoje poglądy na temat idealnego społeczeństwa podkreślił, że szminki dla kobiet są haniebne. Nie znosił zwłaszcza czerwonych, które sprawiały, że kobiety bardzo rzucały się w oczy. Zasłaniał to koniecznością bycia zdrową, czystą i świeżą kobietą. Jego niechęć wywodziła się również z faktu, że był wegetarianinem, a większość szminek wykonana była w tamtych czasach między innymi z łoju jelenia. Jego poglądy sprawiły, że aliantki masowo zaczęły nosić czerwone usta, jako znak wewnętrznej walki z faszyzmem.

Czerwona szminka – symbol kobiecej siły

Czerwona szminka przez lata stała się symbolem siły i kobiecości. Sam jej kolor to zazwyczaj symbol miłości, romansu, czy też odwagi, a przemycany na subtelnych, kobiecych ustach sprawia, że ma ona wydźwięk nieco feministyczny.

Psychologicznie udowodniono również, że kobiety lubujące się w czerwonych szminkach są pewne siebie i dużo bardziej otwarte. Zależy im powiem na swoim wyglądzie i ogólnym aspekcie wizualnym. Chcą, by ich słuchano i je zauważono.

Stała się również niezastąpionym dodatkiem do wieczorowych kreacji i ponadczasowej czerni, z którą tworzy duet idealny. W połączeniu z kabaretkami, przywodzi na myśl Moulin Rouge. Pięknie mówiła o niej sama Coco Chanel.

Jeśli jesteś smutna, nałóż więcej szminki i atakuj

Adobe Stock

One kochały czerwoną szminkę

Historia czerwonej szminki toczyła się sama. Marylin Monroe nie wychodziła z domu bez ust pomalowanych na intensywny, czerwony kolor. Katherine Hepburn zwykła mówić, że tylko mając czerwone usta nie brak jej odwagi. Wiele gwiazd światowej sławy uczyniło z czerwonej szminki swój znak rozpoznawczy. Współcześnie, to przede wszystkim Dita Von Teese, Gwen Stefani, Anne Hathaway czy Emma Stone.

ZOBACZ TAKŻE: Jennifer Aniston zdradziła jaką szminkę nosiła na planie serialu Przyjaciele

Mężczyźni pragną czerwonych ust

Z badań przeprowadzonych przez naukowców z University of Manchester wynika, że przedstawiciele płci męskiej dużo bardziej zwracają uwagę na kobiety, których usta mają inny kolor, niż naturalny. Statystycznie, nieumalowane kobiece usta przyciągają ich wzrok na zaledwie 2,3 sekund, zaś działający na nich efekt czerwonej szminki sprawia, że skupiają na kobiecie swoją uwagę przez 7,3 sekund.

Reklama

Wspomniany już efekt czerwonej szminki to zjawisko, które w psychologii wyjaśnia, iż kobieta o czerwonych ustach momentalnie staje się dla mężczyzny atrakcyjniejsza. Co jednak najzabawniejsze, mężczyźni zupełnie nie mają o tym pojęcia!

Reklama
Reklama
Reklama