Te gwiazdy przyznają się do siwych włosów! Widzieliście ich odrosty?

Niemal każda kobieta pamięta moment, gdy znalazła swój pierwszy siwy włos. I umówmy się, nie należał on do przyjemnych. W końcu siwizna kojarzy się z upływem czasu i sprawia, że czujemy się mało komfortowo. Ale na profilach na instagramie coraz więcej gwiazd odważnie prezentuje swoje zdjęcia z odrostami i wypowiada się na temat swoich siwych włosów! Jak widać moda na naturalność rośnie w siłę w czasie pandemii koronawirusa.

Gwiazdy z siwymi włosami

W ostatnim czasie hitem stało się farbowanie włosów w domu. Agacie Młynarskiej pomagał w tym nawet jej mąż. Są jednak również gwiazdy, które uwielbiają odcień siwego i świadomie się na niego decydują. Nic więc dziwnego, że na taką fryzurę zdecydowało się także kilka gwiazd, między innymi Elie Goulding, Lady Gaga, Pink, Kelly Osbourne, Rita Ora i córka Madonny, Lourdes Leon. Moda na siwiznę opanowała także blogerki i it-girls. Jedyny kłopot z takim chłodnym odcieniem jest taki, że wymaga on bardzo dobrego, profesjonalnego wykonania. W przeciwnym razie odcień może wyjść nienaturalny, lub żółtawy. Aby uniknąć nieestetycznych żółtych tonów, warto także stosować specjalistyczne, tzw. srebrne szampony. W rzeczywistości mają one kolor jodyny! Ale za to stosowane dwa razy w tygodniu mocno ochładzają odcień kosmyków i pomagają utrzymać idealny, wymarzony kolor.

Gwiazdy przyznają się do farbowania włosów

Kiedyś siwienie było tematem tabu. Dziś gwiazdy Hollywood bez problemu opowiadają o tym, od kiedy mają siwe włosy i jak sobie z tym problemem radzą. Bez wstydu relacjonują wizytę u kolorysty na Instagramie bo wiedzą, że w ten sposób mogą być bliżej fanów. Niektóre z nich nawet niejednokrotnie pojawiają się z widocznym siwym odrostem, jakby zupełnie się nim nie przejmując. Wystarczy wspomnieć księżną Kate, która tuż przed oznajmieniem, że jest w drugiej ciąży kilkakrotnie dała się sfotografować z widoczną siwizną. W końcu nic co ludzkie nie jest obce... nawet przyszłej królowej Anglii. W ostatnim czasie swoje zdjęcia z siwizną pokazała m.in. Joanna Liszowska, Salma Hayek czy Katarzyna Zielińska. Sami zobaczcie!

1 z 6

Aktorka Charlize Theron przyznała w rozmowie z Andym Cohenem, że ma bardzo dużo siwych włosów. Potwierdza to zdjęcie zrobione przez paparazzich, którzy przyłapali ją z włosami w kolorze pieprzu i soli w Beverly Hills kilka lat temu. Od tego czasu gwiazda regularnie je farbuje i siwizna nie jest wcale widoczna.

2 z 6

Jennifer Lopez w jednym z wywiadów powiedziała: "Posiwiałam w wieku 23 lat i od tego czasu co kilka tygodni muszę farbować odrosty. Choć czasem korci mnie, żeby zobaczyć jak wyglądałabym w siwiźnie. Może kiedyś wyjedziemy z rodziną na dwumiesięczne wakacje i wtedy zdecyduję się to sprawdzić".

3 z 6

Jennifer Aniston w wywiadzie dla Yahoo Beauty powiedziała: "Wiem, że w Hollywood jest presja, by wyglądać zawsze młodo i by się nie starzeć. Wiele kobiet jej uległo i teraz serce mnie boli, gdy na nie patrzę. Ja staram się nie ingerować w urodę, nie wstrzykiwać byle czego w twarz, bo to naprawdę może się źle skończyć."

4 z 6

"Mam 47 lat! Oczywiście, że mam zmarszczki i siwe włosy. Ale naprawdę je lubię. Bo są moje. To dowód na upływające lata. Ale to one zaprowadziły mnie tutaj, gdzie teraz jestem" przyznała w rozmowie z magazynem People.

5 z 6

Susan Sarandon nie narzeka. "Na razie mam siwych zbyt mało, by przestać się farbować" powiedziała magazynowi People.

6 z 6

Cindy Crawford również ma siwe włosy! "O rany! Nie mam pojęcia jaki kolor mają teraz moje naturalne włosy. Nie chcę widzieć siwych, więc od lat regularnie je farbuję. Ale staram się, by odcień był jak najbardziej naturalny" powiedziała magazynowi People.